gratuluję zwycięzcy mój był cmentarz grekokatolicki ze wsi Żuków(obecnie Kowalówka woj.podkarpackie), nawet nie wiem ile głosów miałam, tym wszystkim co sie opuszczona kaplica i ukraińskie krzyże podobały powiem tylko że cmentarz datowany jest na XVIII w a ostatni pochówek był tam w latach 40- XX w, położony na niewielkim wzniesieniu, nad stawem, wygląda przy takiej jak tam byłam pogodzie(co chwila padało, nawet grad spadł), dziwnie... jeśli ktos kiedyś będzie przejeżdżał trasą Jarosław-Bełżec radzę zwolnić i tuż przed krzyżówką na Susiec jadąc od Jarosławia, po prawej stronie(analogicznie po lewej za krzyżówką jak jedziemy od Bełżca) w lasku za stawem, zobaczyć można miedzy drzewami popadającą w ruinę cmentarną kaplicę jakoś nigdy nie miałam czasu na to by tam przystanąć i nagle przypadek sprawił bym sie tam dostała i odwiedziła to miejsce... chwila zadumy i zapomnienia...
ja odpuszczę tym razem, raz że mam kupę pracy, dwa temat hmm no właśnie... moze sie okazać pułapką ...
Fog, bardzo dobre zdjecie. dlaczego ankieta juz zniknela? przeciez wystarczylo ja zamknac. chcialam sobie popatrzec jak sie glosy poukladaly. czyja byla syrenka?