Już śpieszę wyjaśnić: w przypadku zawodów towarzyskich brak jest jakichkolwiek ograniczeń, w dowolnym konkursie można startować bez przynależności klubowej, opłaconej licencji jako zawodnik niezrzeszony, bawet bez odznaki brązowej. Jeśli chodzi o zawody w Amazonce, do 80 włącznie jak powyżej, żeby startować wyższy konkurs trzeba spełnić jedno kryterium: posiadać min. brązową odznakę PZJ.
[quote author=_Kalia_ link=topic=829.msg280345#msg280345 date=1245526754] Już śpieszę wyjaśnić: w przypadku zawodów towarzyskich brak jest jakichkolwiek ograniczeń, w dowolnym konkursie można startować bez przynależności klubowej, opłaconej licencji jako zawodnik niezrzeszony, bawet bez odznaki brązowej. Jeśli chodzi o zawody w Amazonce, do 80 włącznie jak powyżej, żeby startować wyższy konkurs trzeba spełnić jedno kryterium: posiadać min. brązową odznakę PZJ. [/quote
Ale jak są regionalki to i tak nie będziemy mogły nic wyżej, tak jak jest to np na Stadionie? A właśnie czy bardzo się pozmieniały konkursy? Bo mnie wizja pokombinowanej 80 bardzo ucieszyła🙂😀
A to zależy od składki rocznej i wpisowego do klubu, które klub sam ustala.. Naprawdę czasami bardziej "opłaca się" być niezrzeszony, chociaż z drugiej strony jak ktoś płaci grubo ponad 2 tysie za boks to wszystko mu jedno jaka jest wysokość składki klubowej 😉
Dziewczyna szamana, Tarzan to ogolnie przyjete imie, wlasciwe imie w papierach to Tandem. Byl po Adamie xx od Tary. Driud byl nawet za czasow Uroczyska koniem prywatnym, mysle ze nadal nim jest, ale gdzie sie obecnie podziewa-tego nie wiem. Jakies inne konie kaczynsko-uroczyskowe Cie interesuja jeszcze? .
Do stajni w Kaczynie miałam zamiar wybrac sie okolo miesiaca temu na zwiady i odwiedzic wlasnie Basn (Baske).Niestety mimo weekendu gdy przyjechalam obudwie bramy byly zamniete, nikogo nie bylo widac poza biegajaca po padoku Baska. Widzialam ja tylko z daleka, na szczescie nie wygladala najgorzej.
hej🙂 Ja mam pytanie odnośnie stajni w Brzezinkach. Chodzi mi głównie o opinie o tym klubie i warunkach, atmosferze jaka tam panuje. Słyszałam dużo pozytywnych opinii na jej temat, ale wiadomo zawsze lepiej zasięgnąć info z różnych źródeł. Dzięki wielkie 🙂
Tarzan był moim ulubionym koniem za czasów Kaczyna u Dagmary. Inteligentny, odważny i najbardziej chętny do współpracy młody koń (4 lata wtedy miał), na jakim zdarzyło mi się siedzieć. Ale charakterek też miał - jedną młodą amazonkę ugryzł w tyłek do krwi przy dociąganiu popręgu.
Druid tak Wam szalał? A to taki grzeczny młody konik był... 😉
hej🙂 Ja mam pytanie odnośnie stajni w Brzezinkach. Chodzi mi głównie o opinie o tym klubie i warunkach, atmosferze jaka tam panuje. Słyszałam dużo pozytywnych opinii na jej temat, ale wiadomo zawsze lepiej zasięgnąć info z różnych źródeł. Dzięki wielkie 🙂
Osobiście raz czy dwa jeździłam z Panią Sarapatą i to dość dawno temu, więc za dużo nie powiem. Mogę tylko powiedzieć co obserwuję po osobach przychodzących po rekreacji w Brzezinkach- nauczeni są jazdy koń za koniem, które reagują na głos instruktora, a nie na pomoce jeźdźca.
A czy są tam instruktorzy którzy tak "uczą" czy to są treningi z P. Sarapatami? tzn zastanawiam sie nad treningami tam ze swoim koniem. A tak szczerze jak sie na cos zdecyduje to nie lubie zmieniac.... wiec chciała bym sie dowiedzieć jak najwiecej. pyt. Czy rekreacji jest tam dużo, czy bardziej sport? _Kalia_ a ujeżdżeniowo jak jest jeśli chodzi o treningi? Byłam tam raz, jak jakiś młody chłopak prowadził jazdę dla 4 osób, i zachwycona nie byłam, ale czy tak samo jest codziennie - tego nie wiem....
Rekreacja, a indywidualne treningi to na pewno co innego i poziom też nie porównywalny. Jeśli chodzi o treningi ujeżdżeniowe to w naszym okręgu raczej wyboru nie ma, więc z czystym sumieniem polecam Brzezinki 🙂
Zwiedziłam sporo stajni w tym województwie . Niestety nie mogę polecić żadnej 🙁 W Brzezinkach przynajmniej konie są w miarę nieźle wyszkolone , choć sposób nauczania ludzi mocno tradycyjny.
guli Czy ja wiem czy żadnej nie można polecić? To kwestia gustu, niech najlepiej sami przyjadą obejrzą, bo raz sie jednym to podoba a drugim nie.:P Więc ja bym radziła samodzielnie pojechać i się czegoś dowiedzieć.
Ja też zwiedziłam sporo stadnin i stajni wokół Kielc i muszę powiedzieć, że to wszystko kwestia gustu. Zależy pod jakim kątem patrzysz - jako właściciel konia, rekreant czy jeszcze ktoś inny. Nie oceniałabym pochopnie odrazu całego województwa no bez przesady. 🤔