Forum towarzyskie »

studia w UK/IRL - tlumaczenie swiadectw/dyplomow


zglaszam sie do wszystkich zagranicznych studentow (UK albo chetniej Irl)

na jakiej zasadzie jestescie? wymiana? zaczelyscie studia za granica?

Jak sie do tego maja swiadectwa i dyplomy z Polski - czy musialyscie je tlumaczyc, gdzie,jak, czy to musi byc zrobione w jakis specjalny sposob i zatwierdzone przez notariusza czy jak? Szukam jakichs informacji ale srednio mi idzie - wiem ze mozna sobie tlumaczyc u tlumacza przysieglego, ale potem czy te dyplomy sa uznawane, czy trzeba je nostryfikowac?

Jak sie maja nasze oceny do ocen zagranicznych? Co jesli na maturze nie zdawalo sie przedmiotu potrzebnego przy rekrutacji?

Ma ktos jakies pojecie?
z gory dzieki za pomoc
nerechta, ja robilam miedzynarodowa mature w Anglii, wiec nie jestem pewna, jak to jest po polskiej maturze, ale zdaje sie, ze trzeba zdac IELTS'a na co najmniej 6 lub 6.5 i swiadectwo przetlumaczone przez tlumacza przysieglego. Podania na studia sklada sie przez ucas i to dosc wczesnie, chyba najpozniej w marcu. Tu masz jeszcze uzytecznego linka: http://www.direct.gov.uk/en/EducationAndLearning/index.htm.

Na jakie studia sie wybierasz?  😀
Termin ostateczny jest w styczniu (w tym roku 15 - to jest termin na jesień 2012), w lutym/marcu są rozmowy. Ale generalnie im wcześniej podanie przez UCAS zostanie złożone, tym większe szanse na dostanie się (nie wiem kiedy dokładnie otwierają przyjmowanie, ale można je już było złożyć na początku jesieni i n dni później otrzymuje się wstępną ofertę).

EDIT: terminy ostateczne to 15 października dla medycyny/weterynarii/stomatologii/Cambridge/Oxfordu, 24 marca dla części "art and design", 15 stycznia dla reszty. Piszą, że FINAŁOWYM terminem jest 30 czerwca, więc pewnie po tych terminach wciąż są szanse na dostanie się tam, gdzie mają jeszcze wolne miejsca.

Jak już będziesz składać podanie przez UCAS, służę pomocą 🙂
nerechta, ja przy aplikowaniu na magisterkę w UK tłumaczyłam moją maturę + dyplom licencjacki u tłumacza przysięgłego, i nic więcej ode mnie nie wymagali.

A na co się wybierasz?
Dzieki dziewczyny!

Zastanawiam sie nad dwoma opcjami... Na pierwszym miejscu chce sprobowac na "vet nurse", jesli to nie wypali, bede chciala robic magisterke w tematach HR/coaching czy cos w tym stylu. Rozgladam sie za opcjami i mozliwosciami, sprawe przemyslalam i na pewno nie przeniesiemy sie z IRL wiec moge sie bardziej okreslic.
Na aplikowanie mam czas do lutego. W zasadzie nie mam parcia na dostanie sie juz teraz, ale powoli sie rozgladam i chcialam znac wasze zdanie i doswiadczenia 🙂

Lotnaa a jak wygladalo u Ciebie z oplatami? staralas sie o jakies dofinansowanie? 
Ja mam status rezydenta, wiec troche to inaczej wygladalo w moim przypadku, poza tym zaliczam sie do "mature students" i poszlam na kierunek zgodny z moim doswiadczeniem zawodowym.

Bralam student loans na czesne oraz "na zycie" plus mialam benefity z racji bycia samotna matka. 

Nie skladalam przez ucas, tylko przyszlam na uczelnie, i podobnie bylo z drugim kierunkiem - zadzwonilam do nich.

Oplaty za studia wzrastaja od nowego roku akademickiego do kosmicznych rozmiarow  😵
nerechta, opcji finansowania MA było niewiele, starałam się o stypendium z samej uczelni, ale na cały nasz wydział było ich zaledwie kilka i oczywiście się nie załapałam. Więc sama zapłaciłam za ten rok, 3.5k wyszło. Byłam na to przygotowana, bo wcześniej pracowałam cały rok właśnie żeby na studia odłożyć.

Finansowo było chyba trochę łatwiej w Szkocji, ale zdaje się, że dotyczy to tylko BA, chociaż mogę się mylić.


Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się