Ja na przesyłkę czekałam od końca lipca. Dostałam na następny dzień po tym jak zaczęłam do Niej wydzwaniać non stop, pisać e-maile i wysyłać smsy. Ale wcześniej zwodziła mnie dobrych kilka razy mówiąc, że albo już wysłała albo właśnie wysyła. Także rada dla tych którzy czekają na zamówienie - dzwonić, pisać męczyć i dręczyć to w końcu wyśle! I nigdy więcej u Niej nie zamawiać!
Też miałam akcje z ATOSem, na jedna paszę czekałam miesiąc i się nie doczekałam. Pieniądze otrzymałam jakoś do tygodnia, jak się okazało, że paszy nie ma i trzeba czekać na zamówienie u producenta, a to miało długo trwać (besterly 😉). Telefony były odbierane i na maile też dostawałam odpowiedzi. Ale co do później wysyłki to zawsze winny kurier. Zrobiłam w tym sklepie dwa zamówienia i na pewno never ever again 😉
Moon narazie musisz szukać jeszcze towarów z zimowej kolekcji w sklepach oferujących ją od ręki. Horze z kolekcjami sezonowymi działa w formie pre-order - żeby na pewno mieć ją na półce, należy zamówić dobre pół roku wcześniej (zamówienia na kolekcję letnią na przyszły sezon składało się w tym roku do końca sierpnia). Dopiero po rozesłaniu zamówień pre-orderowych do zamawiających inne sklepy mogą zamawiać na sztuki rzeczy sezonowe, których pozostał nadmiar. Jeszcze prawdopodobnie rozsyłane są zamówienia pre-orderowe, bo nie ma jeszcze stanów magazynowych dla towarów sezonowych. O który towar konkretnie Ci chodzi? Sprawdzę, czy na pewno nie ma już stanów.
Nie wiedziałam, którą konkretnie - sprawdziłam wszystkie trzy grubsze, nie pojawia się żadna póki co. Musisz polować po sklepach, które już mają kolekcję wprowadzoną - dostają katalogi i cenniki szybciej właśnie dzięki pre-orderom - i szukać, który z nich zamówił tę kamizelkę.
heh podobno zamówienie z atosa będzie po weekendzie, tylko po którym, to ciekawe..... Volta może zdziałać cuda, jest tu ok. 15 tys użytkowników, także mam nadzieję, że po zapoznaniu się z opiniami, będzie coraz mniej poszkodowanych, kupujących w pseudosklepach 👍
Agaleon koleżanka czekała od kwietnia na zamówione u nich oficerki Hippici, jak się okazało po telefonie do firmy w sierpniu, nawet nie były nigdy zamówione. 🙄
Moja znajoma pare tygodni temu złozyła zamówienie z atosa na dwie pasze. Po kilkudziesięciu próbach dodzwonienia się do Pani Moniki i ostrej rozmowie dostała jeden worek, który przyszedł.... z okser.pl !!!! A za jakis czas po kolejnych telefonach dostała drugi tez z oksera.... 🤔wirek:
Po raz kolejny wielka wtopa sklepu okser.pl !! 15 maja zamówiłam kilka rzeczy, okazało się że muszę czekać 2 miesiące, więc odmówiłam zamówienie i do teraz nie odzyskałam kasy. Masakra, telefony, maile i za każdym razem słyszę 'oddamy pieniądze' (których oczywiście od maja nie zobaczyłam). Czy ktoś ma jakiś pomysł jak zmusić ten @#$^#%@$ sklep do oddania pieniędzy??
safiePowyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin 09 września 2013 12:21
Kaktus, ja też wciąż zamawiam w okserze bo mam go pod samym nosem i za wysyłkę nie płacę. Nauczyłam się po prostu płacić przy odbiorze w sklepie 😉 I tak co 2-3 zamówienia dostarczają towar, reszta jest np. po 3-4 miesiącach. Nie rozumiem tego sklepu, jak oni mogą jeszcze na rynku funkcjonować?