Uff ja już po śniadaniu, dzisiaj znów jajecznica, ale trochę się przeraziłam jak podliczyłam kalorie... 😵 (załącznik) Jeszcze nie wiem co z obiadem, na pewno poćwiczę z Mel B, myślicie, że zrobienie np. dwa razy uda, pośladki, dwa razy brzuch ma jakiś sens? Pojedyncze po 10 minut to trochę mało, a bardzo lubię te zestawy i to jak ona motywuje i rozśmiesza w trakcie ćwiczeń.
robakt, takie wybralas wysoko kaloryczne sniadanie 😉 ale zdrowie (no, moze poza kajzerka, ale tez bez przesady), wiec jest wciaz ok. Jak chcesz minimalizowac kalorie, to nie smaz na masle i zdejmij miod 🙂
Ja dzisiaj jednak jem jak potluczona 😁 Mialam super trening w pracy, jestem dobrze ukierunkowana, postawiona do pionu po ostatnich syfach zyciowych, mam cudownego szefa, tak mnie dzisiaj fantastycznie psychicznie ustawil, ze szok 👍 Zjadlam 2 rogale francuskie, wypilam 2 kawy, wciagnelam owoce i jest ektra. Przed chwila poprawilam domowym sushi (ryz, algi, ogorek, tofu) bez sosu sojowego. A na obiad ide na lody i kawe do McD, a przed treningiem jem grillowanego tuniora z warzywami. Ot co.
Ja niezmiennie polecam Rebeccę Louise. Ma mnóstwo programów na różne partie ciała, więc można sobie przebierać i zrobić np. 3 różne na brzuch. Do tego co miesiąc wprowadza taki fitness program, gdzie w kalendarzu jest rozpiska ćwiczeń wraz z filmiki na każdy dzień. Kobieta ma piękne ciało i jest mega sympatyczna http://rlhealthy.com/
Ja niestety przez początek studiów nabrałam tłuszczyku na brzuchu mimo ćwiczeń, co mnie niezmiernie martwi, ale mam nadzieję, że szybko się tego pozbędę jak już wpadnę w nowy rytm roku akademickiego i wypadnę z toku "integracji" 😵
najlepsiejsza czekolada jest w Mount Blanc :P chyba nigdy nie byłam z siebie tak dumna, jak wtedy gdy nie wykorzystałam tam 50% zniżki, bo przecież trzeba schudnąć 😜
zen, nie mam pojęcia 😡 bo jak z Szonem pompkuję to widzę. no i jak to policzyć, czy się liczy tak tylko pod rząd, czy jak w ciągu tych 50/60min zrobię x pompek. a te wszystkie push up jacks, moving push up, push up abs, push up balance, etc. się liczą, czy się nie liczą? 😉 w każdym razie jakieś mięśnie mi się tam wykształciły i już się tak żałośnie nie rozplaskuję na podłodze. nadal z kondycji nie jestem zadowolona. będę nad tym pracować.
na razie, w moim nowym pokoju w akademiku nie ma lodówki i zanim jakąś ogarnę będę musiała żyć z tym faktem 😵
zen, sama jestem zaskoczona jak to zleciało 😀. Pytania były dosyć proste i w sumie spoko było, będę mieć 5 na dyplomie bo tyle z pracy dostałam i średnią też miałam wysoką 🙂
Cierp1enie, dzięki! Odrobisz szybko straty i będzie spoko 🙂
Cierp1enie, to właśnie Marabou, o której pisze Budyń. Totalnie wymiata właśnie ta z norweskimi wafelkami i solą morską, a druga top to z migdałami prażonymi w soli. 💘 podobną miłością pałam do norweskich Frei, ale jeśli chodzi o Szwecję, to mam stałego dostawcę 😁 to jest niby mondelez, więc to samo co Milka teraz, ale dla mnie smak jest inny, no i są smaki, których Milka nie oferuje, właśnie te najlepsze 😉 chociaż duża Milka Oreo i Milka Daim...hmm, wiadomo, nie pogardzę 😀
Laktoza to jedno, ale mysle, ze bardziej o kazeine chodzi 😉
Pobiegalam interwaly, 4 duze serie skladajace sie z 4 mniejszych po 100 metrow sprintu. W sumie niespelna 20 minut ostrego wycisku dla organizmu. Wrocilam do wspomagania sie flexitem na stawy, cos mi kolana zaczynaja powoli sie dopominac o wsparcie 😉
Zaraz zabieram sie za sniadanie (dzisiaj znowu domowe sushi) i bede pozniej smigac na swoj normalny trening na silowni. Dzisiaj musze gore pomeczyc, mam nadzieje, ze duet biceps-triceps juz mi da popracowac.
busch, grauluje zatem super oceny! 👍 Jakies plany zawodowe teraz?
madmaddie, a no tak,z apomnialam juz, ze u niego sie tyle pompuje, tak czy inaczej podziwiam, ja go uwielbiam robic, ale z umiarem 😍
Cierpienie, caly czas cieplo o tobie mysle i mam szczera nadzieje, ze juz niebawem wrocisz do zajec!
Zen- ło matko, ale bym wsunęła. Bosko wyglada i na pewno smakuje rownie dobrze🙂 Z czym te sushi? Sama bym chciala się nauczyc robic, ale troche przeraza mnie cena produktów.
Dziewczyny, jakie strony ze sportowymi ciuchami polecacie? Potrzebuję fajnych leginsów i dresów 🙂
yga, dziekuje! Sushi jest z ogorkiem, tofu (namoczonym w odrobinie sosu sojowego) i omletem (roztrzepane dwa jajka, usmazone z dwoch stron na suchej patelni). Cenowo nie ma dramatu 🙂
3 rolki kosztuja ok. 13 zl (oczywiscie trzeba kupic od razu wiecej produktow, ale starczaja na dluzej, jak ryz czy algi, calego tofu tez nie zuzylam).
Moja przyjaciółka wie, że staram się zmienić swoją dietę i zrobiła mi niespodziankę - na nasze piątkowe ploty przygotowała sushi. 😍 A dziś dzień na 5 - na śniadanie sałatka z tuńczykiem, których chodził za mną od kilku dni, a teraz na obiad wsuwam wrapa z kurczakiem i szpinakiem. 🙂 Ćwiczeniowo też ostatnio jest lepiej - dwa dni katowałam brzuch i ręce, dziś zajmę się nogami i tyłkiem. 😉
Rozcwiczylam dzisiaj wszystkie partie, najmniej uwagi poswiecam brzuchowi 🙂 Za to bardzo duzo sie rozciagam ostatnio, szukam wciaz nowych cwiczen i figur na rozciaganie, zaczelo mnie to mega krecic 🙂
Po treningu wypilam kawe i zjadlam kawalek ciasta marchewkowego, a teraz wciagam juz wlasciwy obiad:
Na kolacje planuje dorsza pieczonego z dynia, zobaczymy jak mi wyjdzie i czy w ogole bedzie to dorsz z dynia 😁 Wrzuccie jakies przepisy, co tam dobrego jecie, bo mi ostatnio brak inspiracji :kwiatek:
madmaddie, a no tak,z apomnialam juz, ze u niego sie tyle pompuje, tak czy inaczej podziwiam, ja go uwielbiam robic, ale z umiarem 😍
ja bym nie dała rady takich normalnych treningów :P ze standardowych, to bieganie, ale bieganie na wkurw, bieganie na smutek, bieganie, bo cudowne powietrze wieczorem, wiem, że te 40/60min z Szonem da więcej efektów niż bieganie. ale żeby coś podnosić, biegać interwały, robić powtórzenia i w ogóle? w życiu :P nie wiem co mam pod czachą nie tak, że miliony ludzi na świecie ćwiczą, a ja nie, no ale już tak mam.
kończę dzień z 2tys kcal na liczniku. apka w telefonie wyliczyła mi, że do powolnego spadku wagi potrzebuję 2300kcal, ale ostawmy te 2k (mądrych). poćwiczę jutro, dzisiaj nie mam siły.
madmaddie, co za apka, powiedz wiecej! :kwiatek: Cos gdzies sie juz przewijalo o apliakcjach 🙂
U mnie zamiast dorsza z dynia zupa miso z dorszem, tofu, algami i dymka 😍 😍
Ostatnio nie moge upiec za nic w swiecie burakow w plasterkach, jarmuz pieke rowno, a te buraki cholerne ostatnio cos mi nie wychodza 😤 Zatem w zwiazku z tym, ze tvn uraczy mnie dzisiaj moim ukochanym filmem, to bede chrupac jarmuz 😁
zen, to zielone z orzechami na wcześniejszej fotce to szpinak czy jakaś inna zieleninka? :kwiatek:
U mnie dziś dietowo na 5, bo nawet nie dałam się namówić na fast fooda w galerii, a kiedyś był to stały punkt zakupów z przyjaciółką. A dziś ona wcinała maka, a ja popijałam sok pomarańczowy. 🙂 Nabiłyśmy tyle kilometrów, że miałam plan przyjść do domu, wykąpać się i odpalić jakiś film, ale dotarłam do mieszkania, wskoczyłam w leginsy i odpalam Rebeccę. I w tym miejscu pragnę serdecznie podziękować nopebow za wrzucenie linka do jej bloga - babeczka zaraziła mnie swoim optymizmem, a jej treningi mijają tak szybko, że odpalam kolejny i kolejny. U Mel B zaczęło mi się wybitnie nudzić, sama modyfikowałam programy, ale i tak już nie miałam tak wielkiej ochoty na ćwiczenia, jak teraz. Dzięki! :kwiatek: To idę katować tyłek i ręce. 😁
zen, FatScreen, używam od wczoraj. jest całkiem spoko, dużo produktów można sobie wrzucić, jest dziennik ćwiczeń, też sporo aktywności (odtwarzanie muzyki, seks 😁 ), ale nie wiem czy jest na Androida, ja używam BlackBerry
Grzeje piekarnik do 150 stopni, paczke jarmuzu mieszam z dwiema lyzkami oliwy, ukladam na blaszce wylozonej papierem, posypuje sola (ja akurat sypie taka gruba) i wstawiam na 15-20 minut do piekarnika na srodkowa polke 😉
zen, to zielone z orzechami na wcześniejszej fotce to szpinak czy jakaś inna zieleninka? :kwiatek: I w tym miejscu pragnę serdecznie podziękować nopebow za wrzucenie linka do jej bloga - babeczka zaraziła mnie swoim optymizmem, a jej treningi mijają tak szybko, że odpalam kolejny i kolejny. U Mel B zaczęło mi się wybitnie nudzić, sama modyfikowałam programy, ale i tak już nie miałam tak wielkiej ochoty na ćwiczenia, jak teraz. Dzięki! :kwiatek: To idę katować tyłek i ręce. 😁
Nie ma sprawy, babeczka jest tak motywująca/zgrabna/piękna, że odpalanie kolejnych filmików to sama przyjemność. 🙂 Mnie dają kopa te jej comiesięczne programy, z zestawami ćwiczeń na każdy dzień. Jak ominę chociaż jeden to mi głupio, bo przecież mam rozpiskę, której wypadałoby się trzymać. Też zaczynałam od Mel B, ale szybko wkradła się monotonia, potem trochę Ewki, ale nie lubię jej tonu głosu i tych niekończących się serii powtórzeń... i w końcu koleżanka pokazała mi kilka filmików Rebecci i przepadłam. 🙂
Tą rozpiskę na miesiąc ma genialną! Tzn. dla mnie to już mało, dlatego trzymam się tego, co danego dnia trzeba ćwiczyć, ale dodaję sobie inne filmiki. Wczoraj skatowałam tyłek i pośladki do tego stopnia, że aż czułam parowanie z nich. 😁 I ręce - Rebecca ma świetne programy na ręce! Ale i tak jej ogromnym plusem jest to, że sama nie wiem, kiedy mijają te minuty. 😉
Niedzielę zaczynam od kawy i sałatki z tuńczykiem. 🙂
Yo! Jak tam dzisiaj? Ja sie wymknelam rano na silownie 😉 Pokochalam rozciaganie, naprawde! Najchetniej bym sie cale dnie rozciagala 😍
Mam za soba trening leciutki silowy oraz dlugasny spacer. Zaraz zabieram sie za zupe, dzisiaj ogorkowa w planach, musze zjesc ja na kolacje i w ogole teraz bede jadla zupy wieczorami, ot co.
Taaaak, w miedzyczasie gratulowalam sobie zalozenia koszulki z kapturem na trening 😤 Masakra, dobrze, ze dzisiaj mialam luzniejszy trening, bo jakbym miala duzo kardio zestawow opartych na tabacie, to bym sie zastrzelila chyba..
Mam juz taki swoj zestaw na nogi i posladki, ze nie ma opcji zeby go nie zrobic, na poczatku strasznie go wyklinalam i meczylam sie straszliwie, tak teraz z przyjemnoscia dokladam ciezar z tygodnia na tydzien i jest bosko 🏇
Ja dzisiaj pojechałam na wioskę poprzerzucać trochę drewna i pobiegać z taczką, wróciłam to ugotowałam zupę (zen 😀 u mnie jarzynowa z ogromem kalafiora, fasolki, brukselki i koperku 🙂 ). Teraz utknęłam nad książkami, dobrze, że bez żarcia 😁
mundialowa, kaptur porazka, jeszcze ten jest bardzo szeroki 😵 Odpalaj zestaw, jest ekstra cos porobic 🏇 Ja jeszcze mialam z kumplem pobiegac, ale nie dam juz rady.
maiiaF, napisz dokladnie jak robisz te zupe! Kocham warzywa miloscia ogromna, ale nie mam drygu do zup, niestety... umiem zrobic rosol, pomidorowa, krem z dyni i z soczewicy.. Ogorkowa robie juz ktorys raz i licze, ze w koncu mi wyjdzie taka, jak u babci 😁
robakt
zen
maiiaF
nopebow
Cierp1enie
madmaddie
budyń
busch
yga
mundialowa
Wizja