Forum towarzyskie »

Włosomaniaczki, czyli walka o piękną grzywę (świadoma pielęgnacja)

Ja od dawna noszę się z zamiarem ponownego picia drożdży ale nigdzie nie mogę znaleźć info czy to mi się z tabletkami anty nie pokłóci..
O kurcze, o tym nie pomyślałam... No ale bez przesady.
No wiem, ale jestem przewrażliwiona na tym punkcie 😉 niby CP można łykać w dozwolonej dziennej dawce a to teoretycznie ta sama witamina (czy coś mi się pomieszało?)
A ja mam ombre i jestem bardzo zadowolona.
Też mam ombre i również jestem zadowolona. Raz umyłam włosy i nie użyłam odżywki i była masakra, ale jak jej używam i szczotki pseudo TT to jest wszystko ok 🙂
Lusia Twoje ombre jak dla mnie jest spoko. Bo blond. Rudy na końcówkach do mnie nie przemawia. No ale to juz kwestia gustu, jednemu się podoba innemu nie. O gustach się nie dyskutuje. 😉
Diakonka Dostałam szczotkę!  :kwiatek: Dzięki, że się tego podjęłaś!  :kwiatek:
Szczota meeeega! Wchodzi we włosy jak w masło! Chyba kiedyś się skuszę na prawdziwego TT.  😁

A mi Alterra spowodowała łupież. Okropnie przesuszyło mi skalp. Normalnie wczoraj jak obejrzałam swoje ramiona w pracy to byłam w szoku! Jakbym zakurzona była (pracuję w czarnej koszuli)! A ja miałam łupież tylko 1 raz i to z 9 lat temu!
Jeśli ktoś reflektuje na szmpon Alterrę granat (zużyłam ok 1/3 butelki) + jedną całą butelkę, ale nie pamiętam który to, to może pisać pw. Oddam za koszty wysyłki.
Dziewczyny, dziękuję za dobre rady odnośnie swędzącego skalpu  :kwiatek:  wywaliłam gluta lnianego na głowę, płukam octem jabłkowym - jest lepiej. Kupiłam szampon dla dzieci (Hipp czy jakoś tak), jest lepiej 🙂

I jeszcze takie pytanie: zamawialyście się szczotki stąd http://sklep.tangle-teezer.pl/  ?
:kwiatek:
[quote author=fruity_jelly link=topic=88123.msg1931021#msg1931021 date=1385064338]
Ja od dawna noszę się z zamiarem ponownego picia drożdży ale nigdzie nie mogę znaleźć info czy to mi się z tabletkami anty nie pokłóci..
[/quote]

tez o tym nie pomyslalam, pilam dlugo biorac tabletki i bylo ok, ale jak ktos ma jakies info to przydaloby sie  😉
Diakonka, ja też dostałam. Bardzo dziękuję  :kwiatek:
sandrita - u mnie taką reakcję spowodowała alterra pszenica i morela, parę razy podchodziłam i za każdym razem to samo. Ale co tam, są tańsze szampony z sls 🙂
sandrita, joanna kosztuje 4 złote, a tym możesz myć pędzle wszelakie, szczotki z włosia, itp.
Rul To u mnie widocznie ta z granatem. :/ Ale jaja! Dobrze, że kupiłam te szampony w promocji.

Strzyga
dzięki za podpowiedź!  :kwiatek: Skorzystam!
[quote author=fruity_jelly link=topic=88123.msg1931021#msg1931021 date=1385064338]
Ja od dawna noszę się z zamiarem ponownego picia drożdży ale nigdzie nie mogę znaleźć info czy to mi się z tabletkami anty nie pokłóci..
[/quote]

Ja łykałam CP w ilościach hurtowych przez długi czas i piłam też drożdże, ciągle będąc na tabletkach anty i dzieci nie mam. IMO nie ma jak się kłócić, no chyba, że Cię drożdże przeczyszczą zaraz po wzięciu tabletki.
E tam dziewczyny, nie straszcie tak, ja mam ombre i nie widze różnicy między częścią rozjaśnioną i naturalną, jedynie w porowatości. Rozjaśniałam sama w domu i trzymałam rozjaśniacz 45 minut. 😉
[img]https://scontent-b-cdg.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/v/1464916_552243108179919_734960862_n.jpg?oh=ae489c003e0a6a945776b4a6ef84a89b&oe=5290172F[/img]

co innego ombre na jasnych włosach, a na ciemnych 🙂
Ile czekalyscie na szczotki z ebay? Nie chodzi mi o rozsyłanie w Polsce, kupiłam na ebay i zastanawiam sie ile czekać trzeba
I jeszcze takie pytanie: zamawialyście się szczotki stąd http://sklep.tangle-teezer.pl/  ?
:kwiatek:


Zapomniałam odpisać. Diakonk`a zamawiała nam na eBay. 🙂

Edit: sznurka Kurczę... dwa tygodnie? Nie pamiętam szczerze mówiąc.
dziewczyny spoko, ja przepraszam, że tak długo się zbierałam z wysyłka :kwiatek:

sznurka - niecałe 2 tyg
ok, dzięki, czyli niedługo będzie i moja
niestety przegapiłam jak zamawiałyscie
Rozpływam się w zachwytach nad szczotką!  😍 Chyba sobie zażyczę pod choinkę oryginał.  😍
W robieniu ombre ma znaczenie bardzo wiele czynników, m.in czy włosy były wcześniej farbowane, jakiego są koloru i przede wszystkim JAKIMI farbami były męczone. W moim przypadku, tj. farbowanie od 10 lat, kolor czarny i farby z rossmana skończyło się totalną porażką. W przypadku osoby, która ma np. naturalny kolor, nie farbowane, np. ciemny blond i robi u fryzjera jaśniejsze końcówki, to efekt będzie piękny.

Ja nie żałuję, bo przez pierwsze dwa tyg miałam piękne ombre - góra b. ciemny brąz, dół jasny brąz. Po 2-3tyg sprało się do rudego (co widać na zdjęciu na poprzedniej stronie) i było już tragicznie. Wielkie siano, okropny kolor. Ale tak jest zawsze jak schodzi się z czarnego. Dzięki temu mogłam przynajmniej wrócić do ciemnego brązu 😉
Wlosomaniaczki, jak sobie radzicie w podróży?

Przez 2,5 tyg będę ganiać z plecakiem po raczej pustynnych terenach. Trafi się slone morze. Nie będzie to zadne all inclusive, bardziej spanie w hostelach i na cudzych kanapach. Nie będzie za bardzo czasu na wlosomaniactwo.
Sciagnelam juz u anwen pomysl na przelanie kosmetyków do takich malych plastikowych pojemniczkow z rossmana - żeby nie zabieraly miejsca te wielkie sloiki masek 😉
Macie jeszcze jakieś dobre rady na dbanie o wlosy w trudnych warunkach? 🙂
kujka skoro słone morze, to ja bym postawiła na silikny lub oleje żeby chronić przed wodą. Plus jakieś filtry UV 😉
kujka, olej od ucha w dół i włosy w warkocz. Praktycznie 😉 A jak nie chcesz trochę cywilizowaniej wyglądać, to jakiś sylikon w psikaczu (ja używam odżywki biowax do ciemnych włosów, ma filtr UV), zadbać o zabezpieczenie końcówek i heja 😉
jeśli będziesz chodziła w związanych włosach, to BD fur mama do ciała i włosów 😉 i nie brałabym żadnej odżywki, tylko mydło-mydło do mocniejszego umycia wymagających tego miejsc 😉 no i krem. przez 2 tyg lekkie "zaniedbanie" nic im nie zrobi, a nie ma sensu dźwigać nie wiadomo jakich ilości kosmetyków
No i jest. Nie dekoloryzator, a rozjaśniacz. Chciałam mieć rude, i w sumie jeszcze muszę nałożyć farbę, ale ta marchewa taka fajna, że jeszcze chyba zostawię🙂
Wcale nie czuję w dotyku szorstkości.
Dzieki dziewczyny!
Kup jakieś psikadło do włosów i maskę taką typowo silikonową "1-minutową". Do tego olej, najzwyklejszy szampon (umyjesz nim nie tyko włosy, ale i ciało) i wystarczy. Spray faktycznie Biovax do włosów ciemnych jest fajny. Maska byle jaka, byle miała silikony.
System najlepiej taki (o ile będziesz miała dostęp do prysznica); myjesz włosy, nakładasz maskę, myjesz siebie, zmywasz maskę. Trwa to jakieś 3-4 min łącznie. Potem tylko psik psik po długości i styknie. Jak będziesz mogła wyglądać niewyjściowo, to faktycznie olej od połowy włosów może się okazać super rozwiązaniem (włosy w warkocz lub w koczka i też wygląda dobrze). No i olej koniecznie przed kąpielą w słonej wodzie. Moja mama po tygodniu w Egipcie, mimo że po każdej kąpieli się opłukiwała, włosy miała w znacznie gorszym stanie niż przed wyjazdem.
cavaletti - dla mnie to co piszesz, to kosmos... jadąc pod namiot na tydzień brałam facelle + AiKa i krem, a i tak miałam wrażenie, że kosmetyczka przeładowana. babydream fur mama ma olejki  i delikatnie ochroni, ale może się nadbudować i zrobić przyklap - dlatego pytam o to czy możesz wiązać (zawsze po tygodniu można podkraść na jedno mycie szampon z SLS chłopakowi/innym podróżnikom ) , kremem można zabezpieczyć włosy przed wejściem do morza. lekkie zaniedbanie z 2,5 tygodnia jest do naprawienia w weekend 😉 (suszarki pewnie nie będzie, prostownicy też nie). jak najwięcej wielofunkcyjnych kosmetyków. olej bym odradzała, bo jak się wyleje, to kaplica 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się