Szanowna Pani Okazało się, że w wyniku pomyłki formalnej poprzedni rachunek trzeba wycofać. Przesyłam jeszcze raz - tym razem poprawny. Bardzo proszę o odesłanie wydrukowanego rachunku i przepraszam za kłopot.
Odpisałam, że jest to jakiś żart i że proszę o przesłanie koperty wraz ze znaczkiem.
edit. W tej chwili dostałam jeszcze jedną wiadomość, że pieniądze mają być wypłacone dzisiaj, albo jutro.
te dostałam taka wiadomość ale poczekam ,może się wyjaśni i nie bdę musiała nic wysyłac
BASZNIA, no daj spokój, przecież nie będę Cię prosić o znaczek pocztowy 😀 Z nimi to co innego, bo to oni robią błędy i to oni powinni ponosić koszty. To naprawdę nie chodzi o te pieniądze, ale o zwykłe zasady.
Ja zauważyłam, że w nowym rachunku jest wpisana inna nazwa umowy. W nowym jest o dzieło, w starym było jakoś inaczej. I kwota jest inna, bo po odliczeniu podatku jest nie 33, a 36 zł 😉
O, kurczę! (Nie Kurczak, nie) Też dostałam takiego maila! Ale mnie trochę poniosło i odpowiedziałam. Tak raczej średnio uprzejmie. 😡 Ale myślałam, że to tylko ja mam takie problemy z rachunkiem. A trzeba było najpierw na re-voltę zajrzeć...
Cień na śniegu, ja też byłam średnio miło, choć kulturalna co by sobie wstydu nie narobić 😉 Ja myślałam, że dostałam informację o rachunku na odpowiedź na mojego maila z pytaniem co z pieniędzmi, a okazało się, że na tamtego odpisali później. Swoją drogą to też po tygodniu.
Kurczak, dopiero po mojej z..ce, pani przeszukała poszte i znalazla mejla od Ciebie...I rozeslala te rachunki i , co daj Boze nie tylko jednej osobie, pieniadze.
a ja dostałam maila z nowym rachunkiem 😉 kasy niet. dobrze, że nie odesłałam starego ;] no i wlasnie...co z tymi pitami? bo moj juz chyba jest zrobiony - nie moge chyba nic dorzucić ksiegowej ;/ szczególnie, że cholera wie kiedy przyślą.
Ja też dostałam wiadomosc z nowym rachunkiem ... to juz nudne sie robi ,chcem zobaczyć konia własnego w książce ale ile można chodzi i wysyłać rachunków .
horse_art, tym raczej nie powinnaś się martwić, firma nie jest nadgorliwa 😉 BASZNIA, a no właśnie, ta Pani napisała, że ktoś jej przypomniał, bo ona zapomniała.
Kurczak, nie jest nadgorliwa - co za trafne określenie 😀 gajara18, - ba! ja nawet nie własnego tylko znajomej i dla niej to robie... a takie mam ładne czyste polskie rasy (kn, wlkp, młp, no i sp), a pod jakimś niemcem będę podpisana no! 😉
Dostałam dziś i kasę (sialalalala :hurra🙂 i rachunek (oj :icon_rolleyes🙂 Ja nie widzę problemu z jego podpisaniem i odesłaniem, chociaż tym razem raczej zwykłym listem wyślę przy okazji będąc na poczcie i tyle Jestem fotografem normalnie że hej, a mój koń jest tak bardzo profi, że w książce będzie (kiedyś tam) Może Was nie, ale mnie to nadal bawi - pomimo nie ogarniającego wydawnictwa 😀 Przypomnę również, że każdy post anty - umieszczony tutaj - dość nieprzyjemnie "uderza" w BASZNIĘ - dziewczyna się przejmuje i czuje się winna a to nie jej wina przecież!!
BASZNIA ja Ci bardzo dziękuję za to, że - o ile stanie się cud i książka zostanie wydana - mój koń sobie będzie tam stał przy płocie i pozował na "gwiazdę strony siedemnastej" ;-) (lub czterdziestej piątej) :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:
Jakby Ci się udało z tym PITem dowiedzieć, będę wdzięczna - rachunek jest z grudnia 2012, stąd moje wątpliwości...
_Gaga, no bez przesady, przecież tyle razy powtarzane tu było, że NIKT nie obwinia Baszni i że ona sama też nie ma prawa się obwiniać, ale nie róbmy z tego tematu tabu. Skąd mam się np. dowiedzieć czy inni też dostali takie maile jak nie stąd? Podkreślałam ostatnio, że dla mnie też największą frajdą jest to, że zobaczę konia w książce. A Basznię, to powinnyśmy wszystkie na dobre piwo zaprosić 😉
Kurczak czy ma prawo, czy nie ma - to sieobwinia i cały czas nas wszystkich przeprasza... Z piwem dobry plan, tylko jakiś zlot książkowy by trzeba było zrobić chyba ;-)
_Gaga, mna sie nie przejmuj, kochana jestes, ale koordynator tak ma, ze jest na linii frontu, i winna sie czuje, bo Was powciagalam, a Kurczak ma racje, dobrze, ze tu piszecie, bo przynajmniej wiadomo co i jak. A mnie tez taki wk..wzial, ze poszlam po bandzie, i to widac jest metoda...niestety...
a przestań.... odpowiedzialność odpowiedzialnością, ale za zwierzchników przepraszać i odpowiadać nie możesz... wiadomo - ja też sie przejmuje w podobnych sytuacjach, ale co ja moge? jaka moja wina? wiec dobrze, że przyjęłaś tryb "ironiczny" bo inaczej nie można 🙂 a piwo za poganianie my ci wisimy - w końcu tylko twoja dobra wola, że podaniasz. z nimi mamy umowy - ty naraiłaś ludzi i mogłabyś olać na dobrą sprawe...
kurczak, "NO" - Nowy Objaw zbyt długiego adminowania stop głupocie 😉
BASZNIA, a ile osób od nas wysłało Ci zdjęcia? Bo tak się zastanawiam jak Ty po tym piwie będziesz się czuła, zacznij już ćwiczyć, bo pewnie trochę tego będzie 😉