Tylko w Kopytku konie są na padokach do około 14😲0, do końskiego obiadu. Potem hotelowicze sięjakoś organizują i sobie nawzajem puszczają bo obsługa tego nie robi.
Rudzielc_23 tak racja i to jest dla mnie dużo minus, że trzeba samemu kombinować by koń dłużej chodził. Również nie bardzo chętny jest właściciel na jakąś inną sciolke niż słoma.
A co powiecie o Wicherku i też myślę coś dalej jak stajnia liderów, bo tam łąk ogrom i konie 24h.
A co powiecie o Wicherku i też myślę coś dalej jak stajnia liderów, bo tam łąk ogrom i konie 24h.
Coś niedawno rozmawiałam ze znajomą o tej stajni, która mówiła, że stajnia wywarła na niej dobre wrażenie. Nie wiem jak wygląda teraz tam ogrodzenie pastwisk, ale coś się tam znajomej nie podobało. Stajnia jednak przez ostatni czas wygląda na taką co się mocno rozwijała, więc może kwestia ogrodzenia została również naprawiona.
Klami dziękuję :kwiatek: już dzwoniłam i jeszcze dzisiaj mam się dowiedzieć czy się uda terminowo 🙂
Ponawiam pytanie ale bardziej je sprecyzuje 😉 :kwiatek:
Szukam stajni w okolicach Gdyni, Rumi by koń miał sporo ruchu, trawa w lato miłe widziana ale przede wszystkim dobre siano, opieka i warunki dla kaszlaka czyli najlepiej boks angielski. Hali, kwarcow i innych takich mi nie trzeba. Moze byc nawet przydomowa stajnia.
Zapraszamy do Stajni Wiczlino Niemotowo. Latem konie są trzymane całą dobę na dworze. 🙂
Hej 🙂 szukam stajni, najlepiej z hala, ale przede wszystkim musi być bardzo dobra opieka, czysto w boksach, słoma dobrej jakości i pościelone normalnie a nie tylko przykryte gowna, siano do oporu, na padokach zima tez, długie padokowanie, latem pastwiska, jest w ogóle realne połączenie tych dwóch rzeczy , hala + bardzo dobra opieka?
Prius, zerknij na stajnię w Borczu, mają dużą halę i pastwiska w sezonie letnim. Konie padokowane w zimę, nie pamiętam oszczędności na sianie czy słomie jak tam stałam z koniem 😉 widziałam jeszcze nie dawno, że wisi ogłoszenie z wolnym boksem. Dla mnie tam ogromny plus, że nie ma rekreacji i las pod nosem
edit: Zapraszamy do Stajni Wiczlino Niemotowo. Latem konie są trzymane całą dobę na dworze. 🙂
Remirezowa, hm, zagraconych pastwiskach? W którym miejscu? Ludzie wrzucają nam przez płot różne niespodzianki, ale pastwiska są sprzątane. Nikt nie ryzykowałby zdrowiem koni. 🙂
Czekałam aż chłopak mi coś więcej o tym miejscu powie, bo zna stajnie od podszewki. Właściciel stajni jest bardzo otwarty, stajenni to młode małżeństwo, bardzo sumienni i pracowici. Siano i słoma jest pod halą namiotową, siano do oporu. Dbają o czystość, siodlarnia jest zamykana, duże pastwiska. Dbają o to by jak najdłużej były konie na pastwiskach. Świetne miejsce dla osób terenowych, zaraz obok lasy, jezioro, rzeczka. Jedyny problem dla mnie był ta szranka po środku ujeżdżalni 😁 , no i na ten moment nie mają jeszcze przeszkód. Dbają za to o podłoże na ujeżdżalni. Na pewno konie mają tam bardzo dobrze, fajna atmosfera, Mateusz jest bardzo otwarty na sugestie i zależy mu by wszystkim było jak najlepiej 🙂
Znam osoby, które stoją w Rybnie i są zadowolone. Stajnia wydaje się być na dobrym poziomie, jedyne co mnie odstraszało jak tam byłam gościnnie to podłoże na placu (trawa z dziurami), ale może to już się zmieniło. Są padoki z trawa, wiaty, hala niczego sobie i bardzo ładna, czysta stajnia. No i las pod nosem. 🙂
Odnośnie rybna -> wiele koni tam mają i niestety część padokow jest podmokłych, bo to teren torfowisk. Plac zewnętrzny od lat taki sam i z tego co wiem jak narazie bez zmian. Dużo treningów skokowych na hali robią i bywa ciasno z tego co słyszałam ale okolice, lasy, tereny piękne i faktycznie poziom stajni jest dobry 🙂 Nie raz warto dojeżdżać dalej i mieć bdb warunki, a nie się ciągle martwić czy koń ma siano ile trzeba, czy stajenny ogarnął czy nie..itd
Nie raz warto dojeżdżać dalej i mieć bdb warunki, a nie się ciągle martwić czy koń ma siano ile trzeba, czy stajenny ogarnął czy nie..itd
Zdecydowanie. Mam obecnie do stajni kawał drogi, jak wspominałam powyżej, ale absolutnie nie żałuję. Komfort fizyczny i psychiczny to rzecz nie do przecenienia.
Klami Piona! ja to się nawet nie przyznaję jaki kawał drogi mam do stajni... Kwestia przyzwyczajenia te dojazdy...do dobrych warunków się człowiek szybko przyzwyczaja...
Zgadzam się że warunki najważniejsze ale przy dwójce dzieci dobrze jest mieć trochę bliżej do stajni 😀 narazie znalazłam m stajnię bliżej która spełnia oczekiwania i osobę której można zaufać 😉
Klami ja wysyłama do jarpolu. Szybko i sprawnie to zrobili. Ale cenowo nie mam porównania i nie bardzo pamiętam ile zapłaciłam. Przerabiali mi pasy pod brzuchem na odpinanae z obu stron i wymieniali sprzączkę.
Mieć blisko do stajni przy dzieciach to naprawdę fajna sprawa ale też nie raz trudna by coś znaleźć. Zależy też kto co chce, bo dla jednego przede wszystkim warunki do treningu a komu innemu jak np. mi to ważne by koń dużo ruchu na dworze miał i trawkę 😉