Włosomaniaczki, czyli walka o piękną grzywę (świadoma pielęgnacja)

mam w tej chwili pełną szufladę (zamówienia z koleżankami z kaliny, promocje w rossmanie) i przez najbliższe 6mc nie muszę robić zakupów 😡

PonPon co ciekawego zamówiłaś z kaliny? Jakieś rosyjskie mazidła? 🙂

Chwalcie się dziewczyny, jak się sprawują szczotki! 🙂

Florcik, lubam moją szczotkę! Teraz przez stres i osłabienie włosy idą mi garściami, ale generalnie świetnie rozczesuje ( a ja wyznaję tylko bambusowy z TBS), włosy są po niej puszyste i uniesione. A przy moich 5 włosach na krzyż ( teraz nawet 3), to bardzo ważna sprawa.

Z minusów: są puste w środku, chyba bym wolała, żeby były trochę cięższe. No i nie wyglądają na trwałe. Wątpię, żeby jedna wytrzymała więcej niż 3 miesiące, przy moich cienkich włosach.


Sigma też dostała, ona ma kłaków od cholery, niech się wypowie =)

jestem wierna babuszce agafii - kwiatowe szampony i balsamy 😉

Sigma też dostała i nawet się uczesała co się często nie zdarza :P
rozczesałam jakieś falo-loki rozwinięte z koka bo nie mogłam się powstrzymać, prawie nic się nie wyrwało, nie wiem czy jakiś extra efekt miała dać ta szczotka ale nic nie zauważyłam. teraz rozczesałam mokre po myciu, zobaczę jak będą wyglądały jak wyschną

Aaaale dało się nią uczesać dziecko, które normalnie przy czesaniu kłaków drze się tak, że pewnie Strzyga u siebie w bloku słyszy :P

kurcze, aż żałuję, że też się nie zgłosiłam po szczotkę :/

Polecam do olejowania olejek: Sanflore Delight-infused oil. Trochę nieciekawie pachnie i ten zapach niestety się utrzymuje po umyciu (choć duże znaczenie może mieć fakt, że użyłam odżywki, która nie pachnie intensywnie, prawie wcale nie pachnie), ale już widzę, że dobrze włosom posłużył. Mam nadzieję, że po wyschnięciu całkowitym też będzie tak pięknie 🙂

Teraz pytanie: czy ktoś kojarzy, która bloggerka pisała o różnych metodach farbowania? Pamiętam chyba farbowanie na olej czy coś. W każdym razie chciałabym poczytać, bo zdecydowałam się na zakup farby Color&Soin i szukam sposobu, który jak najbardziej zminimalizuje negatywne skutki farbowania.
No i za nic nie mogę sobie przypomnieć, kto o tym pisał. Może któraś z Was pamięta?  :kwiatek:
e. znalazłam jakieś posty u Anwen, ale jakby komuś się coś jeszcze skojarzyło, to bardzo proszę 🙂

PonPon, jakoś ostatnio rzadziej Cię tu widuję. Dobrze wiedzieć, że jesteś 🙂

Heval, Anwen. http://www.anwen.pl/p/farbowanie.html

Heval - Ostatnio chyba czytałam, że w farbowaniu na olej chodzi o to, że najpierw dokładnie nakładasz olej na włosy, a potem dopiero farbę 😉 Wydaje mi się, że Anwen o tym pisała u siebie.

Sisisa, dzięki, napisałam w dopisku, że Anwen znalazłam 🙂
piotrowska, również masz rację, Anwen napisała o oleju kokosowym.

Teraz jeszcze muszę zdecydować się na kolor, który wybiorę. Wybieram wśród trzech ciemnych brązów.

Heval - nie piszę, bo nudna jestem 😉
Myję: szamponem Babuszki Agafii kwiatowym albo Naturią pokrzywa-mięta (SLS) albo Alterrą brzoskwiniową (ale to pierwsza i ostatnia butelka - oprócz ładnego zapachu nie zachwyca)
Odżywiam: maska Alterra z granatem albo Kallos Latte (proteiny znowu na topie) albo balsam Babuszki Agafii kwiatowy albo Nivea Long Repair (bez szału, fajna zrównoważona odżywka) albo AiK (hicior emolientowy)
Zabezpieczam: GlissKurr złoty z pompką (serum?) albo GlissKurr złoty w spray'u albo Jedwab Marion (dostałam, nic specjalnego - silikonowa bomba w małym opakowaniu, jeździ ze mną na wyjazdy)
Olejuję - rzadko i nieregularnie - olej łopianowy na skalp + macadamia na długość, najchętniej na mokre włosy na minimm 3h. Ostatnio mam patent - na suche włosy przed bieganiem - wtedy nakładam macadamię też na twarz, żeby ochronić ją przed wiatrem.

Suplementacja - olej z wiesiołka (bardziej dla równowagi hormonalnej). I w sumie tyle. Zrezygnowałam z przyspieszaczy porostu, bo mogę dzięki temu rzadziej depilować nogi (leniwa jestem).

Także no. Nie mam o czym pisać 😉

Sigma, To wasze? Wiem juz na kogo policje nasylac xD

hahaha teraz już nie będzie bo ma nową szczotke  😎

btw byłaś w tej drogerii Blue na Żabiance? jest tam coś ciekawego?

Sigma, Bylam! Joanna naturia z herbata i pokrzywa za 3,45. Duzo fajnych kosmetykow do ciala, twarzy i wlosow, tych, ktorych nie dostaniesz w sieciowkach.

to teraz chyba zaczne codziennie myć włosy, żeby wykończyć to co mam bo mi się w szafce już nie mieści i wtedy się tam wybiore

Czy któraś z Was zamiast picia drożdży je tabletki z drożdżami?
Czy efekty są podobne?

Wczoraj pierwszy raz użyłam maski Sleek Line'a. Ale mam faaajne włosy po niej. Siedzę w pracy i co chwilę się głaszcze po nich. 😂 Jedynie zapach mi średnio pasuje. Trochę taki jak perfumy starej baby. 😉

Przyszła druga tura szczotek, niestety będę mogła porozsyłać je dopiero jak wróce do domu i je zabiorę, czyli w poniedziałek. Odbiory osobiste możliwe również od poniedziałku 😉

Arr! Muszę wypieścić włosy na poniedziałek, żeby nie było wstydu :P

Jakby ktoś był ciekawy, wrzuciłam wrześniową aktualizację na bloga  🏇


KLIK
Za bŻysk odpowiada Stapiz, Sleek Line, Shine & repair

Potrzeby moich włosów diametralnie się zmieniły ostatnimi czasy, nie mogę znaleźć równowagi między proteinami a emolientami i humektantami.
Ciężko mi wybrać produkty dobrze działające zarówno na rozjaśnione i bardzo wysokoporowate końcówki a niżej porowatą górę. Włosy ostatnimi czasy prostują się i są bardzo śliskie, lub też zupełnie odwrotnie strączkują się i są obciążone.  🍴

Rok temu bawiłam się trochę we włosomaniactwo, ale z racji ogromnych problemów ze skórą głowy musiałam przestać. Chcę zacząć znowu i w związku z tym będę jutro w Rossmanie. Co powinnam kupić na start? Co jest absolutnym must have?  :kwiatek:

Maskę Alterra Granat i Aloes, Babydream szampon / facelle, garnier avokado i karite chyba też jest w rossmanie. Możesz kupić olejek Alterra, albo olejek babydream fur mama.
nie pamiętam co jeszcze, jak mi się przypomni to napiszę.

jak masz problemy ze skalpem, to od szamponu babydream trzymałabym się z daleka. już lepiej facelle. AiK - odżywka, nie szampon jakby co.

arvile - piątka! u mnie też się pozmieniało - teraz odżywkuję/maskuję przed myciem, bardzo łatwo mogę "przekarmić". dzięki temu rozwiązał się problem z poranną nieświeżością włosów.

edit - arvile - czytam Twojego bloga i mam pytanie - gdzie dorwałaś Glorię Malwę z czarną rzepą?

Ostatnio w superpharmie kupiłam właściwie przez przypadek odżywkę CeCe of Sweden o taką: klik
Na składnikach się nie znam, jak będę miała chwilę to wstawię skład. I mam pytanie używał jej ktoś, jak wrażenia? 
Bo póki co, w nieświadomości jestem zachwycona i porównywałabym ją nawet z isaną z olejkiem z babassu.  🙂

Znalazłam swój sposób na proteiny. Oł jeee, trochę to trwało  😎

Mieszam proteiny z maską drożdzową babci agafii (wychodzi śmierdząca bomba, bo od tej maski drożdzowej strasznie mnie mdli, a l-cysteina tylko pogrosza sprawę, ale czego się nie robi dla włosów  😉), mieszanka ląduje na głowie, na to folia spożywcza, bluza z kapturem i lulu. Rano zmyłam (obeszło się bez SLSów) i miałam super włosy  😅

Franelka, odważne porównanie do Isany z babassu, bo ona była KWC wieeeelu osób 😉 wstaw skład koniecznie 😀

W ogóle miałam ostatnio cudowne włosy po Wella Pro Series chyba nawilżającej, ale złożyło sie na to chyba wiecej czynników, bo to nie był mój pierwszy raz z nią, a wcześniej nie było jakoś za specjalnie.

O nie, ja kiedyś kupiłam szampon CeCe do włosów farbowanych i to była największa kosmetyczna pomyłka ever :/ Długo by pisać, ale po prostu wszystko było nie takie zaczynając od zapachu konsystencji, na łuszczącej się skórze głowy i wrażeniu przetłuszczających się włosów kończąc (a ja myję włosy co 3 dni, jak się postaram i wspomogę suchym szamponem, to i rzadziej).

Wiem, że odważne, bo sama byłam w Isanie zakochana  🤣
Na pewno Isana jest, a raczej była lepsza, ale póki co to dla mnie najlepszy zamiennik, jako odżywka wygładzająca.
A do odżywki z Cece of Sweden zachęciła mnie cena, bo kupiłam w promocji za całe 10zł. za pół litra.

A gdzie kupiłaś? Ja lubię testować w sumie, nigdy nie wiem co moze moim włosom sie spodobać 😉

jak masz problemy ze skalpem, to od szamponu babydream trzymałabym się z daleka. już lepiej facelle. AiK - odżywka, nie szampon jakby co.


Jestem cały czas w trakcie zaleczania skóry głowy preparatami przypisanymi przed dermatologa niestety. Pamiętam, że używałam Babydream i bardzo przetłuszczały mi się włosy. Kupię w takim razie Facelle.