Czy to ta pani, co chce organizować w tym roku obozy sportowe z 3 godzinami jazd dziennie, nie mając placu do jazdy ani koni, z noclegiem w domkach których jeszcze nie ma?? 🤔wirek: 😀
W zeszłym roku chciała zorganizować zawody towarzyskie do klasy N włącznie, z takimi cudami jak wygrodzone osobne kwatery dla każdego konia w cenie 😲 oczywiście zawody się nie odbyły
No wg informacji z tego wątku, to tak. Ja sprawy nie znam. Przypadkowo wpadłam na wpisy na fb i zostałam przekierowana do tego wątku i go odświeżyłam aby zaczerpnąć informacji
No ale to już o tej Izie, nie? Jeśli dobrze pamiętam, to to była właśnie taka sprawa i z okolic Olsztyna, więc by się zgadzało. [/quote]Budyń, tak, to jest dobry link.
Wydaje mi się, że to nie dotyczy Izy S. Tylko ten jeden link jest prawidłowy, ale poprawcie mnie, jeśli się mylę. Nie te okolice. Tzn Salamis zawsze "grasowała" chyba koło Olsztyna
Ostatnia strona dała mi raka. Jakby połączyć mitomanię Indiany i "wszechwiedzące" wpisy z JNBT... 😵 😵 A wszystko wygłaszane tonem mędrca w atmosferze wzajemnego klepania się po plecach. Niewiedza to błogosławieństwo...
Tak trochę dla obrony Salamis 😎 te jej konie ładnie wyglądają nawet teraz zimą, więc jakichś braków tam nie ma. A co do forum o żywieniu i hodowli... nawet nie wiecie, jakie herezje tworzą czasem właściciele kołowarszawskich pensjonatów 😀 a klientów zawsze mają po kokardkę, no fakt, są rotacje... 😉 ale ja czasem ręce załamuję 😉
Kiedyś pamiętam ta Pani wrzuciła zdjęcia na fejsa z mojego profilu- Trenerki jeżdżącej na munsztuku i wypisywała jak to nie znęcamy się nad koniem. Wypisywała jakieś dziwne rzeczy że koń do pyska ma wsadzonych kilka wędzideł ?? Wywiązała się między nami prywatna rozmowa, ja wszechwiedząca nie jestem ale ta Pani nie ma pojęcia o koniach. Kiedy zwróciłam uwagę na chudego kasztana pod siodłem napisała że zalecenia weta żeby ten szkielet pracował i w taki magiczny sposób wróci do formy. A łeb zadarty niedopasowane siodło i dziecko na grzbiecie. Szkoda strzępić języka na ta osobę
Akurat jazda bez wędzidła to nie zbrodnia 😉. Wręcz fajne doświadczenie i droga dla początkującego, żeby ułatwić naukę równowagi a przy okazji oszczędzić pysk konia. Ale styl jazdy nie ma wiele wspólnego z dbaniem, warunkami utrzymania, opieką weterynaryjną itp.
pani poukrywała co ciekawsze zdjęcia na fb, większość koni na nich to chudziny, pylające pod dzieciakami (dodam, że bez kasków). 😤 🙄 aaaas i kiedyś zaczepiła mnie i oskarżała o to, że wybiłam swojemu koniowi zęby (skoro ich nie ma). 🤔wirek: 🍴