Forum towarzyskie »

Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania

Jak jecie nabial, to dobrze robia robione koktajle w domu, jogurt i owoce, mozna przygotowac i zabrac ze soba. Ja ostatnio pokochalam wafle ryzowe z miodem, wiec czesto smaruje jeden krazek, przykrywam drugim i juz. Szybko sie je, dostarcza energii, a juz z kawa to dla mnie prawie jak niebo 😁 Pomidorki koktajlowe, akurat jeden na gryza 😉 Moj trener wlasnie teraz non stop koktajle pije, bo ma duzo treningow z ludzmi, jeden po drugim, a nie uznaje kupowanych jogurtow, wiec robi sam koktajle z owocami, wpada z nimi na sale i popija. Tez mi sie to podoba 😉
Właśnie tak na te koktajle patrzę i wyglądają na ciekawą alternatywę. Można je chyba zrobić wieczorem, przetrzymać w lodówce i zabrać do pracy.

zen, masz jakieś sprawdzone przepisy?
Trener robi tak, kubek duzy jog nat, maly kubek kefiru, zasypuje ulubionymi owocami i miksuje, on lubi na bardzoej gesto, wiec owocow daje duzo, dzisiaj mial miks malin, truskawek i jagod. Dosladza miodem, bo potrzebuje wiekszego kopa enrgii 🙂 ilosci owocow nie podal, bo mowi, ze sypie na oko.
A na bardziej "posiłkowy" koktajl polecam rozgotować kaszę jaglaną, dodać jogurtu, kefiru i owoców i porządnie zblendować. Przed wakacjami to było moje codzienne drugie śniadanie, bo wstawiałam kaszę, szłam się myć, ubrana już dorzucałam do gara owoce i kefir, blendowałam, przelewałam do zamykanego kubka i do torby 🙂 można zrobić dzień wcześniej, tylko dałabym więcej kefiru albo mleka, bo kasza potem zastyga i robi się glutek
Dziewczyny cwicze biegam jem zdrowo i nic mi na wadze nie ubywa 🙁
Ma ktoś jakiś pomysł? 
Jem osianki. Piję koktajle. Jem ciemny  chleb.
Owoce. Slodyczy prawie nic.
Nabiału dosyć dużo.  Kawe. Dużo wody piję. 
a masz z czego chudnąć?
galop, sprecyzuj, bo jeść można zdrowo i tyć, nawet ze zdrowym żarciem da się przesadzić i może się okazać, że je sie zwyczajnie za dużo, żeby schudnąć 🙂 no i właśnie, czy faktycznie masz z czego chudnąć czy to już dłubanie w szczegółach?
maiiaF, kasza jaglana odpada - nie lubię, ale z manną może spróbuję  🙂
Galop, przede wszystkim jaki masz cel. Utrata wagi? Obwodow? Rzezba? Wysmuklenie? Mowisz, ze cwiczysz i biegasz, czyli co robisz konkretnie z cwiczen, jak czesto i jak biegasz. Jak jesz? Utrata wagi nie bedzie szla w parze z rzezba, najczesciej. Co sie tobie w ciele nie podoba?

Podam na swoim przykladzie, w trybie fit, cwicze silowo, waze 65 kg, mam 50 kg miesni, 20% tluszczu. W wersji odpoczywam od silowni, trzymam diete mam na wadze 62 kg, 47 kg miesni i 23% tluszczu. W ciele nie ma specjalnej roznicy, w sensie wygladu, troche bardziej jedrna jestem jednak. Ale ja sie psychicznie czuje lepiej w wersji z miesniami.
Mam z czego chudnac. 
Najpierw chcę schudnac. Potem pomyślę o czymś jeszcze.
Biegam na bieżni głównie.
Robię treningi z Ewka ch.
Sniadanie głównie owsianka albo musli z jog naturalnym i owocami.
Potem np kanapka, ciemny chleb, serek wiejski, ogorek albo jog naturalny z musli.
Obiad ciemny ryz lub rzadziej makaron i kasze z indykiem lub kurczakiem i warzywa.
Potem owoce kefir maslanka.
Potem serek wiejski albo jajko.
Dużo wody. 3 kawy z mlekiem.
2 zielone herbaty.
Czasem wpadnie jakis jogurt czasem ciastko.
Jakieś rady macie?
Acha i cwicze najczesciej ok 22-23.
galop, ja mam radę, żebyś usiadła i wszystko solidnie zliczyła . Jedząc to co jesz może wychodzić albo za dużo, albo za mało. Nie podałaś ilości, ale np. takiej owsianki można zjeść niewiele na wodzie  za 150kcal a można wielką michę na tłustym mleku za 500kcal. No i na przykład ja osobiście nie wytrzymałabym, a już szczególnie na diecie redukcyjnej z tak małą ilością warzyw (chociaż nie wiem co znaczą Twoje "warzywa" do obiadu), ale ja jestem warzywną fanatyczką 😁
A ja bym jednak chciała zobaczyć jak wyglądasz zanim zacznę radzić co by tu robić żeby bardziej schudnąć.  🙂

Ale spisywanie tego co się je i liczenie jest zarąbiste! Każdego dnia.
Ilekroć przestaję zapisywać ( no bo po co, nie chce mi się już, przecież umiem na oko liczyć ile co ma kalorii i pamiętam co jem i dam radę bez spisywania) to zaraz redukcja mi się zatrzymuje.
Bo niestety, ale wychodzi kalorycznie na tyle za dużo, że przytyć to nie przytyję, ale już jednak nie schudnę. Baaarrdzo łatwo jest mi przekraczać planowaną ilość kalorii.
Dzięki Maiia i Tunrida.
Przepraszam, ale zdjęcia nie chce wstawić. .
Warzywa to salatka grecka, ogorki, pomidory, brokuly, kalafior.
Owsianka to 5 łyżek płatków, woda i mleko, owoce-sliwki, jagody, truskawki,
Itp.
I czy jeśli idę spać po bieganiu o północy to co zjeść? 
A w dzień gdy kalarii za dużo np wpadło coś niedozwolonego to po cwiczeniu zjeść coś? 
Co to znaczy duzo wody i jak czesto cwiczysz i biegasz 🙂 cos musi nie grac, tylko ciezko powiedziec co, bo mi orientacyjnie jest ciezko powiedziec ile mozesz w tej chwili przyjmowac kcal. Owoce suszone czy nie? I ile? 🙂

Spokojnie usiadz i policz, jak masz wage to idealnie 🙂
Wody 2 lirty albo i więcej plus herbaty.
Owoce surowe czasem suszone ale to dwie sliwki albo garsc zurawiny.
Policze dziś kcal i będę zapisywać. 
Cwicze około 40-45 minut albo Ewka albo bieznia.
Wychodzi tak srednio 4x w tygodniu.
Pora ćwiczeń ma znaczenie?
Ja sie wielce może nie znam, ale odpowiem za siebie, jak u mnie to działa.
Pora ćwiczeń ma ogromne znaczenie! Osobiście nienawidzę rannych treningów, ale po nich jestem zdecydowanie aktywniejsza, mam więcej zapału do działania, czyli i spalanie trochę powinno być większe.
I choć wolę ćwiczyć wieczorem, to jedyne, co z tego mam, to problemy z zaśnięciem 🤣 Później wszystkie siwe głowy w bloku śpią, a ja mam ochtę prać, sprzątać i ściany przenosić , no ale za późno i już nie mogę🤣
Nie działam, więc i nie spalam- dlatego obojętnie, jak bym nie znosiła porannych ćwiczeń, u mnie sprawdzają się najlepiej- to przetestowałam w zeszłe wakacje.
Kolejna sprawa, żeby chudnąć (tu mogę gadać niefachowo, więc jakby co, poprawcie)- musisz wytworzyć deficyt energetyczny w organizmie, żeby po ćwiczeniach sięgnął do zapasów. Dlatego pozliczaj dokładnie ile zjadasz. Jak intensywnie ćwiczysz? Bo 45 minut zazwyczaj nie wystarcza, żeby uruchomić rezerwy. Więc jeśli później jeszcze postanowisz coś zjeść- jak dla mnie skreślasz sobie szansę na zredukowanie wagi, bo zamiast zmusić ciało do zużycia zapasów, dokarmiasz je na bieżąco- ale powtarzam, tak mi się wydje!
Skoro nie chcesz wstawiać zdjęć (ja też nie chcę 😉, nie lubię na nie patrzeć) napisz przynajmniej ile ważysz, ile masz wzrostu itp. Co mówi Twoje BMI?
Ooooo, i jeszcze jedno mi się nasunęło! Żurawina suszona ma masę cukru! Zerknij sobie czasami na etykiety owoców suszonych w sklepie- to już nie to samo, co świeże, więc 100g świeżych owoców, i tyle samo suszonych może mieć bardzo różną ilość kalorii!
To ja się wtrącę z innym pytaniem, nawiązującym do wspomnianych wyżej koktajli.

zen, w czym Twój trener nosi koktajle do pracy? Chcę robić sobie takie do pracy, ale nie mam w domu nic takiego, w czym mogłabym je transportować, a najlepiej jeszcze z tego pić. Co najlepiej kupić? Bidon jakiś? :kwiatek:
Kupię coś takiego w auchanie/tesco lub czymś podobnym?

edit. dopisek
mundialowa, koktajle zazwyczaj nosimy w shakerach 😡 😁 Ja jak robie na cieplo jesienia, to zabieram w kubku termicznym od kawy.

galop, przyczyn moze byc kilka, albo jest cos nie tak z bilansem energetycznym, albo masz problemy hormonalne, albo to, w czym upatrujesz tluszcz tluszczem nie jest, a np.luzna skora? Ja bym poszla zrobic analize skladu ciala. Najlepiej rano, na pusty zoladek, bez wczesniejszych cwiczen. Przynajmniej orientacyjnie bedziesz wiedziec na czym stoisz. Mialam podobnie i unormowalo mi sie po ustawieniu hormonow tarczycy i po porzadnych treningach silowych i interwalowych. I wykluczeniu praktycznie do zera wegli w postaci ryzu, kasz, ziemniakow etc. Nie sluza mi i juz. Jedyne odstepstwo robie dla wafli ryzowych, ktore pokochalam miloscia ogromna, ale pewnie mi przejdzie niedlugo 😉 owsianki dawno nie jadlam, za goraco mi na nia.
zen, wśród znajomych też widzę, że noszą w shakerach, ale wolałam zapytać, czy czasem nie istnieje jakieś ich bardziej odpowiednie zastępstwo. 😁 Wyruszę dziś na poszukiwania, a tymczasem robię listę owoców na pierwsze koktajle. 🙂
Sa takie kontenery ze slomka, kubki takie z tworzywa. Mialam jeden, ale mycie slomki mnie wkurzalo, czasem sie zapychala slomka i w rezultacie wrocilam do shakera 🙂
Kupiłam termokubek  👀 były takie pojemniki ze słomką ale nie wyobrażam sobie mycia tego :p

Zakupiłam też: mango, nektarynki, arbuza i coś sklecę na jutro 🙂

A takie koktajle ze szpinakiem, jarmużem itp?
Mycie slomki bylo wyzwaniem, zwlaszcza zaschnietej w srodku 😎 safie, a masz wyciskarke? Na warzywa sie najlepiej sprawdza. Ja nawet salate wyciskam 😡 😁

Taki koktajl jednak ma srednio 500 kcal, trzeba to miec na uwadze, jak se robi z duzego kubka jog nat,  nie light (380ml) i 4 srednich owocow np. kiwi. Motywator u mnie robil wlasnie takie z kiwi i naturalnego, to tak srednio tyle wypadalo kcal. Ale to jest porzadny koktajl, na dwa kubki 🙂 A propos motywatora, to rozwalil kolano wczoraj 🙁 jutro sie okaze czy bedzie operowany, jest zalamany, bo szykuje sie do zawodow i teraz nie wiadomo co dalej 🙁 strasznie mi go zal..
zen , wyciskarka? Taka do cytrusów? Czy sokowirówka?

Biorąc pod uwagę, że taki koktajl pewnie będę pół dnia pić to nie jest tak źle
Ja mam taka co wyglada jak do sokow, ale wyciska owoce i warzywa bardzo dokladnie, z resztek zostaje sucha masa Lubie ja 🙂

Taki koktajl i np.mala laczka nerkowcow i juz jest 1000 kcal 😲

Edit, dopisek, jakas otumaniona jestem 🙂
ja mam w mojej diecie koktaile na podwieczorek o 16. I sa to jedyne owoce jakie jem (do owsianki porannej mam jeszcze 15 gr suszonych czyli np. 3 sliwki, morele)

robie je sobie do pracy 150gr kefiru + 100 gr banana LUB 200 gr innych owoców LUB 400 gram truskawek. Po zblendowaniu wlewam po prostu do opakowania po kefirze z którego robiłam koktail i biore do pracy. Grzecznie czeka sobie w lodówce az o 16 skończe i akurat jadąc do domu pije sobie zimny koktail 🙂
Czasem sobie nie miksuje do końca, więc nie wyobrażam sobie pić przez słomke 🙂

zen, trzymam kciuki za motywatora!

Z auchana wróciłam z bananami, borówkami, nektarynkami i grejfrutami. 😀 Zestaw dość przypadkowy, ale może coś z tego stworzę. 😁 I tak jak safie mam świadomość, że taki koktajl ma trochę kalorii, ale robiąc go do pracy będzie tam moim jedynym pożywieniem, więc chyba lepsze to, niż kanapki.
Shakera niestety nie znalazłam, a kubki miały nieszczelne zamknięcie, dlatego zabieram się za przekopywanie allegro. 🙂 Muszę zakupić dwa, bo M. też przyłącza się do zdrowego odżywiania, tylko on w drugą stronę - aby przytyć. 😁 Dobrze kojarzę, że był na rv wątek o tyciu? 🤔


A takie koktajle ze szpinakiem, jarmużem itp?


Ja blenduje takie rzeczy razem, zwykłym blenderem. Dodaje jakieś cytrusy, żeby było bardziej płynne, czy jogurt i już. Ja jak nie miałam fajnego kubka to woziłam do pracy w... słoiku 😀
Zblendowałam mango, 2 nektarynki i szklankę soku jabłkowego.

Mango - 188kcal
Nektarynka - 55 kcal x 2= 110 kcal
Sok - 113 kcal

= 411 kcal w dwóch porcjach

Czyli chyba 200 kcal to nie tak źle 🙂

zen, kolana są strasznie wredne :/ trzymam kciuki za motywatora
Gdzies byl o tyciu 😁 Dziekuje za kciuki, na pewno sie przydadza! Ciagle z nim rozmawiam, naprawde jest zalamany. Dzisiaj ogladal kolano i badania kolana klubowy fizjoterapueta, jutro bedzie ortopeda chirurg sie wypowiadac. Rokowanie na razie ostrozne, lakotka chyba pekla a wiezadla do ponownej oceny. Masakra generalnie.. Jest dobity, tyle sie szykowal, poczatek roku taki obiecujacy, mistrzostwo Polski, a tu taka akcja i najgorsze jest to, ze zalatwil mu tak kolega z klubu, chamsko wycial go jak grali na rozgrzewke w kosza..

Koncze ogarniac mieso i jestem juz gotowa na jutro i wtorek z jedzeniem 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się