no to mało waży dla mnie........... potrzebuje to trochę inaczej wykorzystać. ale dziękuje za informację 🙂 znalazłm taką też, trochę grubsza , miał ktoś, co o niej sądzicie? w miarę mocny jest ten żel?
Obiś, ja mam tą podkładkę ale albo źle jej używam albo mam jakąś felerną. Granulki przesypują mi się na dół i w sumie nic z tego nie wynika. Kupując ją myślałam, że granulki wypełniają całe te przestrzenie pikowane. A tu lipa.
Gillian No właśnie, zastanawiało mnie-i w sumie nadal zastanawia 🤣, jak te kulki mają się trzymać na całości podkładki (chyba, że nie mają 🙄?) W takim razie nie powoduje to miejscowego nacisku kulek na grzbiet i efektu nieco innego niż zamierzony?
podkładałam , ale źle to leżało.Pomagały mi dość doświadczone osoby w dopasowaniu , w tym forumowa tunrida . Ale chyba bede musiała poszyć troche i pokombinować 😉
Ta rakieta masakrycznie leżała, bo była bardzo grubą gąbką. Jednakże zauważ, że po ściśnięciu jej w palcach zgniatała się do góra 1 cm. Przeraził nas widok tej grubej rakiety pod siodłem bez jeźdźca, bo bez obciążenia jeźdźcem podnosiła tył siodła o około 3 cm. Przez co miało się wrażenie, że panele siodła nie przylegają na całej swojej długości do grzbietu. Przylegały punktowo. Z samego przodu, w miejscu za łopatkami. I z samego tyłu. Kiedy włożyło się rękę pod panel z boku, można było dojść dłonią do końskiego kręgosłupa. 🤔 Stąd rakieta odpadła.
A może to był błąd ❗ i należałoby wsadzić cię w siodło i dopiero wtedy oglądać przyleganie paneli do grzbietu. Bo gąbkowa rakieta zgniotłaby się mocno.
Jednakże po założeniu tej podkładki, którą ci dałam. Czyli futerka z wyciętym futrem w przedniej części ( żeby nie zawężało niepotrzebnie przodu) a z obecnym futrem z tyłu podnoszącym tył, siodło leżało lepiej. Przy podwyższeniu jeszcze tyłu szalikiem ( 😉) okazało się, że siodło leży w równowadze, a panele już w stój bez jeźdźca na grzbiecie przylegały na całej swej długości.
Żeby mieć pewność jak dobrze przylegały, trzeba by obejrzeć plamy potu po jeździe. I walczyć dalej. Na twoim miejscu kupiłabym coś, co podnosi tył siodła, ale nie zawęża siodła z przodu. Bo z przodu siodło wydaje się, że jest na szerokość ok. Choć ..muszę się na spokojnie przyjrzeć jeszcze raz, bo może zwykła podkładka futerkowa by się zmieściła z przodu? sama widziałaś, że dopasowywanie przebiegało na szybkiego. 🤔
Wówczas żeby iść na łatwiznę kupiłabyś futerkową podkładkę podnoszącą tył. Lub żel podnoszący tył- o ile takie są. ( zależy jak bardzo można sobie pozwolić na zawężenie przodu- trzeba się przyjrzeć na spokojnie jeszcze raz) Lub lepiej, moim zdaniem, kupić zwykłą futerkową na której tył sama naszyjesz podniesienie dodatkowe. Tym sposobem, jeśli zmienisz konia ( co jest bardzo możliwe przecież) starczy, że odprujesz te naszyte podwyższenie i będziesz miała zwykłą futerkową podkładkę, którą masz szansę wykorzystać/sprzedać. ( zwykłe futerkowe chyba łatwiej sprzedać, niż te podnoszące tył)
Wytłumaczę ci to na spokojnie w realu, ok? Bo tak przez forum trudniej. 😉
Witajcie, mam pytanie: w co lepiej zainwestować, by podnieść tył siodła i nie zawężać przodu - w rakietkę , czy np. taki żel http://allegro.pl/podkladka-zel-pod-siodlo-na-tyl-hh-i2103768528.html? Używał ktoś może i mógłby mi przedstawić swoje odczucia? Od razu może wspomnę, że niestety istotnym czynnikiem jest cena 🙄 Będę wdzięczna za rady :kwiatek:
Miał ktoś do czynienia z podkładkami naturalnymi Mustanga i Medilamb? Jak się sprawowały czy jakie był wasze odczucia? :kwiatek: Miało ostatecznie stanąć na Mattesie, ale niestety trochę się zmieniła sytuacja i finanse nie pozwolą na taki wydatek, dlatego szukam czegoś tańszego, ale (w miarę możliwości) jak najlepszego futerka. Najbardziej interesuje mnie chyba ten Mustang, tylko czy słusznie? Co jeszcze ewentualnie byście polecały? edit. literówka
Dominik 86 Jak podniesiesz jakkolwiek tył to zawezisz przód. Nigdy nie bedzie inaczej. Nie ma takiej podkładki ktora usadowi siodło w dobrym miejscu i je ustabilizuje nie robiac koniowi krzywdy , jesli siodło jest za wąskie.
katija o, w takim razie dziękuję bardzo za naprostowanie opinii. :kwiatek: A jak się zachowuje po dłuższym czasie użytkowania, futerko dalej jest mięsiste i porządne? 😡
Dominik 86 Jak podniesiesz jakkolwiek tył to zawezisz przód. Nigdy nie bedzie inaczej. Nie ma takiej podkładki ktora usadowi siodło w dobrym miejscu i je ustabilizuje nie robiac koniowi krzywdy , jesli siodło jest za wąskie.
Ok, dzięki Hypnotize 😉 :kwiatek: W takim układzie nie pozostaje nic innego jak poszerzyć. Cenowo wychodzi nieźle-bo prawie na to samo 🙂
Dominik86 Poszerzysz raz i skonczy Ci sie problem wypadającego czapraka. A koń na pewno będzie Ci wdzięczny 🙂 Bo tak na chłopski rozum. Jak wkładasz cos pod tył siodła, to automatycznie przy za wąskim siodle przód uciska mocniej na łopatki.