W gimnazjum musieliśmy kiedyś oglądać bociany 🙂 "U mnie" są sokoły: http://webcam.peregrinus.pl/pl/warszawa-pkin-podglad-z-warszawy zawsze jak byłam w pracy liczyłam, że je spotkam, ale nie udało się, choć koleżanka nawet windą kiedyś z jednym jechała.
u nas można na żywo pooglądać ... gdzies niedaleko sa gniazda, wiec pterodaktyl czasem śmignie nad głową (czasem baaardzo nisko). a dziś rano siedział na dębie przed domem 🙂 przepiekne, i takie wielkie 😲
"Około 27-28 kwietnia z jednego z jaj wykluło się z pisklę. 30 kwietnia mogliśmy po raz pierwszy zobaczyć młodego bielika, który wyraźnie podnosił głowę i był karmiony przez rodziców. Według specjalistów świadczy to o tym, że pisklę jest w dobrej kondycji."
W każdym razie,gdy obserwowałam kilka dni temu,to dało się zauważyć ze coś się w gnieździe dzieje.Ptak głównie stał(już nie jedynie wysiadywał) kręcił się,tuptał,schylał głowę,obserwował... 🙂
Dziś w tv mówiono o rannym bieliku.W pierwszej chwili myślałam,że znów człowiek. Wszak poprzednią żonę naszego orła ustrzelił jakiś pseudo myśliwy. Tym razem człowiek pomógł.
Ha. Widziałam je. Są dwa. Ptaszydło się podniosło, a one siedziały pod nim. Wystawiły głowy na chudych szyjach i przez czarne oczy wyglądały jak dwa ufoludki. Całe jasne, ruchliwe. Fajne. Ptaszydło chyba je karmiło. Tylko nie wiem czym.... Bo siadło z brzegu gniazda i wyglądało to tak, jakby z gniazda brało coś w dziób i wkładało to coś im do dzioba. Nie wiem co ptaszydło miało zakamuflowane w tym gnieździe? Jakieś mięso? Owady?
ps- cały czas trwa karmienie, może zdążycie się załapać 😉
Faktycznie, związek niezbyt ścisły, ale nigdy nic nie wiadomo. 🙂 Może trafią się jakieś utwory literackie do analizy, gdzie nawiązanie do bielika wzbogaci treść pracy? 😀
Mam wrażenie, że ten nasz to śpioch, ale więcej będzie się działo, jak pisklęta podrosną. Dorosłe chyba będą je uczyć latać?
Ale małe zrobiły się aktywne. 🙂 Jeden nawet wylazł z głębin i pokazał się w całej okazałości. I wcale nie jest taki mały. Ciekawe kiedy zaczną uczyć się latać.