xxagaxx, a gdzie ?? Dzis z ciekawoscie przeszlam sie po stajniach. Kwadrat jest pelen, 50-tki pelne. ?? Jedynie ta przy torach pusta, ale nie beda otwierac stajni dla jednego konia. W malych stajniach nie ma juz boksow gospodarczych, wszedzie konie stoja. Cala stajnia nr 1 tez otwarta i pelna.
raczej tak. W mojej sytuacji to chyba najlepsze wyjście. Nie znam stajni która byłaby blisko, koń miałby duży padok na którym mógłby stać prawie cały dzień, gdzie jest plac do jazdy z przeszkodami i ktoś do opieki. To chyba najlepsze wyjście.
[quote author=wł. Felix-Huston, forever felicis! link=topic=87.msg494032#msg494032 date=1266697673] Jak już hala i stajnia poszły, to się trza EWAKUOWAĆ, a nie wprowadzać 😀 Dzięki za info. [/quote]
Ale zniszczyła sie jedna stajnia i tylko dlatego ze waląca się hala na nią spadła. Tego by nic nie wytrzymało. A to że ta hala się zawaliła.. No cóż. Zrobiona super nie była, ale jak się dachu nie odśnieża....
może trzeba rozmawiać z właścicielką stajni w Mierzeszynie (tej z halą, a nie wyścigowej), bo ja ustaliłam cenę na 1500 miesięcznie, ale za dwa konie, 750 miesięcznie za sztukę- człowiek który tam "dowodzi" jest znany z przekraczania swoich kompetencji...wcześniejszy etat Pana Adriana, to Adrian-stajenny w stajni Lotar Biskupiec 😎
A może ktoś z was stał w boroszewie stajnia bojary jakieś opinie o tej stajni cena kusząca ale czy tego warta? Bo już się spotkałam z pensjonatem stosunkowo w dobrej cenie (450 zł) ale już wiem czemu jak właścicielowi na 15 koni starczały 2 worki owsa na 2 tyg to trochę przesada a stało 7 folblutów,klacz ze żrebakiem i jakieś 5 innych więc nic dziwnego, że musię opłaca no i siana nie chciał dawać bo przecież sie trawy najadły.
PESTKA35, mi tam nie odpowiada sposób puszczania koni. klacze z ogierami itp taki wychów naturalny. poza tym boksy mają niskie ściany delikatnie mówiąc 🙂 hala jest, pojeździc sie da. za to plac niespecjalny