Forum towarzyskie »

Grzybobranie

A ja mam taki okaz pod domem:

Zaczął się sezon. Od wczoraj - dziś już była kapusta z grzybami w związku z tym, mniam!
Oooj sezon to już raczej w pełni, nie tylko się zaczyna.
Kurek jak mrówek w mrowisku. Wracając z Wawy w weekend w okolicach Ostrowi (chyba :P ) co pare metrów dosłownie stali ludzie mający po kilka łbianek pełnych kurek. I ten sam widok przez baaaaaardzo długi kawał drogi.
W moich okolicach można znaleźć okazałe koźlarze czerwone,potocznie nazwane kozakami czerwonymi.Najfajniejsze (oprócz smaku)w tych grzybach jest to ,że rzadko są robaczywe.
Poniżej  znalezione okazy przez mojego męża.
kurde - dlaczego ja nie mam urlopu???!!! Nic to pojde w sobotę na grzyby!
My byliśmy dwa tygodnie temu w Wiśle, ale nie było nic... Jednego prawdziwka znaleźliśmy. I borówek u nas też brak  🙁 Za 3 godziny nazbierałam marny litr... Mówić, mówić gdzie jest wysyp, to wpadniemy z moim TŻ na weekend  😀iabeł:
U nas też grzybów brak i czarnych jagód.
Są jeżyny.
I wilgotno było i ciepło a tu NIC.  🙁
U nas też jeżyny się pojawiły. Chyba pojadę i nazbieram na soczki dla dzieciaków  🙂  Ale męczą mnie właśnie te grzyby :/
To zapraszam do mnie. Na razie konsumujemy te kilogramy prawdziwków na świeżo, ale chyba szybko się nam znudzą i znowu zaczniemy suszyć...
A jest się tam gdzie zaczepić na noc?  😜
W Warce jest sympatyczna baza hostelowa - a zawsze też można do nas z namiotem, w ostateczności też, na strychu, w towarzystwie owadów pasiastych i suszu z mięty, leży sobie śpiwór...
jkobus, jeśli u Ciebie taki wysyp to susz ile się da- chętnie odkupimy 🙂 serio,serio
jkobus owady i mięta brzmią zachęcająco  😁 byle nie straszyło  😜
byliśmy na grzybach w poniedziałek 🙂
mniam mniam sos z suszonych grzybów był w środę 😀
W okolicach Koszalina jest dużo grzybów, szczególnie kurek 🙂 Suszyłam na cztery suszarki
Ja ostatnio przy okazji znalazłam maślaki. Połowa robaczywa więc dużo odpadło. Leżą w lodówce i czekają na wenę 😉 - pewnie dodam do sosu z gulaszu
Ja dziś udzerzam do lasu pod moim domem, witaj Puszcza Notecko!
Podobno grzybów w bród... 🙂
Właśnie wróciliśmy z Istebnej. JAkieś... 10 kg  😁 podgrzybki i prawdziwki  🏇
Niedziela.. Puszcza Borecka.. Cisza... Moje 30 urodziny z moim ukochanym i oto efekty

3 kosze  - same Opieńki (już są w occie, w soli i zamrożone 🙂





Jakość fot komórkowa 🙁
Ja w weekend uzbierałam takie kosze grzybów/ koźlaków/ na mazurach.
o, czyli są jeszcze grzyby? Ja jadę w najbliższą sobotę na wyjazd z pracy na grzyby 😀 Nienawidzę zbierać grzybów, ale jak każą... Może coś jednak zbierzemy 🙂
Dzionka, w moim rejonie wyjazd pracowniczy kończy się.... kacem 😀 Także uważaj 🙂
🙁 kurcze a u nas  ( lasy Wyszkowskie)grzybów jak na lekarstwo. Susza, susza i jeszcze raz sucsza od 2 tygodni nawet kropelka deszczu nie spadła. Nie dawno byłam w lesie i...wiecej grzybiarzy niż grzybów, a jesli nawet jakis znalazłam to ..robaczywy.
Niestety w Puszczy Bolimowskiej też nic... wczoraj przyniosłam tylko jakieś trzy marne maślaczki...
U mnie wysyp, co krok grzyby  🙂 Najwięcej opieniek, także pozwolić sobie można na te młodsze a resztę zostawić  😁 Również dużo podgrzybków, trochę kurek i maślaków 😉 Jajecznica z grzybami pycha...
Ja dziś wróciłam z mazur.Co dziennie zbierałam po 3 kg  koźlaków.
co prawda ja ostatnio byłam 2 tyg temu, i już chyba w tym rou się nie wybiorę, więc wstawiam foty: nazbbierane przez 2 os. w 2,5 h.
Są jeszcze są  😀 Wczoraj uzbierałam całe 3kg wiadereczko podgrzybków w niecałe 1,5h.
W sobotę szykujemy ostatni wypad  🤔
J w tą niedzielę znów na opieńkach byłam. Tym razem 4 kosze. W sumie 102 słoiki marynowane, duży słój solonych i 3 worki mrożonych. Teraz na szlachetne jadę 🙂
Ja w weekend byłam na mazurach i uzbierałam trochę jeszcze koźlaków, kurek , gąsek i kilka kani.Może ktoś też był na grzybach?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się