Mnie byki też denerwują i irytują. Jestem bardzo czuła na tym punkcie, bo kiedyś wygrałam nawet ogólnopolski konkurs ortograficzny (ale to już dawno i niemal nieprawda 😉) . Mam znajomego, który na gg nagminnie pisze "z kond" albo "na prawdę", "nie zalerz nie" i to jest do czytania po prostu masakra. Irytujące są również kilometrowe zdania bez kropek i przecinków, strasznie ciężko się czyta. Co do podeszw/podeszew, powinno się mówić "podeszew" - założyłam się z kolegą kiedyś o to i wygrałam 😀 Chociaż muszę przyznać, że dla żartów i z nudów na ostatnich laborkach z kumplem pozmienialiśmy całą prezentację prowadzącego z poprawnej językowo na "ogu lnie", " użondzeni", "wynikuf" itp 😉
Pierwszy słyszę, żeby gdzieś się mówiło inaczej. Rozumiem z innym akcentem, ale zamiast "w stajni" mówić "na stajni"? Nie wydaje mi się, żeby było tak jak mówisz.
w prawdzie sama jestem wszelkie dys- i co chwile wale jakiegoś strasznego byka, ale to co napisał znajomy mojego brata sprawiło że pozbyłam się wszelkich kompleksów: iósz 🏇
edit: jakby ktos miał problem ze zrozumieniem, to miało być "już" 😂
martynkakoniki, a jak ktoś będzie chciał napisać o akwenie wodnym?
Wiem, że ta wiadomość pojawiła się kilka miesięcy temu... ale skoro to wątek o 'bykach' to skorzystam z okazji i się przyczepię . "Akwen wodny" to pleonazm (akwen już sam w sobie, to zbiornik wypełniony wodą), podobnie jak popularne "fakty autentyczne". 😉 no chyba, że nie zrozumiałam ironii 😁
[quote author=mery link=topic=768.msg254824#msg254824 date=1242557350] czy w pewnych miejscach w polsce mowi sie "na stajni", "na internecie" ??
irytuje mnie to strasznie, a nie wiem czy to blad, czy gwara ?
to jest błąd!
podobnie jak np. wyrażenie "na auli", "na ośrodku" [/quote]
ha! WCALE NIE! 😎
P. Marek Szewczyk (mowie to z wielkim szacunkiem dla tej osoby) zawsze mnie poprawia, ze zawody odbyly sie W hali. Jednak podpytalam polonistow i wyrazenie NA hali jest poprawne, rowniez NA auli.
Karolass, jakich polonistów? u mnie cała szkoła zawsze była poddana terrorowi, żeby mówić W Auli. Nie chcę się przerzucać kompetencjami nauczycieli, ale mój wychowawco-polonista jest doktorem i zawsze bardzo dbał o poprawność językową, więc za bardzo nie chce mi się wierzyć, aby uczył nas popełniać błędy...
niby jedno miasto, ale polonisci w szkolach sie roznia 😉 Orpocz Pana Szewczyka, kazdy humanista, jak i polonista z ktorym dotychczas szczescie mialam sie spokac, uwaza, ze mozna mowic na hali i na auli. Moze Trzeba bedzie poprosic Pana Miodka... ;-)
Jakoś mi to, poza wszystkim, dziwnie brzmi. Dlaczego "na", a nie "w". Przecież jesteśmy w środku... Kurcze, dziś akurat mam spotkanie klasowe, to się go spytam, niech mi to dokładnie wyjaśni.
Mi wyjasnial taki pewien dziennikarz z Krakowa... Podawal ciekawe argumenty, ktorych w zaden sposob nie mogla zaprzeczyc. Moze trzeba to bylo zapisac...?
nie kwestionuje "na auli" i "na hali", z tego co ja wiem, to mi tez powtarzali, ze obie wersje poprawne. ale "na miescie" ? "na stajni"?? "na internecie" ???
Karolass, zapytałam, otóż powiedział, że na hali, na auli nie jest poprawnie. "Na" stosuje się, gdy chodzi o przestrzeń otwartą,np. na boisku, na stadionie. Powiedzenie "na auli" sugerowałoby, że jesteśmy na dachu auli. Jak dla mnie to logiczne mocno.
opolanka, nie tylko Twoim. Na usprawiedliwienie użytkowniczki napiszę tylko tyle, że mój mąż na karcie wypisania ze szpitala miał "zakaz sporzywania alkocholu" 😉
łomatko 😀 Ja też popełniam błędy, najczęstsze dotyczą słów rzadko i żaden (ciągle mylę rzet), nie wiem też nigdy jak sie pisze na pewno: napewno czy na pewno? 😉
a wiecie co.... coś mi się przypomniało... Zawsze byłam dobra z ortografii i pewnego pięknego dnia w liceum walnęłam byka `równierz`... No i za karę, jak za starych dobrych czasów, pan profesor kazał mi 100 razy napisać ten wyraz poprawnie... I napisałam 100x równierz przez rz.....
łomatko 😀 Ja też popełniam błędy, najczęstsze dotyczą słów rzadko i żaden (ciągle mylę rzet), nie wiem też nigdy jak sie pisze na pewno: napewno czy na pewno? 😉
opolanka, ja na pewno zapamietuje tak jak Edytka - kończy się na "o" jak Oddzielnie 😉 a na żaden/rzadko podawałam juz wierszyk: RZęsa w RZece RZadka RZecz 😉