Forum towarzyskie »

Włosomaniaczki, czyli walka o piękną grzywę (świadoma pielęgnacja)

nafty bym tak długo nie ryzykowała. co do pienienia - nałóż trochę jantaru na ręce i spróbuj pienić 😉

odkryłam co robiło źle moim włosom (i skalpowi)! po myciu nakładałam od razu odżywkę b/s albo silikonowca i zawijałam w ręcznik. mimo że ręcznik często zmieniany, to przez większą ilość silikonów w diecie zaczęło się to wszystko osadzać na ręczniku i oblepiać włosy. dzisiaj zaliczam pierwszy dzień akcji ratunkowej - 30 min z biowaxem zaliczone, jutro idze w ruch alterra 😉
Też miałam olśnienie. Zawsze cienkie i suche włosy zaczęły się robić grubsze i przestały lubić nawet olej arganowy. Pomogła artiste z gloria-lekkie i mieciutkie 🙂
Ma ktoś pomysł na jakieś serum/jedwab/cokolwiek do zabezpieczania końcówek, co nie obciąży mi włosów? Po nałożeniu jedwabiu GP zaczynają się strączkować 🙁.
Co ze szczotkami? :kwiatek:
Pod szczotki to i ja się podepnę. Używam jakiejś, ale może jest jakieś cudo.
DZisiaj rano, jak wstałam to byłam w ciężkim szoku! Normalnie mam takie zajebiste włosy, takie miałam już fale super!!!!
Ale za to tego olejku arganowego już w Rossmannie nie było dzisiaj  🙁 zakupiłam tylko maskę do włosów a Alterry skoro tak zachwalacie.
No i farbę do włosów sztuk dwie (mam nadzieję, że mi dwie wystarczą  😁 )
pokemon - w pierwszym poście wątku masz "pigułkę" jakbyś miała chwilę wolną. ten arganowy rossmanowy sobie odpuść - koło oleju to nie stało 😉 już lepiej z rossa olejki do masażu z alterry albo z babydream dla kobiet w ciąży. no i jak chcesz podkreślać skręt, to szczotka też nie dla Ciebie - tylko grzebień, tylko z szerokimi zębami i tylko czesanie na mokro 😉 alterrę nałóż po myciu, zepnij/zwiąż włosy, nałóż worek foliowy (wiem, głupio brzmi), na to turban (żeby ciepło było) i minimum 30min w takim zestawie 🙂

Sisisa - a mniejsza ilość nakładana na same końcówki? mam na myśli dosłownie kroplę rozprowadzoną po dłoniach. końcówki nie potrzebują dużo, na długości możesz spróbować odpuścić (no chyba że masz włosy do pasa, wtedy bym nie ryzykowała 😉 )
Kajula, to widzę, że możemy sobie piątkę przybić 😀 ja dziś znowu wybyłam z zakupami (na szczęście kasy nie zabrałam, więc nie mogłam zaszaleć )

pokemon, ale to już po szczotkach, już idą do nas, więc musisz czekać na kolejne zamówienie o ile będzie 😉

flygirl, ostatnio z miesiąc szły, więc teraz też pewnie poczekamy trochę :<
No nic, to czekam dalej. 🙂

pokemon mega zazdraszczam pokręcenia się włosów! Moje nijak nie mają na to ochoty.
PonPon, nie no, do pasa jeszcze trochę im brakuje :P. No właśnie nakładam na prawdę mało, mniej to chyba nie da się nawet wycisnąć :P, a i tak się strączkują :/.
to ja narysuję 😉



obrazek 1-3 - tak jak wg mnie powinno się nakładać silikony b/s jeśli nie pracujesz w gastronomii/nie wystawiasz włosów na długotrwałe zimno/ciepło/wiatr. (mocno niebieskie - ilość produktu, której prawie nie widzicie na dłoni, lekko niebieskie, posprejowane - samo przejechanie dłońmi po nałożeniu na ciemnoniebieskie)
obrazek 4 - jak nakładać, żeby nałożyć tam gdzie chcesz. głowa w dół i same końce! 2-3cm. jak nałożysz na ręce za dużo - to wytrzyj w chusteczkę i takimi dłońmi przejedź po końcach. to im na prawdę wystarczy, a strąków być nie powinno.

jakby ktoś nie widział - na 3 jest pokemon! 😎
na szczotki czekam🙂 jak tylko dostane dam znac.
ile poprzednio czekalyscie?
czy w biedronce są jakieś kosmetyki do włosów warte uwagi? Oprócz tej odzywki, którą ostatnio polecała maracuja bo ją już kupiłam 😉
tylko grzebień, tylko z szerokimi zębami i tylko czesanie na mokro ;


Na tym blogu anwen jest napisane, żeby nie czesać na mokro.
Więc jak to jest?
Zawsze czesałam na mokro, po przeczytaniu tego bloga (mniej więcej) przestałam. I co teraz?
[s]pokemon, kręcone na mokro, proste na sucho, falowane podsuszone. [/s]

Cofam głupoty, które napisałam.
Ale ja jeszcze nie mam kręconych  😁 na razie się fajnie falują, ze dwa skrętki tylko przyuważyłam.
jak chcesz żeby się kręciły, to na mokro + grzebień. w "slangu" włosy proste mam ja 😉 to włosy które są proste jak drut, nawet jakbym nie wiem co zrobiła, to nędznej falki nie uzyskam, zawinięte w kok i później rozpuszczone szybko wracają do "prostości". jak masz cokolwiek innego, to się kręcą. możesz pielęgnować tak, że będą się kręcić bardziej (ale nie każdy osiągnie sprężynki!), możesz pielęgnować tak żeby się prostowały.
Sisisa, falowane też na mokro 😉
cavaletti, hmmm, na kilku blogach widziałam już, że falowane takie podsuszone się czesze... Cofam mój poprzedni post 😀.
z doświadczenia nie tylko mojego stwierdzam, że jakiekolwiek ruszanie włosów podczas schnięcia, czyli kiedy nie są w 100-90% mokre sprzyja puszeniu 😉 dla mnie falowane = kręcone i nie ma potrzeby traktować ich inaczej. no chyba, że indywidualny przypadek źle reaguje na pielęgnację typowo dla zakręconych 😉
cavaletti, no możliwe. Jak mówiłam, ja mam takie pseudofale, bardziej odkształcone od spania, niż kręcące się same, które na szczęście po rozczesaniu się prostują 😀.
pokemon powiem Ci jak ja uzyskuje moje kręcone włosy i może u Ciebie też poskutkuje 😉 ponieważ kiedyś miałam taką trochę szopę
(na dole załączam zdjęcie, a że nie mam żadnego ładnego na tym kompie to będzie takie 😉 aha, tutaj trochę mniej kręcą się niż zwykle bo są świeżo po czesaniu)

po pierwsze bardzo rzadko się czeszę a jeżeli już to właśnie na sucho  🙄 chociaż podobno nie powinnam na sucho 😉 i to tylko przed olejowaniem. Od kiedy zaczęłam bardziej naturalną pielęgnację czyli olejki, ograniczenie silikonów, sls itd. włosy są bardziej nawilżone i ładniej się kręcą. Co to stylizacji to kiedyś używałam pianki, która wysuszała i rujnowała moje włosy także zamieniłam ją na żel lniany i to był strzał w dziesiątkę (w necie znajdziesz wiele informacji na jego temat).
Aha, zawsze po myciu gdy nakładasz odżywkę staraj się ją wgniatać we włosy głową opuszczoną w dół 😉 poza tym metodą prób i błędów musisz sprawdzić co Twoje włosy lubią a czego nie 😉 moje np. nienawidzą protein, no i kluczem do sukcesu jest odpowiednie nawilżenie, wtedy można uzyskać naprawdę ładne loczki 🙂
Powodzenia! 🙂


Na szybko
Co z rossmana na końcówki?
JA nie wiem 🙂

Chcę zafarbować włosy w piątek. Robić coś z nimi przed? Czy standard? Bo kiedyś/gdzieś/coś, żeby nie myć, nie odżywiać, itp/itd. Chciałam jutro trzasnąć tą maskę z rossmanna...
to polecam - kocham i ubóstwiam, bardzo wydajne!

co do farbowania - się za bardzo nie wypowiem. odżywiłabym i nie nakładała silikonów (żeby farba lepiej złapała 😉 )
pokemon na pewno nie myć, żeby skora pokryła się warstwą ochronną przed drażniącym działaniem farby. poza tym - ja nic nie robie.

sznurka - na zabezpieczenie - się nie wypowiem, bo sie nie znam, ale oliwka BDFM do olejowania jest moim hitem
sznurka ja ostatnio kupiłam polecany w tym wątku jedwab Green Pharmacy http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=54284 fajny jest 🙂

http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=19975 mam w domu tą odżywkę ale nie używam jej za często, jakoś mi nie pasuje jednak chciałabym ją wypchnąć, może będę kładła ją przed olejowaniem?
możesz też użyć jako d/s, możesz dorzucić do dłuższego maskowania 😉 no i mój hit - do golenia nóg 😁
PonPon już gdzieś słyszałam, że niechciana odżywkę można zużyć jako "pianka" do golenia ale zupełnie o tym zapomniałam tylko PonPon ona jest ze skrzypem  😁 jak wyrosną mi na nogach krzaki to będzie na Ciebie 😉😉
Dziewczyny, nie miałaby któraś ochoty na olejek stymulujący porost Khadi? U mnie zupełnie olejowanie skalpu się nie sprawdza, a mam jeszcze 4/5 buteleczki. Oddam w dobre ręce lub chętnie się na coś zamienię, niekoniecznie włosowego (mam nadzieję, że nie podchodzi pod ogłoszenie ale nasz wątek z wymianą kosmetyków zdaje się umarł śmiercią naturalną 😉 )
fruity_jelly, a co być ewentualnie za niego chciała? bo jak na razie dla mnie pozostaje w sferze marzeń ten olejek  👀
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się