Croove, wygląda na to, że źle trafiłaś - osobiście nie byłam, ale widziałam zdjęcia i słyszałam relacje od znajomych, którzy odwiedzali bądź trzymali konie we Francji (podparyska stajnia jakiegoś znanego trenera, i coś w Prowansji, niestety nie pamiętam konkretów) i standard był o niebo wyższy niż w PL chociażby.
Na pewno oglądałaś już wszystko w swojej okolicy? Może jakieś mniejsze ośrodki/prywatne stajnie?
cieciorka, wiem, ze migruje, takie studia 😉 ale na szczescie w pazdzierniku wracam do ukochanej Anglii gdzie wszystko jest proste 🙂 Bylam dziw w jeszcze dwoch stajniach, wszedzie boksy robione raz w tygodniu i mega syf, w zadnej nie zgodzili sie zebym sama robila boks Krowce, jeszcze na mnie patrzyli jak na kosmite 🙁 Ale chociaz w jednej derki zmieniaja, ale jest drozsza o 40 euro, czyli na jedno wychodzi... Jestem na etapie kombinowania, jak przywozic baloty slomy i siana za pomoca mojego Forda Focusa.... Myslalam jeszcze ze moze znalazlabym sianokiszonke w sklepach z pasza... Wiecie jakie firmy produkuja takowa? I moze ktos wie, jak jest sianokiszonka po francusku...?
Wieeeeeeem, ja mam totalnie tak samo!!!! No, ale ja jeszcze tylko 7 miesiecy musze przezyc u zabojadow i wracam do jukeja🙂 (o boze, 7 miesiecy!!!!!!! przeciez ja oszaleje!)
Kochani, czy ktoś z Was przebywa/przebywał w Irlandii? 👀 W kwietniu lece do siostry na 2 tyg i chciałabym przy okazji zahaczyć o jakieś fajne jeździeckie sklepy interesują mnie okolice bliższe lub dalsze Tipperary :kwiatek:
Ktoś z Was wie, jak jest z pensjonatami w Szwajcarii? Chodzi mi o okolice Bazylei. (Wiem, że można trzymać konia po niemieckiej stronie, chciałabym szwajcarskie ceny dla porównania).
Re-voltowicze mam do was pytanie czysto ekonomiczne 🙂 - jaką kwotę miesięcznie uważacie za godną przy pracy w stajni za granicą? Jako groom. Chodzi mi o osobę z Polski, mającą pojęcie o koniach, wyjeżdżającą pierwszy raz (w obrębie Europy, Skandynawia, UK, Niemcy, Szwajcaria...).
Pewna osoba z Austrii usilnie chce mi wmówić, że kwota 400e/miesięcznie (ale zaznaczam, że czysto na rękę - już z ubezpieczeniem, jedzeniem, mieszkaniem, korzystaniem z samochodu...) to dobra pensja. A może to ja jestem w błędzie i pieniądze nie są złe?
Cobrinha, jak tam pięknie...... 😍 a jak praca? opowiadaj 😀 Fantazja, co tu dużo mówić... jestem zauroczona całokształtem hehe Póki co jest luźno ale jak się zacznie sezon to zacznie się czuję grubsza praca. Póki co konie i ja jesteśmy w rozruchu... a ja przyuczam się do pracy w tym siodle co nie jest łatwe 😉
grzesiek.1993, jak ja szukałam to takie kwoty były raczej sporadycznie... raczej jak patrzyłam to było od 700-1000euro, ta pierwsza czasem z zakwaterowaniem. Tak więc taka oferta to jak dla mnie nic specjalnego i czuję że więcej by się wydawało niż zarabiało.
grzesiek.1993, ale zaraz zaraz..... 400euro już na rękę? szef płaci za mieszkanie, wyżywienie, samochód+benzyna i ubezpieczenie? czy masz 400 euro w kieszeni 🤣 to tak samo jak ja opłacę: mieszkanie z rachunkami (płacę na pół z chłopakiem), jedzenie, benzyna, i mniej więcej tyle mi zostaje, bez żadnych dodatkowych/niespodziewanych wydatków jak jeżdżę na zawody to mam każdy dzień opłacany + szefowa płaci za hotel i wyżywienie jak robię "turno" czyli w dzień wolny karmię konie - też mam płacone extra
tak jak Cobrinha pisze kwoty wahają się od nawet 600euro do 1100euro, to akurat we Włoszech
Cobrinha, ja nigdy nie miałam do czynienia z polo, ale fajnie zdobyć takie doświadczenie 😀
grzesiek.1993, ale zaraz zaraz..... 400euro już na rękę? szef płaci za mieszkanie, wyżywienie, samochód+benzyna i ubezpieczenie? czy masz 400 euro w kieszeni 🤣
Chyba nie do końca zrozumiałem Twoją intencję. Pensja 400 euro miesięcznie od pracodawcy, wyżywienie i zakwaterowanie jest u niego zapewnione, ubezpieczenie też opłaca on, możliwość darmowego korzystania z samochodu, telefonu i internetu.
grzesiek.1993, no to masz 400 euro w kieszeni, za nic nie płacisz. Dodaj teraz do tych 400euro: ile kosztuje mieszkanie, rachunki, jedzenie, samochód, telefon i internet = twoja pensja
400f na rękę? olabogaaaa to jest nic, w Polsce tak można już dostać. w uk jak ktoś chce oszczędzić to może dobre 750 f na czysto miesięcznie odkładać na konto. bo zazwyczaj za mieszkanie nie płaci się nic tylko żarełko🙂
ja mam pytanko. Ktoś z Was transportował konia do uk? Pytam o podróż wodno-lądową? Jak się wahają ceny transportu?
p.s. ktoś się pytał o wyjazd do Hickstead. Ja może się wybiorę bo czemu nie. Byłam tam w sobotę bo USA grało z Uk (niestety luzakowałam dla USA i przegrali-heheh) i powiem, że jestem mega zauroczona miejscem (poza kilkoma stajniami)
może Cobrinha dała by się namówić i byśmy razem pojechały xDDD
derby, niech zgadnę... to czysto interesowna propozycja bo potrzeba kierowcy? hehe 😁 Dziś od rana padało, wiało i ogólnie dwa tereny ju za mną... jestem cała mokra i pierwszy raz mi się nic nie chce... 🙁
absolutnie nie! Wolę pozwiedzać pociągiem/autobusem;-)) w poniedziałek miałam takie podróżowanie i to lubię xDDDD Ale sama nie chce jechać bo to bez sensu🙂 No, ale jak nie chcesz ;d no trudno-) poza tym mam w planach też jeździć bo do Druids będę wpadać na pewno🙂 i tam na pewno autem🙂
Derby, ja pisalam o wypadzie do Hickstead. Zreszta bylam tam kazdego dnia, na ktorego udalo mi sie zdobyc voucher na darmowy wstep, Hickstead jest super 😀. Ale w tamtym roku mieszkalam 15 min. od Hickstead piechota, obecnie jestem w Kencie.