Kastorkowa, ja sama mam akurat cottona apricot, ale w ogóle mi się ten kolor nie widzi, ta lamówka psuje.
pamietaj, ze na forum jest osoba, ktora przygarnia takie niechciane, niekochane i "niewidzace" sie lezki w ladnych mocnych kolorach. ta osoba daje im dom i pomaga odbudowac poczucie wlasnej wartosci. 😁
Precelek, wczoraj gdzieś widziałam ten sezam jak szukałam kremowego. Chyba w Equiversum, ale nie mam jak sprawdzić, bo piszę z telefonu. Wieczorem sprawdzę.
Czy jak mam beige, to ten sezam nie będzie zbyt podobny? Szukam takiego kremowego złamanej bieli, a nie beżu. Może w nowej kolekcji będzie coś takiego.
Ile czasu "żyją" brillanty? To kulkowanie nie wpływa na czas użytkowania?
Fin - żyją długo i kulkowanie nie wpływa jakoś szczególnie. Jednak wygląda to paskudnie i przy kolejnych praniach będziesz miała tego więcej. Ja się przerzucam na cottony mimo iż brillanty podobają mi się bardziej - jak są nowe i nie wymagają jeszcze prania. Za tę cenę jestem po prostu zła, że coś takiego ma miejsce..
Wieczorem w domu mogę zrobić foto real. Precelek chyba tylko ebay 🙁 Ja swojego kupiłam od Minerwy. O ile się nie mylę, jest to kolekcja z 2009 r. więc może być ciężko go dostać. fin w Equiversum te czapraki są dostępnych na stronie, a w magazynie fizycznie ich nie mają. Trzeba o każdy pytać.
ale amartosa, to jest kwestia materiału. coś za coś. wszystkim się podoba że mają połysk itd. a jednocześnie są fajne w dotyku. to jest materiał, którego minusem akurat są kulki. i w jakiej cenie by nie był zawsze będzie działo się z nim to samo. co nie zmienia faktu, że ja osobiście wolę cottony. no poza DL. one wyglądają jak ścierki/płachty na tych 'biednych' koniach 😉
Mi brillanty podobają się właśnie ze względu na takie pikowanie, ale szkoda, że cena nie jest adekwatna do jakości. Dlatego chciałam poszukać jakiegoś zamiennika dobrej firmy, a z Euro-Stara jedynie ten model excellent mi się podoba, bo inne mają "za dużo wszystkiego" - herb, krzyż, jakieś paski. Chociaż powoli się do nich przekonuję oglądając Wasze zdjęcia. Kupiłam ostatnio Schockemohle coach i jestem miło zaskoczona, bo tańszy o prawie 100zł od brillanta, a wykonany porządnie i przede wszystkim bardzo ładny 🙂
Jedynymi czaprakami które są naprawdę porządne i warte ceny są E-Sy, te z zamszopodobnego materiału, i Anky, ale widzę że też nie wszystkie kolekcje. Każda bawełna się z czasem wytrze.
ja robiłam fotke moze nie do tego wątku ale zauwazyłam ciekawą rzecz 😉 Myslałam że Nici milka i violet z kolekcji aubergine maja dokladnie te same owijki.... jednak nie mlika żywsza i ciemniejsza
Zairka, prawda to. stripe iny sa niezniszczalne. dopieraja sie fajnie, nie traca ksztaltu, nie szmaca sie... z innym materialem raczej nie bedzie juz tak dobrze...
bawelna jest po prostu tansza i mysle ze stad ta zmiana.
ja sie zastanawiam zawsze nad 1 rzeczą, dlaczego stare kolekcje Es sa bardzo długo dostępne ( nie mowie o zabytkach), a Eskadrona cięzko juz dostac przy następnej kolekcji. Może Esy po prostu poszczają za dużo czapraków i te strip iny leżą w sklepach długo i dlatego im sie nie opłaca?
Strip ina nigdy nie miałam, bo to wg mnie czapraki dla koni o jednolitej maści. Na moim to by było już zbyt wiele szczęścia 😀 W każdym razie szkoda, że rezygnują z czapraków tak dobrej jakości.
Zairka a widziałaś gdzieś przeceny na ES, takie jak na Eskadrona? Ja mam lightcordy już po 5/6 lat i też nie zauważyłam objawów szmacenia, maxy tak samo. Które maxy się Wam szmacą? Mam 10 samych maxów i każdy, jak nowy.
ja nie mowie ze sie szmacą tak jak np. Eskadrony ale w porownaniu do Strip inów sa gorsze jakościowo. Po kilkunastu praniach robia sie wymietolone i dużo cieńsze, ubijają się. Miałam tak z delft i z plum