_Gaga, moze sie nie wyrazilam dosc jasno 😡- ODPADA wymywanie przez wode, i splywanie tej wody na glebe 😉 Po pierwsze, mam ponad 20 ogonow i jestem z Poznania, wiec zadna strata nie jest do przyjecia :P, a po drugie nie chce skazac gleby. Musi byc jakis pomysl na pojemnik, so think, girl i podpowiadaj 🙂.
Bez wiaty/zadaszenia i jakiegoś odprowadzenia wilgoci nie da zatem rady. Sól jest higriskopijna i nawet pod dachem będzie chłonąć wilgoć z otoczenia i będzie się trochę "pocić"... Lizawkę padokową miałam i nie wylewała się z niej woda... Na 20 ogonów można kupić takich kilka...
_Gaga, wiem wiem, ze z powietrza bedzie brac, ale teraz na przyklad pada non stop 2 dzien-wiec wisz....No nic, pomysle jeszcze. A ile ta lizawka wazy, pamietasz mniej wiecej? Bo na stronie nie zauwazylam wagi.
Ja kostkę soli na pastwisko wkładam w kanister z wyciętym z boku otworem, a kanister wieszam na drzewie - spisuje się dobrze. Nie mam lepszej fotki poglądowej - widać za srokaczem 😉
zielona_stajnia, o widzisz, cos takiego, tylko musialabym wymyslic jakies pojemniki, do ktorych mam dostep. My na razie uklaklarismy daszki nas wieszaki, zobaczymy, jak to zda egzamin.
Też wysłałam zapytanie, dostałam odpowiedź, że nośnikiem jest pochodna sacharozy do stosowania przy alergiach pokarmowych oraz chorobach metabolicznych. Nie ma tam cukru. Mój koń jeszcze nie testował ale zbieram się do złożenia zamówienia.
Isabelle Wszystko zależy od konia. U moich jednemu smakuje jabłkowa a drugi szaleje za bananową. Ogólnie większość koni ich nawet nie tyka. Likity są najsmaczniejsze w środku z tego co zauważyłam (jak obskubałam z zewnątrz to po 15 minutach były zjadane w całości,a tak to wisiały tygodniami,nawet do żłobu wkładałam i nie chciały lizać). Moim zdaniem bardziej stawiałabym na bananową.