Forum konie »

Programy rolno-środowiskowe, kontrole.

nie wiem ,czy usiąść i płakać, czy śmiać się, ale dzisiaj u mojej koleżanki była kontrola od programu rolno -środowiskowego. Wszystko było by ok., ale... nie mieli wytycznych co do kucy, powstała dyskusja do czego to zakwalifikować. Koleżanka proponowała ,że do źrebiąt, bo to podobna masa(chodziło o ilość SD ,czyli sztuk dużych). Panowie z kontroli myśleli, myśleli ( jeżeli w ogóle umieją to robić ) i wymyślili, że zadzwonią do swojego szefa, a ten ,jak widać jeszcze mądrzejszy, kazał zakwalifikować kuce, do.....STRUSI  🤔wirek: 👍 
Ciekawa jestem jak to się wszystko skończy.
Jak patrzę, to Kafka jest jak najbardziej na czasie  😁
😲 Może są jakieś lepsze dotacje na strusie? 😁
Ależ spójrzcie na to:

kuc - źrebię

kuc - struś

pierwsze nijak nie pasuje ;-)  😂
hahaha faaaajnie  😂 Co raz bardziej się cieszę, że my jednak z dotacji zrezygnowaliśmy.
titina- a czemu w ogóle czepili się tych kucy?
Bo kuc nie jest SD - sztuką dużą, za mało waży 👍
Bo kuc nie jest SD - sztuką dużą, za mało waży 👍

Nie jest, ale coby się oznaczenie literowe zgadząło dali - SD struś duży  😁
Masakra
kuce podlegają pod ( inne) zwierzeta, pomiot ptasi zawiera bardzo dużą ilość azotu i jest to niemożliwe aby kuce zakwalifikowano pod strusie, prawdopodobnie twoja koleżanka podała nieprawdziwe dane w próbie wyłudzenia kasy z arimru (tak mi to zalatuje), nie udało się więc wymyśla, kontrolerzy napewno wiedzą co i jak inna sytuacja jest nie dopuszczalna
Padłam  😂

Za każdym razem jak myślę, że mnie już nic w tym kraju nie zdziwi to jednak zostaje zaskoczona  😁
[quote author=Skaner-A link=topic=88154.msg1403669#msg1403669 date=1337193532]
kuce podlegają pod ( inne) zwierzeta, pomiot ptasi zawiera bardzo dużą ilość azotu i jest to niemożliwe aby kuce zakwalifikowano pod strusie, prawdopodobnie twoja koleżanka podała nieprawdziwe dane w próbie wyłudzenia kasy z arimru (tak mi to zalatuje), nie udało się więc wymyśla, kontrolerzy napewno wiedzą co i jak inna sytuacja jest nie dopuszczalna
[/quote]

Nic nie chciała wyłudzić, tylko nie pozwoliła  by banda debili zakwalifikowała jej kucyka do sztuki dużej, jeżeli wiesz co to znaczy?.
W skrócie, to znaczy, że to jest zwierzę dorosłe o masie 500 kilogramów.  I teraz powiedz ,mi proszę, jak kucyka szetlanda, można zakwalifikować go SD, nie mówiąc już o strusiach  😲 😵
titina- a w ogóle czemu się czepili kucyka? Przeliczali zwierzęta na ha?
Dowiem się  👀
titina- a w ogóle czemu się czepili kucyka? Przeliczali zwierzęta na ha?


z pewnością było im to potrzebne do obliczenia obciążenia i obsady w sezonie wypasowym [DJP/ha] w pakietach 3,4 i 5 w przypadku użytkowania pastwiskowego lub kośno-pastwiskowego łąk żeby sprawdzić czy rolnik przestrzega limitu obsady i obciążenia pastwiska

albo

do obliczenia zawartości czystego składnika w nawozie naturalnym żeby sprawdzić czy rolnik nie zastosował dawki nawozu naturalnego wyżej niż 170 kg N w czystym składniku w danym roku na 1 ha użytków rolnych w przypadku pakietu - rolnictwo zrównoważone a także do sprawdzenia limitów nawożenia w tymże samym pakiecie jeżeli plan nawożenia opracowany w planie rolnośrodowiskowym zakłada nawożenie obornikiem końskim.

A co do samych DJP to współczynniki przeliczania sztuk rzeczywistych na DJP definiuje załącznik do Rozporządzenia Rady Ministrów z dn. 9 listopada 2004 r. na którym inspektorzy ARiMR zmuszeni są się opierać nie zwiera w swym "składzie" przeliczników na kuce, dlatego należało (w zależności od rasy i wagi kuca) przyjąć przeliczniki albo na źrebięta do 1,2 roku albo od 1,2 do 1 roku.
Czytaj ze zrozumieniem, powyżej było napisane, że oni nie chcieli wrzucić kucy, do źrebaków  🤔
Czytaj ze zrozumieniem, powyżej było napisane, że oni nie chcieli wrzucić kucy, do źrebaków  🤔


oj dziecko, dziecko .....
[quote author=titina link=topic=88154.msg1404902#msg1404902 date=1337285063]
Czytaj ze zrozumieniem, powyżej było napisane, że oni nie chcieli wrzucić kucy, do źrebaków  🤔


oj dziecko, dziecko .....
[/quote]

No pewnie że dziecko, moi rodzice żyją jeszcze, chociaż są już starzy .

Może i należało przyjąć rozporządzenie ministra o SD, ale z jakiegoś powodu (nie douczenia, nie doczytania ) 3 panów z kontroli tego nie zrobili.
Jakakolwiek by nie była prawda - wątek ten umocnił mnie w stanowczym postanowieniu, żeby się o żadne "rolno - środowiskowe" dodatkowe dopłaty nie ubiegać: to jest na mój prosty rozum niedoszłego doktora filozofii - zbyt skomplikowane! A właśnie odwiedził mnie niedawno sąsiad i marzył o tej dodatkowej kasie. Przestał marzyć, jak mu powiedziałem, że szlamu z oczyszczalni w takim razie - na pole nie wyrzuci...


Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się