bo ankieta będzie trwała az ilosc głosów za pozostawieniem wawrka bedzie przewazająca 😀 to zupełnie jak z tą sekundą w pojedynku niemki z koreanką 😁 co to trwac miała az niemka nie wygra 😂
kiedyś zmodernizował całą moją wypowiedź, tzn przerobił na czytelniejszą wdg niego wstawiając kropki, przecinki i zaczynając zdania z dużej litery czego nie robię, nie koniecznie tam gdzie autor, czyli ja, sobie tego życzyłam... rozpętała sie potem mała afera bo w sumie swoich postów nie czytam po kilka razy jak juz je zamieszczę bo po co, ale inni szybko to wykryli i się zaczęło... to tylko taki przykład nad kompetencji, swoją drogą mnie by się nie chciało 😉
no to ja inaczej postawię pytanie: co musiało by sie wydarzyć, żeby wawrek został pozbawiony moderatorskich guziczków? czy wawrek sprawuje moderatorską funkcję dożywotnio? ...a może, jak Kim Ir Sen, będzie moderatorem nawet pośmiertnym? czy bierność administratora, w tej kwestii jest stała, czy może istnieją sytuacje, które by sprawiły, że zmiana moderatora będzie możliwa/konieczna?
no to ja inaczej postawię pytanie: co musiało by sie wydarzyć, żeby wawrek został pozbawiony moderatorskich guziczków? (...)
Myślę, że musiałby być jakiś sensowny następca. Taka osoba nie budząca kontrowersji. A z tym będzie trudno. [[a]]http://pl.wikipedia.org/wiki/Konstruktywne_wotum_nieufno%C5%9Bci[[a]]
ok,tylko problem polega na tym,że ilość uzytkowników przemawia na nasza niekorzyść i nigdy nie przegłosujemy wiekszośćią głosów wszystkich zarejestrowanych...
ale ok, czy jest na sali ktoś,kto chciałby moderować razem z katiją? gdzie jest temat o poprzednich wyborach? kto wtedy jeszcze startował i był na kolejnych miejscach?
Ankieta jest nieważna, ponieważ narusza regulamin. Człowiek kulturalny nie zadaje pytania, czy kogoś coś "wali" - tak pyta cham i prostak. Taki zapis w ankiecie łamie w całości pkt. 3 regulaminu:
3. Użytkowników obowiązuje: - kultura osobista, - szacunek dla innych użytkowników, - kultura wypowiedzi.
p.s. jeżeli Wawrek ma przestać być moderatorem, to jak proponuje Tania, votum nieufności powinno być konstruktywne - w innym przypadku to dziecinada. Chodzi o to, że jakiś dorosły człowiek, który jeszcze o tym nie wie (chyba, że już wie) będzie poświęcał sporo prywatnego czasu na moderację - forum nie będzie dla niego "tylko forum", ale częścią życia.
p.p.s. jeżeli powiedzie się zmiana moderatora, to oznacza, że to Tomek_J ustala kto nie powinien być moderatorem, za pomocą umiejętnie skonstruowanej intrygi - to odpowiedź dla Ciebie, Elu_P, co to znaczy mieć władzę.
Nestor, nie zgodze się z Twoim p.p.s. sprawa Tomka to przyłapanie na gorącym uczynku moderatora,wczesniej takie same wpadki mu sie zdazały,tylko nikt nie miał print screena z jego "cenzury".
Niby mądrze gadasz Nestor ale wyziera spod tych mądrości pewne skrzywienie dyskwalifikujące twe wypowiedzi. Dlatego nie całkiem serio podchodzę do twych wpisów.
Np. "nieważność" ankiety spowodowana wg. ciebie niby złamaniem pkt 3.
W inkryminowanym podpunkcie ankiety jest napisane "wali mnie to" Nie jest to obraźliwe dla nikogo ponieważ a) "wali mnie to" nie zalicza się do słów niecenzuralnych b) nie jest skierowane do żadnego forumowicza c) jest to jedynie jest to kolokwialne wyrażenie na "mnie to nie obchodzi".
Poza tym Regulamin nie przewiduje unieważniania jakichś wypowiedzi (kasowania ich całości) jako karę za użycie niecenzuralnych słów.
I takich nibymądrych wypowiedzi Nestora które po bliższej analizie okazuja się być pustymi wydmuszkami niby mądrych sformułowań i nibylogicznych wniosków jest w twych wypowiedziach sporo.
modem powinien byc ktos jak najbardziej bezstronny i neutralny. po tylu aferach z moderacja nie wiem czy takie osoby chcialyby sie zglaszac z wlasnej woli.
[quote author=Ktoś link=topic=88903.msg1486242#msg1486242 date=1344327183] ale ok, czy jest na sali ktoś,kto chciałby moderować razem z katiją? gdzie jest temat o poprzednich wyborach? kto wtedy jeszcze startował i był na kolejnych miejscach? [/quote] Na kolejnych miejscach byla Zairka i akzzi. Moze tez katija ma pomysl na czyjas kandydature? http://www.re-volta.pl/forum/index.php/topic,37025.0.html
Poza tym Regulamin nie przewiduje unieważniania jakichś wypowiedzi (kasowania ich całości) jako karę za użycie niecenzuralnych słów.
Napiszę coś jeszcze bardzie niemądrego - na dobra sprawę ktoś [Moderator], kto ma obycie w sieci nie musi znać regulaminu - wystarczy, że ma intuicję i poprawnie działający silnik aksjologiczny. To choroba naszych czasów, że na wszystko musi być paragraf.
Ktoś - ja się z tym zgadzam, że mod nie może robić określonych rzeczy i że Wawrek je (o ile dobrze wiem) robił i powinien dostać za to po uszach. Zupełnie nie rozumiem, dlaczego wrotki ma co chwilę ostrzeżenie - tzn. właściwie permanentnie jest ostrzeżony, albo gorzej - i widzę, że się z "W" z jakiegoś powodu bardzo nie lubi. Niemniej jestem zdania, że czyjś wpis może być usunięty - tzn. nie istnieje żadne prawo do zachowania wpisu na forum - istotą zagadnienia jest to, jakie wpisy są usuwane. To kwestia higieny na forum, a nie cenzury. Tzn. nie jest problemem "naruszenie regulaminu" poprzez usunięcie wpisu, ale to jaki wpis i dlaczego jest usuwany - rozumiem, że Wawrek usuwa wpisy z powodów osobistych i bez merytorycznego uzasadnienia. To oczywiście nie powinno mieć miejsca.
Duunia - może na emeryturze, ale to trochę potrwa🙂 Obawiam się jednak, że najpierw musielibyśmy zdefiniować, co jest dozwolone, a co nie - nawet w kwestiach czysto technicznych. Dla mnie np. cytowanie osoby zbanowanej nie jest naruszeniem regulaminu, podobnie, jak odpowiedź dwóm osobom w odrębnych postach, jeden pod drugim. Nie jest też naruszeniem regulaminu wyedytowanie posta, w którym napisało się coś głupiego - wartością jest możliwość naprawienia błędu, np. obrażenie kogoś w emocjach i wycofanie się z tego - nie jest wartością gromadzenie dowodów na to, że ktoś kogoś obraził. Forum to nie prokuratura, że dostaje się w łeb za niszczenie dokumentów - dyskusja nie powinna ocierać się o kodeks karny.
modem powinien być ktoś jak najbardziej bezstronny i neutralny. po tylu aferach z moderacja nie wiem czy takie osoby chciałyby sie zgłaszać z wlanej woli.
a znasz kogoś takiego na tym forum? bo ja nie...równie dobrze mogłabym się teoretycznie zgłosić ja (zastrzegam,że tego nie robie oczywiście),bo cechy podane przez Ciebie IMO są nie do spełnienia...tu prawie każdy jest w jakiejś zależności z kimś,każdy ma swoje prywatne sympatie i antypatie - moderator musi mieć odwagę cywilną, przysłowiowe "jaja" i jakiś tam poziom wiedzy merytorycznej,by móc ocenić w sporach,kto gada dyrdymały a kto nie...może sie nie zgadzać z tym kimś,ale musi wiedzieć,czy jest wpis jest absurdalny czy jednak nie.
Nestor - ja tez nigdzie nie bronię Tomka... permanentne ostrzeganie wrotka wynika i z jego stylu pisania i z wielu antypatii na tym forum,widzocznie bardzo często ktoś używa przycisku "zgłoś do moderatora" 🤣 a antypatia wawrka jest od dawna,żeby nie powiedzieć od zawsze...może dlatego,że jest facetem i nie daje się nabrać na jego słodkie słówka....
wawrek będzie się trzymał swoich magicznych przycisków mimo wszystko i zawsze,ale wkurza mnie,że trzeba robić od teraz print sreeny,zeby udowadniać komuś (w imie czego?) że był wpis,którego teraz nie ma... kiedyś zniknął jeszcze wpis pewnej szanowanej użytkowniczki,w którym popełniła grubą gafę zawodową...i jakoś też rozeszło się po kościach 🤔wirek:
lubię to forum,ale sytuacje które się tu zdążają robią się coraz bardziej...hmmm...chore? 🤔wirek:
rozumiem, że Wawrek usuwa wpisy z powodów osobistych i bez merytorycznego uzasadnienia. To oczywiście nie powinno mieć miejsca.
Po raz kolejny sprostuję te kalumnie /to nie jest personalnie do Ciebie Nestor, ale wciąż widzę, że ten tekst się powtarza i to już w kilku wątkach/. Usunięcie posta zbanowanego trolla, a permanentne usuwanie czyichś wpisów to zasadnicza różnica. Proszę mi nie wciskać, że siedzę sobie przed kompem i usuwam czyjeś wpisy, bo go nie lubię. To nieprawda!
Po raz kolejny sprostuję te kalumnie /to nie jest personalnie do Ciebie Nestor, ale wciąż widzę, że ten tekst się powtarza i to już w kilku wątkach/. Usunięcie posta zbanowanego trolla, a permanentne usuwanie czyichś wpisów to zasadnicza różnica. Proszę mi nie wciskać, że siedzę sobie przed kompem i usuwam czyjeś wpisy, bo go nie lubię. To nieprawda! nawet jak napiszesz to capslockiem i kopiując powielisz w stu postach, to i tak będzie to ciągle kłamstwo! kasowałeś posty osoby zabanowanej, kasowałeś posty osób niezabanowanych...tak czy inaczej nie masz i nie miałeś prawa do takiego zachowania, nie masz prawa ingerować w treść wpisów bez pozostawiania śladów! nie masz najmniejszych kompetencji etycznych i warsztatowych, żeby być moderatorem, było to już stwierdzone dawno temu, a teraz znalazło sie skrajne potwierdzenie tego spostrzeżenia...tym bardziej skrajne, że pewnie znany jest nam tylko wierzchołek góry lodowej twoich manipulacji! ja ciągle mam nadzieję, że kiedyś poznamy całosc tego procederu, tak żebyś był skompromitowany nie tylko na R-V, ale i w realu. [quote author=Ktoś link=topic=88903.msg1486576#msg1486576 date=1344340449] wawrek, skoro już tu jesteś,odpowiesz na moje pytanie? [/quote]...zapomnij, żeby to zrobić, musiałby mieć chociaż minimum odwagi cywilnej...a o to od dawna go nie podejrzewam.
a to nie moglo byc tak, ze uzytkowniczka sama moderacje poprosila o usuniecie tego wpisu? nie pamietam o co chodzi, wiec pytam.
duunia, oczywiscie ze nie ma osob bezstronnych, ale moderator powinien przynajmniej starac sie byc jak najmniej stronniczy. Jednym wychodzi to bardziej, innym wcale.... a inni w ogole nie probuja jak widac 😉
a to nie moglo byc tak, ze uzytkowniczka sama moderacje poprosila o usuniecie tego wpisu? nie pamietam o co chodzi, wiec pytam. pewnie tak było, ale i tak wawrek nie miał prawa usuwać wpisu lostak 😤
wetnę się, pewnie zaraz oberwę, ale czemu duunia już drugi raz coś pisze, a potem usuwa, bo "coś będzie"? w wątku o niejasnościach wokół moderacji było to samo. to chyba zmienia sens dyskusji, co? i jak widać zmiana nastąpiła po kilkunastu minutach, a nie po chwili, bo był jakiś byk. ciekawie to wygląda w kontekście oskarżeń o usuwanie postów.
Ja myślę tak: - przynajmniej 88 osób daje Wawrkowi -Ostrzeżenie (Ankieta)- nie popiera tego co robi - przynajmniej 88 osób będzie Wawrka -Moderować ( Ankieta) - będzie mu bardzo patrzeć na ręce - być może część osób z Ankiety da Wawrkowi -Bana - za pomocą guziczka Ignoruj. Do czasu Konstruktywnego Votum tyle, na spokojnie, musi wystarczyć. Czyli: -Nie pacz co Wawrek może zrobić dla Ciebie, pacz, co Ty możesz zrobić dla Wawrka. hihi 😁
zapytam jeszcze raz, kopiując swoje pytanie z wątku o niejasnościach wokół moderacji: [quote author=Ktoś link=topic=88888.msg1484584#msg1484584 date=1344241430]
Zapytam wprost - wawrek - czy potwierdzasz,że usunięcie postu Tomka J to nie był pierwszy raz,kiedy manipulowałes na forum wypowiedziami uzytkowników? [/quote]
i powtórzę,bo wawrek pisze w innych tematach,a tu zlewa: [quote author=Ktoś link=topic=88903.msg1486576#msg1486576 date=1344340449] wawrek, skoro już tu jesteś,odpowiesz na moje pytanie? [/quote]
Każda edycja zgłoszonego posta jest swoistą manipulacją. Można powiedzieć, że robimy to z Katiją kilkanaście razy dziennie, czasem kilkadziesiąt. Może sprecyzuj pytanie do konkretnej sprawy to postaram się do tego odnieść.
pytam,czy już wczesniej nie pojawiały sie lub znikały posty w całości.....nie pytam o edycje,nie rób z siebie zagubionego chłopca,bo edycja zostawia ślad,a usunięcie już nie.....
a podlinkujesz mi odpowiedź? bo kłamiesz.już wczesniej samowolnie usuwałeś - a nie edytowałeś posty!!! kłamiesz chłopie...nie dość,że nie masz jaj,to jeszcze kłamiesz.