Zazdrość

zabeczka 17 Tak, ale obrączka ogranicza Ilość hien 🙂


Przebywając swego czasu (kilka lat) w studenckim towarzystwie - powiem tak- absolutnie sie z tobą nie zgadzam 🙂
Moim zdaniem obrączka to symbol, a co on dla kogo znaczy to już inna para kaloszy 🙂 Na pewno niczego nie ogranicza, ani nie odstrasza.
Jak wspomniałam wczesniej: Jak ktoś zagnie parol, nie patrzy się wtedy na nic. No chyba ze otrzyma z marszu odpowiedź z tz. buta  😉.

Goździk, Ja bym nie zniosła jakiegoś spotykania się z nieznanymi mi koleżankami.
A gdybym sama miała potrzebę spotykania się z kolegami, to też sama zaproponowałabym najpierw mojemu "mężowi" wspólne spotkanie i poznanie się.

zabeczka17, Co to jest "parol"?  😲

Julie, część polskiego przysłowia o różnych znaczeniach 😉

http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=42300

Julie ◊ Zagiąć parol na kogoś, na coś «powziąć względem kogoś lub czegoś jakiś zamiar, uwziąć się na kogoś lub na coś»  😉

Tak mi się przypomniało powiedzonko mojego kolegi:
- "obrączka=nie stulejka"
😂

Goździk, Ja bym nie zniosła jakiegoś spotykania się z nieznanymi mi koleżankami.
A gdybym sama miała potrzebę spotykania się z kolegami, to też sama zaproponowałabym najpierw mojemu "mężowi" wspólne spotkanie i poznanie się.


Dziękuję :kwiatek: To dla mnie o tyle cenna uwaga, że utwierdzam się w przekonaniu, że to nie ja dramatyzuję, tylko po prostu sprawy powinny nieco inaczej wyglądać. Swoją drogą chcę popracować sama nad swoim poczuciem własnej wartości, ale na przyszłość zaproponuję najpierw spotkanie we trójkę, zanim będę się potulnie zgadzać na kawki sam na sam.

Goździk, dzięki za wyjaśnienia - celowo tak mocno namieszałam, żebyś jaśniej zobaczyła na czym stoisz. Wygląda na to, że będzie ok. A pomysł, żebyś znała "te trzecie"  😉 - świetny.