Kto chce zobaczyć swojego konia w książce? Poszukiwanie fotek do atlasu ras koni

Atlas ma wyjsc na poczatku przyszlego roku. Umowy podobno juz gotowe, mysle, ze beda wyslane najdalej na poczatku przyszlego tyg.

raczej mamuteq, chodziło o to , że GDY W KOŃCU zostanie wydany to daj znać 😉
to, że  ty nie wiesz kiedy, bo oni są niepoważni to wiemy 😉)))

Aaaa, to sorry! Jakos inaczej zaintonowalam post mamutka i myslalam, ze nie doczytala tego co zacytowalam 🙂

Oczywiscie, dam znaka jak tylko bede wiedziec 🙂
I ciesze sie, ze umowy sie ruszyly, mam nadzieje, ze tez dostane 😉...

Cień na śniegu, umowa przyszła pocztą czy mailem?


Pocztą  😀

dostałąm umowy do podpisania i odesłania. pocztą.

w umowie jest zapis ze mam dostarczyć zdjęcie w formie cyfrowej. mamy im wysłać czy już mają? no chyba maja bo przysłali wydruk 😉 po co taki zapis?

[quote author=horse_art link=topic=89191.msg1607592#msg1607592 date=1354884728]
dostałąm umowy do podpisania i odesłania. pocztą.

w umowie jest zapis ze mam dostarczyć zdjęcie w formie cyfrowej. mamy im wysłać czy już mają? no chyba maja bo przysłali wydruk 😉 po co taki zapis?
[/quote]
Dostarczylas 🙂 To znaczy ja dostarczylam, co widac na wydruku 🙂
Nie pytaj..... 🙂PO prostu, dla zdrowia, swego i mojego................😉
A jak chcesz byc kryta na milion procent to wyslij i juz 🙂
Najwyzej se usuną 🙂

hahah 🙂😉) nie podali maila a nagrywarka się zepsuła. muszą się zadowolić tym co mają albo poprosić raz jeszcze 😉 no dzina umowa w której punkty nie grają...ale nie wnikam faktycznie 😉))

Do mnie też dotarła. Podpisuję, odsyłam.
Ale rozbawiło mnie jedno - umowa jest pomiędzy Zleceniodawcą a Licencjodawcą, po czym dalej w tekście Zleceniodawca nie występuję. Zasadniczo umowa jest do podważenia, bo nie wiem komu udzielam licencji. 😉

Dziewczyny plissss 🙂 Jesli dla Was umowa jest ok, to co sie tu denerwowac 🙂 BYle wlasna pupa byla bezpieczna, a oni niech sie martwia o swoje 🙂

Do mnie tez juz umowa doszla, niestety zobacze ja doiero w poniedzialek, bo nie ma mnie w domu. Sluchajcie, a jak to jest' my sie musimy z tego jakis z US rozliczac?

do mnie tez dotarła 🙂
w poniedziałek wysyłam 🙂
niom niech juz ruszaja z drukiem , bo nie mogę sie doczekać 🙂
a takie jeszcze pytanko ,wiadomo w jakiej cenie będzie album ?

Kurczak, dostaniesz pitka, ale rozliczac sie czy musisz to zalezy od Twojej sytuacji. Jesli to bedzie Twoj jedyny dochod to zapewnie nie 😉
Z tego co widzialam na stronie wydawcy inne z tej serii albumy to okolo 30 kilku zlotych chyba.

BASZNIA, dla mnie to tylko do uśmiechu, nie do denerwowania się.

No, prawidlowo 🙂

Do mnie też już dotarła (pocztą)  😀

Fajnie, że sie ruszyło, już nie mogę sie doczekać  🏇

Do mnie chyba też już doszła, muszę tylko na poczte się udać 👀

Do mnei tez coś doszło, niestety do miasta - czyli adres zameldowania, nei "do korespondencji"
Przy aktualnych warunkach drogowych będzie musiał stać się cud abym z pracy zdążyłą przed zamknięciem poczty  🙁 a w soboty niestety nieczynne

pytanie do wszystkich, którzy dostali umowy i rachunku- czy uregulowano z Wami finanse?
u mnie niestety cisza...

Ja nie dostałam nawet umowy (na adres do korespondencji)  😕

No to pięknie... czyli trzeba będzie interweniować i wstrzymać druk 😉

do mnie doszły umowy i rachunek do odesłania, wszystko wysłałam od razu jak tylko doszły do mnie, czyli przed świętami.
a od wydawnictwa jeszcze nic nie wpłynęło  na konto.

Ta sama sytuacja... nie podoba mi się to, bo chciałam mieć wszystkie zeszłoroczne zlecenia rozliczone w 2012 roku 🙁

Ja też przelewu jeszcze nie otrzymałam. Nie mam w tej chwili przy sobie umowy, ale tym chyba było wspomniane o tym, że pieniądze mają dojść do dwóch tygodni od zawarcia umowy. Kojarzycie coś takiego?

nawet jeśli jest taki zapis to "już czas"-umowy były wysyłane  koło 10 a data podpisania pewnie nie za dużo się różniła od tego 10
mam nadzieję, że nie będzie żadnych jazd jakie miałam z innym wydawnictwem

Karla🙂, właśnie o to mi chodzi, że te 10 dni, to już minęło.

Ja tez nie odtrzymalam pieniedzy. Interweniowalam kilka razy od polowy grudnia, niestety po swietacj sie do mnie nie odezwano._Gaga, w Twojej sprawie tez pisalam, myslalam ze to zalatwione.
Napisze do nich dzis. Jesli sie nie odezwa wysle pismo od prawnika.

Basznia 💃 dzięki
jak coś to daj znać, mam doświadczenie z blokowaniem druku i odzyskiwaniem kasy i robieniem dymu wydawnictwom😉

Zaczekam na odpowiedz, ostatnio jak sie wyzylam to umowy chociaz poszly...

Jesli to nie pomoze pojdzie pisemko od mecenasa.

A jesli nie pomoze bedziemy robic dym. Ja mysle, ze to kwestia ich bylejakosci koszmarnej, a nie checi oszustwa czy czegos w tym stylu.

Ja ze swojej strony bardzo przepraszam. Nie mam na to wplywu, ale wciagnelam w to Was i gdybym mogla to cofnac to bym to zrobila 🙁.

MNie tez bardzo zalezalo na kasie w tym roku ( zwrot podatku), na poczatku grudnia otrzymalam takiego mejla.

----- Original Message -----
>>> From: "Anna Willman" <a.willman@wydawnictwo-dragon.pl>
>>> To: "Kasia i Jacek Piechoccy" <kyce@wp.pl>
>>> Sent: Wednesday, December 05, 2012 9:27 AM
>>> Subject: Re: korekta autorska

>>>> Płatności - według informacji z ksiegowości płatnosci będą uregulowane
>>>> najpóźniej do końca tego miesiąca.

>>>>
>>>> Pozdrawiam
>>>> Anna Willman
>>>> ------------------------------------------------------------------------------------------------------------
>>>> Wydawnictwo Dragon Sp. z o.o.
>>>> 43-300 Bielsko-Biała, ul. Bohaterów Warszawy 17/9
>>>> www.wydawnictwo-dragon.pl
>>>> tel. 33/8118225
>>>> NIP: 5222820574, REGON: 140631953, Nr KRS: 0000262052,
>>>> Sąd Rejonowy w Bielsku-Białej
>>>> Wydział VIII Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego
>>>> Kapitał założycielski: 50 000 pln

Dostałam odpowiedz z wyrazami zalu na zaistniala sytuacje od Pani Redaktor, ona nie winna, szefowie winni, bla bla bla  😂.
Ma interweniowac mimo tego, ze jest na urlopie <lud pada na kolana wdzieczny po wsze czasy>.
Wyrazila chec wziecia na klate osob niezadowolonych do stopnia bialej goraczki, wiec jak ktos chce sie wyzyc mozna do niej zadzwonic 😉  😀iabeł:.

Zart zartami, a ja na razie proponowalabym jeszcze chwile poczekac 🙁. Zrobilismy kupe roboty, moze jednak sie uda doprowadzic do szczesliwego finalu...

No dobra, ale co oni mają zamiar w ogóle z tym zrobić? Będą się migać od zapłaty? Wstrzymają druk? Co dalej? Jak żyć? 😉