zastanawiam się czy wskazane jest profilaktyczne podawanie preparatów bez zrobienia dokładnej analizy krwi u konia przy prawidłowym żywieniu i braku wskazań ze strony weta. Można przedobrzyć. Chyba bezpieczniejsze jest podawanie ziółek, co jest bliższe naturze koni, polecam "Medycynę naturalną dla koni"
czy ktoś próbował preparatów LEXA? niezbyt znana firma w Polsce ale nie powiem, brzmi sesnownie...
preparat na stawy - chociaz mam wrazenie ze wedle opisu regenerujaco i swpierajaco dla miesni tez podziala.. LEXA Gelenk-Aktiv 20 Producent: Lexa waga: 1 kg
Opis produktu:
Preparat uzupełniający codzienne żywienie, zawierający ważne składniki budulcowe dla stawów, więzadeł i ścięgien. Suplement optymalnie zbilansowany, złożony w 20% z zielonej małży nowozelandzkiej, alg morskich oraz specjalnych witamin, mikroelementów i wyselekcjonowanych ziół skrzypu, czarnuszki, kory wierzby, kory dębowej, liści brzozy i płucnicy islandzkiej. Wzbogacony o witaminę E i selen odpowiedzialne za prawidłowe funkcjonowanie mięśni, witaminę C, oraz witaminy z grupy B stymulujące prawidłową przemianę materii. Dzięki wykorzystaniu organicznie związanych mikroelementów uzyskuje się optymalny poziom wykorzystania istotnych składników odżywczych w organizmie.
Skład: Mączka z mięsa zielonych małż nowozelandzkich, cukier gronowy, mączka z lucerny, skrzyp, kora wierzby, liście brzozy, czarnuszka, płucnica islandzka, kora dębowa, melasa, DL-metionina, algi morskie, olej z siemienia lnianego, olej z czarnuszki.
Dawkowanie: 30 g Gelenk-aktiv 20 dziennie dla dużego konia. W przypadku małych koni oraz kuców podawane ilości należy odpowiednio dopasować zgodnie z powyższym zaleceniem.
taggii w www.animavet.pl na przyklad, wlasnie tam teraz zamowienie robimy i przegladalam wnikliwie ich oferte,slyszalam juz kilka dobrych opinii... a brzmi nie powiem, bardzo ciekawie a i cena fajna
fajne bo wydaje sie bardzo naturalne... Choc ja sie narazie wstrzymam - niedawno kupilam Chevinal, a nie chce przedobrzyc. Widze ze tam czesc rzeczy w skladzie sie powtarza
Ja daję witaminy Ovatora od dawna - są super! Poza tym dawałam tej firmy magnez, elektrolity i biotynę i bylam zadowolona - szczególnie biotyna zadziałała bardzo wyraźnie i szybko.
a ja poszukuję "zwyczajnych" witamin dla dwualtki, dotychczas podawałam ovatora, ale właśnie mi się kończy i pomyślałam, że może rozejrzę sie za czymś innym
generalnie klaczka jest zdrowa, kopyta ma błyszczące, ale to dziecko jeszcze i jakieś witaminy na pewno nie zaszkodzą macie jakieś ciekawe propozycje ?
Niestety "jakość" ogona kopytnego w ciągu ostatnich kilku miesięcy spadła. Grzywy również (ale tylko troszeczkę). (Koń nadal wychodzi z kontuzji.) Sierść bez zmian-wszystko ok. Jakie preparaty polecacie na marny ogon ?
Myślałam może o jakimś suplemencie (biotyna teraz odpada, dopiero na wiosne da radę) i tak nasunoł mi się olej laniany lub olej sojowy ! Napewno znajdzie się trochę osób na forum co dawały/dają, jakieś rezultaty ? (w przypadku ogona, grzywy)
Podczepię się tutaj z małym pytaniem: czy maść antybiotykową dla ludzi, która świetnie leczy zmiany grzybiczne i uczuleniowe, można stosować u koni, czy lepiej dla pewności skonsultować z wetem? Maść zawiera jeden ze składników, które często są w końskich maściach ( niestety nazwa mi wyleciała z głowy ) oraz dwa inne składniki, których nie znam.
Tribiotic? 😉
daję Chevinal - jestem mu wierna od kilku lat i naprawdę nie mogę narzekac 😉 młody był na początku u mnie trochę do odkarmienia i ogólnego "poprawienia", dostawał 50 ml dziennie i szybko zaczął wyglądac po prostu LEPIEJ.
Gillian a mozesz wstawic fotki "przed" i "po pewnym czasie" stosowania Chevinalu? Moze byc tu albo we wplywie zywienia na wyglad. Zmienilas tez cos innego w diecie?
Moj dostaje Reformin Hovelera oraz NAF Pro Feet + cyklicznie Cortaflex. Wyglada i ma sie zdecydowanie lepiej niz dobrze, tak wiec tego zestawienia sie trzymam.
Probowalam paru innych suplementow i albo nie dawaly efektu w ogole albo duzo slabszy. Witaminy Eggersmana (te silniejsze) - jak dla mnie bez roznicy czy je dostawal czy nie. Zero efektu. Ungulat Hippolyta na kopyta - efekt byl, ale bardzo niewielki po dlugim czasie podawania.
To ja również mam pytanie. Obecnie podaje Maluchowi (2,5 roku) witaminy Ovatora i Glucosamine+MSM cortaflexu (jako że jest sporym koniem, chociaż najchetniej zrezygnowałabym z niej całkowicie-koszta), jednak nie chcę podawać tej glukozaminy całe życie i teraz pytanie, jak długo podawać?
Monia, te preparaty zazwyczaj podaje sie cyklicznie. To znaczy np. jedno opakowanie potem przerwa (np. 3 miesiace) i znowu podajesz itd. Podawane non stop traca swoje dzialanie, organizm sie do nich przyzwyczaja.
Tak dla scislosci to mialam na mysli to: Glucosamine+MSM cortaflexu.
Czyli teraz po jednym opakowaniu (czyli 2 miesiacach stosowania) zrobić przerwę np. też dwa miesiące? Si. Podajac non stop mozna niechcacy uzyskac taki efekt, ze organizm sie przyzwyczai i po pierwsze dzialanie bedzie slabsze a po drugie przy naglym odstawieniu oslabi sie stawy.
przy naglym odstawieniu oslabi sie stawy. właśnie to tez chodziło mi po głowie. Dzieki Klami wielkie! Ciesze się bo to jednak uratuje trochę mój stan konta 🤣 p.s tego, że należy podawać cyklicznie już mi Pani z cortaflexu nie powiedziała... 🙄
MoniaaA ja dawałam przed zajeżdżeniem mojemu akurat NAF Superflex bo już zawiera MSM a Cortaflex nie, ale nie to chciałam napisać. Jak zapytałam weta jak mam to dawać, a też miałam opakowanie na 2 miesiące, to mi powiedział, że profilaktycznie jak najbardziej nie zaszkodzi i żebym robiła takie kuracje 2 miesięczne 2 razy do roku czy nawet raz jeśli się nic nie dzieje, że zależy jak tam stoje finasowo. Czyli jakby robić 2 razy do roku to 2 miesiące podawać i 4 miesiące przerwy i znowu 2 miesiące dawać itd. Więc myślę, że spokojnie możesz zrobić dłuższą przerwę jak 2 miesiące. 😉
Monia, Prosze bardzo. Ci co sprzedaja raczej takich rzeczy nie ropowiadaja. 😉 Chociaz chyba equishop podawal, ze Gonex profilaktycznie z kilkumiesiecznymi przerwami, bo iles tam czasu spokojnie utrzymuje sie w organizmie. No i zalezy to od potrzeb. Jak tylko profilaktycznie to jak napisala Claudia, opakowanie dwa razy do roku i tyle. Jesli zachodzi potrzeba (kontuzja, wzmozony trening, trudny etap w startach itp. itd.) to po prostu sie podaje poki zachodzi potrzeba.
Dziewczyny super! Bardzo mnie ucieszyłyście tą wiadomością 😉 Czyli następne pudełko otworzymy jakoś w okolicach czerwca 🙂 Co do cortaflexu a NAFu to Cortaflex ma taki suplement Glucosamine 10 000+MSM i ono zawiera MSM 😉
Klami podejrzewam, że mój młodzian nigdy w życiu nie bedzie miał 'mocniejszej potrzeby' hehe, my to rekreanci pełną parą a do tego parellowcy to wiesz-luz blus i malina 😁 Ale to już 🚫.
Czyli będe mu podawała dwa razy do roku. Dzieki dziewczyny jeszcze raz, bardzo istotna informacje mi podałyście!
ja podaję Galantowi Pavo Vital - dostał więcej zapału do roboty i błyszczącą sierść.
Za jakiś miesiąc mam nadzieję na zakończenie leczenia drugiego konia (stoi od połowy października) i w związku z tym mam do was pytanie - co będzie dobre na odbudowanie konia po kontuzji? Co do preparatów na ścięgna to podamy mu Cortaflex ale chodzi mi o kondycję ogólną. W tej chwili Mistrz jest na symbolicznej dawce owsa więc można sobie wyobrazić jak kiepsko wygląda 🙁
Monia, Prosze bardzo. Ci co sprzedaja raczej takich rzeczy nie ropowiadaja. 😉 Chociaz chyba equishop podawal, ze Gonex profilaktycznie z kilkumiesiecznymi przerwami, bo iles tam czasu spokojnie utrzymuje sie w organizmie. No i zalezy to od potrzeb. Jak tylko profilaktycznie to jak napisala Claudia, opakowanie dwa razy do roku i tyle. Jesli zachodzi potrzeba (kontuzja, wzmozony trening, trudny etap w startach itp. itd.) to po prostu sie podaje poki zachodzi potrzeba.
Nie tylko Gonex, ale tez Myoplast utrzymuje sie ok. miesiaca w organizmie. Efekty po obu bardzo widoczne. Mi zalecono, zeby podawac je naprzemian, albo po miesiecznej przerwie.