to może może się z jamnikiem pokażemy?
jeździmy sobie tak:

skaczemy tak:

(konik aż gwizda tylko jeździec.. no właśnie)
i tak:

na obu przeszkody ~ 80 cm, na drugim ambicja mojej kucynki-nielota.. nieco wyżej 🙂 (przepraszam za jakość, z filmiku kalkulatorem nagrywanego...)
no i cieszy mnie jeszcze to, że bezproblemowo pyrgamy niemal bez osprzętu (a nie jesteśmy naturalsami), co jeszcze w sumie niedawno było próbą samobójczą 😉