Buty - "nic nie poprawia nam humoru tak jak nowa para butów"

Nie próbowałam, bo używałam ich kiedyś głownie w pracy, a teraz zupełnie nie mam takiej potrzeby. Chociaż, skoro jesień przyszła, to może je wytargam z piwnicy. Może jakiś zestaw do naprawiawiania namiotów by się nadał? W sensie - podkleić je od środka? ❓

moje Hunter póki co (odpukać) dobrze a mają już ze 3-4 lata. Kiedyś pękły mi zwykle kalosze i mój Tata poradził żeby... zanieść je do wulkanizatora  😀 tego pana, który łata opony 😉 no i załatał mi te gumaki, tzn. przykleił taka łatkę ale nie zależało mi żeby było to mało widoczne bo to byly kalosze stajenno-podwórkowe 😉 i to było dawno temu, może teraz mają inne metody, musicie sie dowiedzieć, może jakoś ładnie Wam ktoś je naprawi

Ech. Dzień dobry, nazywam się maleństwo i jestem Meloholiczką 😉


plus botki na jesień


koniec z butami do wiosny!!!

maleństwo botki super, co do Mel to się nie dziwię. Nie wierzyłam w te buty kompletnie, do tego mi się nigdy nie podobały, takie "gumaki". Przypadkiem, z nudów w trakcie zakupów z koleżanką, przymierzyłam sobie model z tegorocznej jesiennej kolekcji - balerinki, pokryte zamszem. Doznałam olśnienia! 🙂
Ja upolowałam dzisiaj Wranglery Creek za 200zł z kawałkiem. 😀 Mierzyłam jeszcze piękne Adidasy ZX Flux i tutaj pytanie do Was. Ma ktoś porównanie jak zachowuje się materiał wierzchni w takim modelu na przykład? Nie ta siateczka, tylko ten gładki, mi osobiście troszkę z jakąś gumą się kojarzy? Układał się niezbyt dobrze, ale same buty były tak piękne, że jakoś bym to przeżyła, o ile ten materiał zachowuje się ok, bo za taką cenę wolę nie ryzykować.

[quote author=koenicke link=topic=8215.msg2424561#msg2424561 date=1443013745]
Jeszcze raz o kaloszach.
Bo znalazłam jeszcze takie firmy jak Hispanitas, Tretorn jak one wszystkie wypadają jakościowo w zestawieniu z Hunterami?


Nie wiem, czy to jeszcze aktualne. Joulse wydają mi się o wiele ładniejsze niż Huntery. Porównać nie jestem w stanie, ale Huntery swoją jakością mnie nie powaliły, rozwaliły się na zgięciu w okolicach śródstopia po ok. 1.5 roku niezbyt intensywnego używania. Trochę lipa za tą cenę.
[/quote]

Jakby ktoś szukał to ostatnio widziałam w tk Maxx zarówno huntery jak i jouls'y;-)

w tk to w ogóle świetne botki z Bugatti widziałam, przepiękne, skórzane, dobrze zrobione, do wielu stylizacji. ale nie wiem czy jeszcze są, bo teraz chodzę i odwracam wzrok od wystaw: dość butów na ten rok, nie mogę, nie mogę, nie nie nie.
ale kurczę, nowe szpilki by się przydały, poza sezonem, to może jakieś końcówki sandałów tańsze fajne, przekonałam się do sportowych na co dzień.... aaaaajjjjj. 😜 😜

czy z Waszych nike air max pod wpływam czasu i użytkowania też odchodzi ta biała farba z podeszwy?  😵

Ja dzisiaj popełniłam skórzane balerinki w pięknym, ciemnym odcieniu granatu za jedyne 49zł <3

Poka!

hanexxx, wszystkim moim znajomym schodzi kolor z podeszwy, czy to biały czy różowy. Niestety 🙁

malenstwo piona ja dzis dwie pary nowych meliss  😵 I teraz czaje sie na przecene jednych co mi sie marza.

slojma, poka!

[quote author=koenicke link=topic=8215.msg2424561#msg2424561 date=1443013745]
Jeszcze raz o kaloszach.
Bo znalazłam jeszcze takie firmy jak Hispanitas, Tretorn jak one wszystkie wypadają jakościowo w zestawieniu z Hunterami?


Nie wiem, czy to jeszcze aktualne. Joulse wydają mi się o wiele ładniejsze niż Huntery. Porównać nie jestem w stanie, ale Huntery swoją jakością mnie nie powaliły, rozwaliły się na zgięciu w okolicach śródstopia po ok. 1.5 roku niezbyt intensywnego używania. Trochę lipa za tą cenę.
[/quote]

Zgadzam się w 100% z Lotnaą. Kaloszy mam ponad 10 par, w tym kilka Joulesów, 2 Huntery, kilka no name. Huntery jak za swoją cenę (>700 pln) zwyczajnie mnie zawiodły i bardzo szybko przestały się nadawać na deszcz. Joules tańszy o połowę a trzyma bardzo długo 🙂

maleństwo, (o ile to było do mnie 🤣 )

No jasne, że do Ciebie. Ładne, klasyczne

Boziu, ja sie zakochalam smiertelnie w botkach z badury i spac nie moge a kasy nie ma  😤

malenstwo jak tylko dotra bo zamawiane ze stronki wstawie. Powiem tyle jedne wygladaja jak oficerki a drugie zielone z czarna kokardka.

slojma, to czekam. Moje już idą. A botki doszły dziś, są mega wygodne!

malenstwo doszly buty jak Vivi zasnie to zrobie zdjecia

slojma, super!
Moje już są, mają wymienne paski. Są tak cukierkowe, że poprawiają mi jesienny humor.

Fajnie wygladaja
Moje zielone

Moje ala jezdzieckie moga byc w dwoch wersjach

Te meliski faktycznie takie wygodne sa?

slojma, te zielone to obstawiałam, że to te są 😉 A tych drugich niegdy nie widziałam, nie wiedziałam, że takie robią.

Julita, dla mnie są mega wygodne, latem noszę te ażurowe (mam już czarne), teraz zakładam do pracy na rajstopy. Mnie bardzo pasują, są urocze i mimo, że kiedyś zapierałam się, że nigdy gumowych butów, to teraz mam na ich punkcie lekkiego szmergla 😉 Tylko koszmarnie drogie, kupowałam tylko w promocji lub lekko używane (ale tak, że w sumie nawet nie było śladu).

malenstwo ja tez nie wiedzialam I wyobraz sobie ze tez tak cudne pacha. Na nodze wygladaja swietnie.
Julita jakos nie bylam przekonana do plastiku ale zupełnie oszalalam mam juz 6 par I kupilam tez 3 pary dla mojej Vivi.

Łe, to ja dopiero cztery. Ale zaczęłam w tym roku 😉

Ja tez dopiero w tym roku az strach sie bac.

No to chyba tez musze sie na nie skusić😉

Uważaj, bo uzależniają :p

[quote author=maleństwo link=topic=8215.msg2436278#msg2436278 date=1445245619]
Uważaj, bo uzależniają :p
[/quote] potwierdzam hehe

Haha to jeszcze to przemyśle;-)
Ja dzisiaj zakupiłam w końcu kalosze na zawody z joules'a bo je przecenili w tk Maxx:-))