Też chętnie posłucham. U mnie ścielone słomą i klepisko się nie sprawdziło. Wprowadziłam konie na zastane podłoże do starej obory. Pierwsze 3 lata było ok a teraz to wszystko się ruszyło, zaczęło pylić, tam gdzie konie sikają mam leje jak po bombie, z obornikiem wynoszę kolejne partie zruszonej ziemi, z podłoża wyłazi gruz i kamienie. No, ogólnie w każdym boksie krajobraz księżycowy a korytarz to tuman kurzu. Ciągle nie mam jak zrobić wylewki, bo to z tydzień schnie i nie ma co wtedy zrobić z końmi. Ale na wiosnę już coś muszę wykombinować, bo tak nie dadzą rady już stać.
Też chętnie posłucham. U mnie ścielone słomą i klepisko się nie sprawdziło. No właśnie, tyle że zwykła słoma inaczej wchłania odchody, dlatego ciekawa jestem czy przy pellecie to może się sprawdzić - czy lepiej zrobić wylewkę z betonu. Chętnie poznam wszystkie za i przeciw 🙂
Pellet na betonie się szybciej rozbija, jeszcze jak koń podkuty to w ogóle. Szybciej zaczyna się kurzyć. Często się przykleja. Na klepisku ( u mnie glina) lepiej się wchłania wilgoć. Nie robia się doły tak jak w przypadku słomy. Mam wrażenie, że mniej schodzi pelletu. Mam w boksach i beton i glinę, więc mam porównanie.
To fakt, mój wędrownik po 2 dniach sporo już rozbił. W każdym razie póki co pellet nam się bardzo fajnie sprawdza. Dobrze się to sprząta. Chwilę stał mi na trocinach i robił straszną masakrę. Zobaczymy jak będzie z wydajnością 🙂
Dziękuję Wam za odpowiedzi, zobaczę jeszcze czy finalnie będziemy stać na betonie czy ziemi, ale już nie wykluczam tej drugiej opcji.
To jeszcze drugie pytanie - niektórzy piszą, że czasem na szybko zamawiali pellet w zwykłych sklepach. Czy podpowiecie jaki to pellet - zwykły drewniany opałowy? Czy nie było problemem, że on zawiera drewno drzew liściastych? Myślę o takiej opcji na start, póki nie ogarnę się z większym zamówieniem i ciekawa jestem Waszych opinii i podpowiedzi.
[quote author=Izabela1-2 link=topic=791.msg2720026#msg2720026 date=1507723298] Mi się zdarza kupić pellet opałowy Lava jest on z drzew iglastych, sprawdza się bardzo dobrze. [/quote] Ok, dzięki za podpowiedź 🙂
Jaki polecacie sklep, żeby zamówić troty i była szybka wysyłka ? bo chciałam w stefanidis (42zł. za 24kg), ale czytam opinie, że czasami długo się czeka na dostawę od nich...
Ja mialam pellet słomiany na klepisku (drzewny zresztą też) i było ok, znacznie lepiej, niż słoma. Dużo łatwiej było utrzymać czystość. Drzewny kupowałam też wspomniany wyżej- pellet Lava, rzekomo 100% drewna iglastego, rzeczywiście zresztą po namoczeniu fajnie pachniał żywicą.
Trzymałam konie na lnianej, parę lat. Akurat nie RS, brałam z lenkonu. wychodziło drogo, w porownaniu z pelletem. sprząta się fatalnie, bo nie mozna wbić grabli. Zużycie podobne do pelletu a koszt podwójny.
Koleżanka ścieliła lnianą dosyc dlugo, aktualnie się jej producent wykrzaczył 😉 Ale była zadowolona raczej, nie pyliło, też ma jednego alergika, obornika mało objętościowo i w sprzątaniu nie takie złe, ale regularnie trzeba wybierać. A, no i na początku polecają to wodą zrosić, żeby się tak jakby "związało".
Dziewczyny, zaczynam mieć problemy z dostarczaniem trotów dla koniowatego, dorwałam stronę Equistraw i pellet wygląda dośc korzystnie. Możecie mi powiedzieć czy jak się wysypie pellet (bo jest on w postaci wałeczków) to konie to szybko rozbijają? Kilka miesięcy temu kupiłam kilka worków pelletu drzewnego Lava chyba na próbę ale koń zaprotestował i przez tydzień nie kładł się w ogóle, więc trochę boję się zamawiać pelletu ze słomy bo może być ten sam efekt. Macie może zdjęcia takiego pelletu zaużywanego trochę?
Mam pytanie techniczne 🙂 posiadam konia tzw. Gnojarza 🙂 Stoimy na pellecie słomianym. Niestety koń tak mocno gnoi, że po 2tyg cała ściółka jest do wyrzucenia 🙁 dodam że koń jest 11h na pastwisku i tylko nocą potrafi zrobić taki syf.. Jak pije to nabiera wody do pyska i połowa mu wylatuje poza poidło.. Sprzątam regularnie i nawet to nie pomaga.. Jakie ściółki polecacie dla takiego konia? Pellet drewniamy lub trociny lepiej by zdały egzamin?
Wszystko zasyfi. Ja mam brudasa na trocinach i jest dramat. Sika na środku, a potem chodzi po boksie i wszystko miesza. W zimie na padoku siedzi 7h i mam taki system - w sobotę ma czyszczone do zera i scielone dwie paczki. Codziennie wybierane kupy i doświetlone pół paczki w środę. W lecie jest nieco lepiej bo na dworze 11h i wtedy raz na dwa tygodnie wywalam całość 😉
Mój jak stał na pellecie iglastym to miał super czysto, niestety i tak sie za mocno pylił, na trociny super grube idealnie odpylone mnie nie stać bo chłoną beznadziejnie, podsypywałam miałkimi, ale i tak chyba go drażniły, próbowałam tą słomę lnianą z jopaka, ale przy zużyciu 11 balotów w dwa tygodnie zwątpiłam 🙇 i teraz chyba przestestuję średnie i grube trociny z jopacka. Średnie żeby chłonęły, ale musza być odpylone, a te grube ew na wierzch się czasem balot rzuci.
tulipan dzięki- spróbujemy 🙂 on też tak to miksuje, a że pellet tak chłonie, to nawet świeżo dołożony szybko robi się za mokry.. 🙄 Dorcysia słoma odpada głównie przez brak miejsca na jej składowanie oraz intensywny zapach obornika 🙁 mam stajnie 5m od okna z salonu 🙂 pellet u drugiego konia sprawdza się rewelacyjnie, jest materacyk suchy i pachnący no i mało obornika z niego 🙂 Ja mam spad w boksie - to może trociny które aż tak nie chłoną zdają egzamin - może tego mokrego więcej uda się odprowadzić niż wsiąknąć w ściółkę hmm..
Miałaś chyba jakiś kiepski pelet 😉 ja używam różnych zwykle nie pyli wcale - mówię o pellecie z drewna iglastego jakości premium tzn bez domieszek np. kory