Forum towarzyskie »

Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania

Ahaaaa o to chodziło, dlatego nie skumałam bo nie widzę tam nic dziwnego bo na tej maszynie również wykonuje się taki przysiad odwrotnie  😉 Także jak najbardziej ta dziewczyna wykonuje poprawnie ćwiczenie na tej maszynie :-)
a no to widzisz.... no to nam popsułaś radochę  😁
Przykro mi, teraz jedynie ta dziewczyna może się śmiać z was hehe  😁
Jak patrzę na to zdjęcie to dla nie nadal używa jej niepoprawnie, zwyczajnie, ze względu na budowę maszyny. No ale ja się nie znam, cały internet nadal ma z tego bekę 😉
Nie raz sama tak ćwiczę,moje trenerka tak ćwiczą jak i masa ludzi na mojej siłowni. Także chyba zaliczam się w takim razie do grona Januszy siłowni  😁
Może tak ćwiczycie, bo działa na pośladki (?), a generalnie sama w sobie nie jest stricte do tego typu ćwiczeń? 😉
tunrida, ad. aerobów - masz rację, ale i tak ich nie kocham😉 może będę ze sobą nosić seriale albo coś :P damn!
Jest wiele maszyn które "teoretycznie"  są  stworzone do danego ćwiczenia a robi się na nich inne ćwiczenia, niekoniecznie na dedykowaną partie ciała:-)
Mi osobiście, jeśli coś oglądam podczas aerobów, to przeszkadza, bo wówczas nie przykładam się do tych aerobów tak jak należy.  🙂 Jedynie teledyski na ekranie w siłce są ok. Cokolwiek co wymaga większej koncentracji przeszkadza mi w aerobach.
Przepraszam, znowu zapomnialam wyslac ocene do tabelki. Chyba ta tabelka to nie dla mnie.
No nic, kupilam sobie orbitreka, jutro go jade odebrac.

Czy on po rozlozeniu zajmuje duzo miejsca (plus miejsce do machania)?
Nawet z marginesem błędu 15 tys. kroków dzisiaj zrobione. A co lepsze pokonane 26 pięter! 😉 Niech żyje lubelski pofałdowany teren + budynek mojej instytucji, przynajmniej jest urozmaicenie wysiłkowe nawet w zwykły dzień. 😉
Pyknie znowu 2000 kcal przepalonych w ciągu dnia. Tych z jedzenia nadal nie liczę, ale nie wydaje mi się bym zjadła więcej czy nawet tyle samo. Obstawiam jakieś 1800 max... 
18.05

sanna-4+  tunrida-5  jara-5  efeemeryda-5-  Ramires-4+  majek-?  robakt- ?
...........
Ja mam dziś dzień odpoczynku. Muszę pozwolić ciału odpocząć. No chyba, że pomacham wieczorem w pracy niezobowiązująco lub się porozciągam.
A..i widzę, że zeszła ze mnie woda, którą zgromadziłam wcześniej na skutek wysiłku. Wstaję rano i jestem suchar. Tłuszcz na tułowiu jakby o połowę cieńszy niż w poprzednich dniach, skóra wiotka jak pergamin, oczy duże. Jutro sobota i planujemy kilka godzin rowerów i wiem, że znów po nich napuchnę. I tak ma być. Przestałam w ogóle zwracać na to uwagę. Bo po co?
O rany z każdym dniem budzę się coraz chudsza  💃 przynajmniej tak się czuje  😁
Mi aż żyły wylazły na łapach! Taaakie powrozy wielkie. Cudownie!  😍
Uczciwy wpierdziel aerobowy i dieta działają!
Cisza w wątku, pewnie jecie, a my z Tunridą chudniemy  💃
Możecie jeść, to my będziemy zawsze przy was chudo wyglądać  😂
Właśnie jem.  😁  Trochę kaszy z twarogiem. Drugi mini obiad. I zmiana planów. Kibluję na dyżurze do niedzieli rano. Więc i dziś i jutro zero aktywności i muszę się skoncentrować na diecie.

edit- napisałam o problemach z nauką mojego młodego, ale skasowałam. W sumie młody jest duży i może sobie nie życzyć by o nim pisać. To, że ja jestem ekshibicjonistką, nie znaczy, że mogę pisać o nim. Cieszcie się, że nie macie dzieci, albo że wasze dzieci są zdolne.  🤔
W każdym razie nie pomaga mi to w odchudzaniu.  🤔
W końcu ruszyłam zad! 8km w 28 stopniach daje w tyłek...
Ale dobrze się czuję. W końcu wyspana, zmęczona fizycznie a nie psychicznie  😍
Ja się przyznaję bez bicia, że jem, jestem w Amsterdamie i poza 12 godzinami chodzenia mam za sobą z 20 godzin jedzenia wszystkiego co się da.  😁 ale kiedyś schudnę.  🤣
Altiria carpe diem, baw sie dobrze 😉

Kuurde, moj mozg uwaza, ze 4h snu wysyarcza... a ja sie nie zgadzam 🙁  od godziny leze i nie moge zasnac, wiec ide biegac
19.05

sanna-5  tunrida-5  jara-5  efeemeryda-5  Ramires-6 majek-5 robakt-?
.......
No! I tak trzymamy !! Tak ma być też przez weekend!  😉
U mnie już poćwiczone lekko, ale zawsze coś.
Niecałe 12km machnięte, fajnie się biega o tej porze
huhu, internet mówi, że to ponad 800kcal, nieźle!
brawo ty!  😀
(fajnie, cisza, już jasno, a jeszcze świeżo i nie gorąco Zauważyłam, że u mnie na obwodnicy z 70% osób biega wieczorami, ze 20% za dnia, a tylko z 10% z samego rańca)

Liczysz tak- swoja waga x ilość km. I jeśli masz te 10 km za sobą, to masz prawo jeszcze doliczyć 100 kcal za przyspieszony metabolizm
U mnie były juwenalia, więc trochę poleciałam, nie siedziałam na rv, więc oceny też nie wpadły. Waga 72,2 znów... Albo inaczej: dalej. Chociaż mój Kuba mówi, że schudłam, może wizualnie jest troszkę lepiej, ale nie tego oczekuje. Ma być super. Dzisiaj i jutro praca po 10h, jak w pracy się przypilnuje i jak wrócę o 22 i nic w siebie nie wepchne to będzie super.
Wczoraj sobie pofolgowałam, jak na mnie to nawet sporo (trochę chipsów, piwo i kiełbasa). Zła jestem bo na ogół nawet jak grzeszę to staram się na dobrych produktach. Musiałam chyba odreagować stresy no i ładnie utrzymany w diecie i ćwiczeniach tydzień. Niby jeden cheat day, które wcześniej mi się zdarzały, ale wiem, że teraz dużo bardziej się to mnie mści niż kiedyś. No nic, dzisiaj dietę trzymam i walnę sobie jakieś dobre ćwiczonka.
Dziś nie będzie dnia na 5-kę. 🙁 Siedzę już 57-mą godzinę w pracy. Zero aktywności. Za to mały dołek i stresik spowodowany ocenami młodego. Nijak to nie pomaga trzymać diety. Wyżarłam ludziom 3 czekoladki, pół paczki landrynek i 2 wielkie lizaki. Razem dodatkowo wpadło- z 600-700 kcal. Przytnę z diety, ale obawiam się, że co najwyżej 4-ka.

edit- zapomniałam, że rano ćwiczyłam! 🙂 Hm..podliczyłam, że jeśli dziś zjem już tylko te 2 jabłka co mam i poruszam się jeszcze troszkę wieczorem, to może jednak się wybronię na 5?
tunrida - trzymam kciuki za 5!
Jeżeli zjem dzisiaj jeszcze tylko sałatkę z pomidora i mizerię (kooocham) to zjem 1400 kcal, a mogę teoretycznie zjeść 1570 w dniu bez ćwiczeń. Mniej więcej znam uczucie kiedy zjadam odrobinę mniej kcal niż powinnam - po posiłku jestem lekko najedzona, a ok. 1,5h po (w między czasie piję duuużo wody) zaczynam czuć lekki głód. Jutro rano masaż  😍 na spięte plecy i bańką chińską na uda i pośladki, jak dobrze mieć przyjaciółkę masażystkę.
Oj dobrze, dobrze z tą przyjaciółką masz! . Nienawidzę ogórków i pomidorów.  😉 Ale jem. Bo mało kalorii.
Chyba się 5-ka uda. Zmusiłam się i 50 minut skakałam tańcząc i takie tam. Zapociłam się jak świnia, wytrzęsłam jelita chyba na maksa. Jest ok. Nie wiem ile spaliłam, liczę, że ze 200. Jeśli zjadłabym tylko 1 jabłko, to powinnam chyba mieć tę 5.
Mizerii nie było i się z tego powodu wkurzyłam, bo sama nie umiem zrobić takiej jak tata... Ciężki dzień w pracy, mało jedzenia, brak mizerii... Może to duperele, ale nie kończę dnia pozytywnie, kalorii mało, ale nie cieszy mnie to aż tak bardzo.
20.05

sanna-5=  tunrida-5-  jara-5  efeemeryda-5-  Ramires-5 majek-? robakt-5
...............

Brawo my! Dziś ma być tak samo! Pamiętajcie, że czwórka daje nam zastój. A od zastojów to jeszcze nikt nie schudł.  😀 A każda trója to krok w tył i zmarnowanie jednej uwalczonej piątki. ( o ile nie więcej)
Nareszcie waga drgnęła w dół  🏇 🏇

Przepraszam, że tak wskakuję od czasu do czasu, ale w pracy przez następne 5 miesięcy robię na dwa etaty  😵
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się