Forum towarzyskie »

Włosomaniaczki, czyli walka o piękną grzywę (świadoma pielęgnacja)

Łosiowa, Kallosy tańsze (9-10 zł) są w hebe, które także jest w podziemiach dworca 😉
sandrita, proszę 😉 Uważam, że bardzo malo się słyszy o łysieniu androgenowym, a jak się okazuje to wcale nie takie wyjątkowe przypadki.
Coś ciekawego w Hebe można jeszcze znaleźć? 🙂
Ja chyba odkryłam przyczynę mojego wypadania włosów. Odkąd zwiazuję włosy w warkocz zamiast w ciasny wysoki kok albo kucyk to leci mi dosłownie kilka włosków, widocznie nie lubią ciągnięcia za cebulki 🤔
fruity_jelly, w hebe jest maska sleek line, która podobno super 🙂
fruity_jelly i suche szampony Batiste wprowadzili 🙂
Sleek Line jest super, miałam i potwierdzam 🙂 a na Batiste chętnie się skuszę 🏇
a w Poznaniu są jakieś fajne sklepy? 😀
[quote author=żużka link=topic=88123.msg1885245#msg1885245 date=1380190615]
Łosiowa, Kallosy tańsze (9-10 zł) są w hebe, które także jest w podziemiach dworca 😉
[/quote]

Jest jeszcze duży sklep Hebe naprzeciwko Smyka. 🙂 Tam też kupiłam szampon i maskę Kallos po 10 zł. Niestety jednak szału nie robią. 🙁
na przeciwko tego smyka blisko metra centrum?
Tak.
Tak, dokładnie przy przystanku DH Smyk, na al. Jerozolimskich 🙂 Ale on nie jest taki duży, tzn. jeśli o kosmetyki chodzi, to nie mają wszystkich szaf. Hebe jest też na Solcu (zaraz przy moście Poniatowskiego) i przy rondzie ONZ.


Mam pytanie co do suchych szamponów: czy Wasze też, nieużywane przez ok. tydzień- nie nadają się do niczego? Wcześniej miałam suchy szampon z Rossmanna, w niebieskim opakowaniu- i wydawało mi się, że od pierwszego użycia mógł jeszcze dłuuugo stać. A niedawno kupiłam suchy szampon Schaumy oraz 2 szampony Syossa i wszystkie 3 nie nadawały się do użycia, po odstaniu tygodnia w szafce :/
Ja ślepa jestem, muszę pojechać i zobaczyć, bo w życiu nie zauważyłam tam Hebe, a do tej przy centralnym też nie poszłam. Dupa ze mnie, zawsze jak jestem to zapominam włączyć sobie tej instrukcji dojścia  😁
a w Poznaniu są jakieś fajne sklepy? 😀

Mamy Hebe, hurtownię fryzjerską, sklep zielarski z rosyjskimi kosmetykami 🙂
dawaj adresy 😀
Hebe znajduje się w Kupcu Poznańskim, Plac Wiosny Ludów 2. Z polibudy masz tam super dojazd, wystarczy wsiąść w jakikolwiek tramwaj spod głównego budynku uczelni i wysiąść na Wrocławskiej 🙂

Sklep zielarski mamy na Dąbrowskiego 10, niedaleko Mostu Teatralnego, mniej więcej na przeciwko Teatru Nowego.

Hurtownia fryzjerska EUROKOS - ulica 27 Grudnia 3. Aby się tam dostać musisz przejść przez trochę ukrytą bramę. Teoretycznie mogą tam kupować tylko salony fryzjerskie. Teoretycznie 😉 do mnie się jeszcze nigdy nikt nie doczepił.
co sądzicie o takim składzie?

Skład:Aqua with infusions of Organic Ficus Carica Fruit Extract, Organic Prunus Amygdalus Dulcis Oil;Cetearyl Alcohol, A, Cetrimonium Chloride, Behentrimonium Chloride, Cetyl Ether, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Olea Europaea Fruit Oil, Parfum, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Citric Acid
Przyszły szczotki od DeJotki 😉 dzięki!  😅
czy któraś z Was używala żelu do Intymnej z Biedronki jako myjadła do włosów?
Już więcej się nie bawię w hennę, może i ma działanie odżywcze, ale kurcze, 30zł wydałam, w zeszłą sobotę robiłam hennowanie, 6 godzin w tym siedziałam i co? I już zamiast ciemnobrązowa jestem rudawa.
Kupię sobie normalnie farbę i trudno (biokap jest chyba najlepszy? zaraz do anwen zajrzę, bo ona tam pisała o tych farbach)
Niestety pełną listę osób, do których poszły paczki będę w stanie wrzucić dzisiaj wieczorem, poszło 11 paczek 😉
Dziewczyny zdajcie relacje jak sprawują się szczotki 😉 !
DeJotka, daj znać jak będziesz w Krakowie 🙂
Doszły! Dziękować bardzo!!!!
Ejj no nie chwalicie się tylko, że już macie szczotki tylko brać się za czesanie i pisać szybko jak się sprawują😉
Odbiory osobiste będą możliwe przy następnej partii szczotek 😉
Rozczesałam, objętości się ładnie, ale fotki nie pokażę, bo świat mnie dziś nie kocha, więc twarz ma wygląda kiepsko.
Ja zamawiałam dla koleżanek, ale wizualnie nie różni się od mojego oryginału.
To ta wersja pierwsza była taka mała? Ja mam model Elite i tą no name strasznie dziwnie mi się trzyma. 😀 Ale czesze bardzo ładnie.
aż żal, że nie zamówiłam tej szczotki 🤣

koleżanka podrzuciła mi dzisiaj maskę do włosów " pervoe reshenie " o takim składzie:

Aqua with infusion of: Aloe Barbadensis Leaf Juice, Rosa Canina Fruit Extract, Arcticum Lappa Root Extract, Coffea Arabica (Coffe) Seed Oil, Macadamia Temifolia Seed Oil, Theobroma Cacao Seed Butter, Cetearyl Alcohol, Dipalmitoylethyl Hydroxyethylmonium Methosulfate, Ceteareth-20, Citric Acid, Parfum, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid

nie znalazłam nigdzie opinii na jej temat, a skład wydaje się fajny. co myślicie? może któraś z was używała?
jedna z najbardziej nawilżających masek, jakie miałam. Trzeba uważać, zeby nie przesadzić, bo strasznie puszy włosy.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się