mnie się kwadratowe nie podobają chyba że to stripe in'y itp. 😉 preferuję 'gładkie' kształty. przyjemne dla oka, a nie kańciaste. naszywki są na filcyku do przyszycia. w domu ożenię z tym mamę i niech działa 😁 haft to mój projekt, ale trzeba przyznać że z koroną pomógł mi TŻ ivett. wychodziła mi jakaś koślawa 😂
nie mogę się doczekać namacalnej oceny i przetestowania na futrzaku 😜
nie no że maszyna to się zorientowalam ;P tylko nie wiedzialam ze taką maszyne ma.... duży plus dla sprzedawny ze mozna odrazu z haftem na zamówienie 😀
ręcznie to widizalam ze ktos w watku DIY.... niesamowicie ....
hanoverka, fantastyczny zestaw😉) Ja od ivett, aktualnie zamawiam pad dla znajomego, kontakt mam cały czas, wszystko super, nie miałam problemu napisać ile będzie kosztował pad. Tym bardziej że zamówienie jest naprawdę indywidualne, jak już będzie gotowe to mam nadzieje że ivett wstawi fotkę 😉
[quote author=ms_konik link=topic=87685.msg1384501#msg1384501 date=1335434149] Kolory chyba nie podlegają prawom autorskim 😉 [/quote] Towarowym mogą 😉 Dlatego przy zastrzeganiu takich znaków potrzebna jest dokładna specyfikacja. Nie mój biznes, to że wszyscy tak robią jeszcze nic nie oznacza.
Towarowym mogą 😉 Dlatego przy zastrzeganiu takich znaków potrzebna jest dokładna specyfikacja. Nie mój biznes, to że wszyscy tak robią jeszcze nic nie oznacza. [/quote]
Innymi słowy do Urzędu Patentowego rzecznik może zgłosić wszystko: słowa, ich zestawienia, kolory, zestawienie kolorów, czcionki itd.
I prawda jest taka, że gdyby np. firma ANKY opatentowała swoje pady (wzór, materiał, pikowanie, kolory, kształt, wymiary i zestawienie tego wszystkiego) to mogłaby się sądzić o każdy pad robiony 'na wzór'
Przeważnie patentuje się loga i znaki firmowe 🙂
I to nie jest tak, że jeśli coś nie jest nagłośnione to nie jest przestrzegane albo tym bardziej nie istniej 😀iabeł:
autorskie kolory i znaki sa bardzo dokladnie okreslone w specyfikacjach "księga znaku". kolory najczesciej cmyk. wystarczy 1 cyfra cmyk i juz to co innego - czyli minimalna róznica...
na tej podstawie (tej ksiazki znaku"opracowywalam kiedyś dla akademii medycznej jakies szablony nowe i np okazalo się ze obraz (jego kolor) nie odpowiada kolorowi z opisu... taki bład... neiwiem czy to porawili...pewnie nie ;]
ale napewno drobna róznica ksztaltu czy kolory i prawo lamane nie jest. sprawdzone wlasnei na wszelkiem masci podróbkach - adidas z 4 paskami, nicke z jakąś kropeczką czy ząbkiem na łyzwie... i jest legalnie bo to już inny znak 😉 "na wzór" można robić" - w koncu inny material, inny minimalnie kolor i krój... robicie na wzór te anky a nie ich podróby - nie sa jako anky sprzedawane przecież 😉 dużo firm tak robi...
w szczecinie procesowały się też 2 uczelnie (?) o wlasnie kolory - jedna opracowala nowy znak graficzny , bardzo podobny do tej drugiej, do tego te same kolory. w procesie udowodniono, ze kolor jest minimalnie inny wiec "wszystko jest ok" i nie ma podstaw do oskarżenia, nakazu zmiany.... 😵 atak na "gołe oko" sa identyczne i ewidentnie widac, że to plagiat...
zreszta jak ktos jest kibicem i uzywa znaku nawet samemu malując to nikt sie nie przyczepi...gorzej jak zaczyna to sprzedawac nie dając % do wlascieila praw - wtedy może się wkurzyc i zacznie udowadniac ... wytlumaczysz sie ze to L oznacza co innego, to inne L itd... no ale zamieszanie mogą robić jakby chcieli.... ale czy ktos by się o 1 czaprak czepiał nei sądze 😉))
Jasne, że każdy kolor ma swoje oznaczenie w postaci szeregu cyfr.
Nie zmienia to jednak faktu, że o wszelkie podobieństwa do wzorów, kolorów itd. można się sądzić i nawet takie sprawy wygrywać.
To nie jest tak, że jak ma 'cztery paski' albo 'adidos' to już nie łamie prawa, bo oczywiście, że łamie i nawiązania są przecież jasne.
Jeszcze raz powiem, że to, że nie jest o czymś głośno (np. właśnie o tym, że adidas się nie procesuje o 'adidos'😉 nie znaczy, że takie sytuacje nie istnieją. To, że nie mówi się o tym, że w wiadomościach nie powiedzieli, ani komisja jakaś się nie powołała 'do wyjaśnienia' nie znaczy, że prawo nie jest łamane.
I wierz mi, że i prawa autorskie i prawa patentowe są coraz częściej egzekwowane. Głośna była sprawa złamania praw autorskich w przypadku zdjęcia ślubnego. Zdjęcie młodej pary w wodzie, koleś zrobił zdjęcie w innej wodzie, innej pary i przegrał proces, bo naruszył prawa autorskie innego fotografa. To autor stworzył unikalny kard i pomysł. I kolory były inne i inny aparat. Takie sprawy są bez problemu do wygrania, trzeba tylko o to się procesować.
I wierz mi, że i prawa autorskie i prawa patentowe są coraz częściej egzekwowane. Głośna była sprawa złamania praw autorskich w przypadku zdjęcia ślubnego. Zdjęcie młodej pary w wodzie, koleś zrobił zdjęcie w innej wodzie, innej pary i przegrał proces, bo naruszył prawa autorskie innego fotografa. To autor stworzył unikalny kard i pomysł. I kolory były inne i inny aparat. Takie sprawy są bez problemu do wygrania, trzeba tylko o to się procesować.
Dokładnie, bo teraz coraz częściej zarabia się na tym co pozornie niematerialne - np. pomysł. Jakiś czas temu Wedel upominał się o nazwę "Ptasie mleczko". Może to wydaje się błahe, ale to trochę podszywanie się pod pracę onnych. I nie chcę się czepiać, bezpośrednio bo ivett nie robi tego przemysłowo, ale rejestracja znaku towarowego to także po prostu duże pieniądze, a bezkarne wykorzystywane takich symboli jest po prostu bezprawne.
ale tych pasków pod siodłem chyba nei bedzie widac? tylko to szare z "L", wiec chyba się nikt nie zorientuje... będzie że to od imienia konia..... "Lucek" ?
czy ktoś zamawiałam kiedyś coś z jarpola z haftem? jak to wygląda cenowo względem bazowego produktu?
pad od ivett czeka już na mnie w domu. nie mogę się doczekać 😅
myślę/mam nadzieję, że dam szansę jeszcze w tym roku jarpolowi oraz ivett się 'wykazać' i przetestuje zarówno ich cierpliwość jak i produkcty 😀iabeł: 😀 mam kilka pomysłów 🏇
[quote author=horse_art link=topic=87685.msg1384724#msg1384724 date=1335446683] ale tych pasków pod siodłem chyba nei bedzie widac? tylko to szare z "L", wiec chyba się nikt nie zorientuje... będzie że to od imienia konia..... "Lucek" ? [/quote]
Zgłaszałam przez rzecznika do Urzędu Patentowego (uwaga, uwaga nie patent hehehehe) tylko znak towarowy i wzór użytkowy. Zostały one zastrzeżony, a ja zgodnie z ustawą mam do niego prawa autorskie (te zwykłe i te majątkowe 😉) 🤣 Jak ja to zrobiłam ??? 😉 😀iabeł:
Wracając do wyrobów dziewczyn. To nie jest tak, że nie można wykonać padu. Pisałam tylko, że jakby np. ANKY opatentowało swój pad i egzekwowało, to mogłoby być ciężko. No i nie należy przesadzać z wzorami ściągniętymi z innych katalogów.
Pad jest dla mojego znajomego który jest kibicem Legii, proponuje zmienić ustawienia monitora jeśli komuś zielony wyświetla się jak szary... nie ma tutaj żadnego naruszenia praw autorskich czy innych. Pad jest w barwach wszystkim ogólnie dobrze znanych z czarną L w kółeczku. I co niby koszulki, czapeczki, dresy i inne gadżety to naruszenie praw autorskich? Czyich niby? Po co takie gadanie w ogóle. Nie każdemu musi się podobać ale to nie powód żeby gadać bzdury. Dziękuję Ivett bardzo! Pad jest fantastyczny!
Dava, prawa autorskie i autorskie prawa majątkowe wynikają, jak sam nazwa wskazuje - z autorstwa (!), a nie ze zgłaszania ani zastrzegania. Ty sobie doczytaj. Sama napisałaś, że znak towarowy i wzór użytkowy to nie patent. To jakim prawem na mnie napadasz?
Dava, prawa autorskie i autorskie prawa majątkowe wynikają, jak sam nazwa wskazuje - z autorstwa (!), a nie ze zgłaszania ani zastrzegania. Ty sobie doczytaj. Sama napisałaś, że znak towarowy i wzór użytkowy to nie patent. To jakim prawem na mnie napadasz?
Nie są patentami ale (uwaga uwaga) zgłaszane są do Urzędu Patentowego RP. Dziwne nie? 😀iabeł: Te wszystkie pojęcia nie wykluczają się na wzajem i nie oznaczają czegoś zupełnie innego. Jak masz wątpliwości to zgłoś się do prawnika, on Ci wszystko wyjaśni.
Jeszcze raz powiem: to, że czegoś się nie przestrzega i nie jest nagłośnione, to nie znaczy, że nikt nie łamie prawa.
Majeczka nikt tu nie 'gada bzdur'. Warto jednak żeby ludzie wiedzieli, że to nie jest tak, że się bierze i nanosi coś, bo mogą być z tego konsekwencję wyciągnięte. Prawo jest takie samo, ale czasy się zmieniają. Warto o tym pamiętać i tyle.
Myślę, że tu nie chodzi o piętnowanie kogokolwiek, ale uświadomienie funkcjonowania takich, a nie innych przepisów. Ja wiem, że u nas w PL wszyscy mają prawo dot. własności intelektualnej głęboko, ale to prawo jak każde inne. I warto może wykazać odrobinę szacunku, zwłaszcza że liczby pozwów raczej będzie się tylko zwiększać 😉