Znam takiego co jeździł nawet z dwukonną ( akurat nie pamiętam czy benzyniakiem i pojemności też nie).Dobrze się to nie skończyło, ale nie wiem czy z jego winy. A jakie tam masz masy wg dowodów rejestracyjnych?
Nie no zgodne z przepisami - DMC auta 1790 kg,a DMC z przyczepą 2990 kg A przyczepa nie pamiętam-bo nie mam tu dowodu jej, ale sprawdzałam i było zgodnie z przepisami- chyba 800kg jakoś
Moim zdaniem spokojnie dasz radę 🙂 Jedynki są naprawdę lekkie i przyjemne do jazdy, ja ciągałam samochodem trochę większym wprawdzie, ale Octavia to nei jest mały samochód i na pewno da radę.
tzn w dowodzie auta masz wbite, że DMC zestawu nie może przekroczyć 2990, tak? Skoro DMC przyczepy nie przekroczy (2990- 1790) 1200 to bezpieczeństwo powinno być zapewnione.
jedynki są lekkie i przyjemne do jazdy ale puste. Do wagi przyczepy dolicz sobie jeszcze minimum 500kg masy konia. I wtedy już się przestaje robić ładnie.
Średnio jednokonna przyczepa ma DMC 1200,czyli to już jest wraz z załadunkiem, ciagnęłam taka przyczepę Oplem Omega sedan i bardzo przyjemna , bezpieczna jazda.
Tomku- nie bulwersuj się, ja wiem co to znaczy. Wiem, że to wartość niezmienna. Domniemując więc, że DMC przyczepy jest ( w dowodzie ) 1200 to powinna być to jazda bezpieczna. Jeśli natomiast DMC w dowodzie przyczepy jest wyższe, nie masz tej gwarancji. Wiem, że DMC to waga przyczepy+ towar, który mogę na nią władować.
Co do jednokonnych- naczytałam się tu mnóstwo opinii negatywnych na temat komfortu jazdy z nimi. Nie wiem, jak jest z jednokonną , ale taka na 1,5 konia jest ok - wg relacji mojego męża, który był kierowcą. To była jego pierwsza trasa z koniem i to ponad 250 km w jedną stronę. Nie narzekał. Nie wiem tylko, czy koleiny też są takie denerwujące z dwukonną przyczepką?
Ostatnio jechałam 340km, 6 h, z jednym postojem na pojenie,full siana i wszystko było ok. Takze myslę,ze możesz spokojnie jechac z tym, że raczej w 7h 500km nie zrobisz (jadac ostroznie, przepisowo).
Zależy jakimi trasami, bo np. z Wrocławia na Niemcy to i w pięć godzina się zajedzie, ale tylko po Polsce to raczej niewykonalne z przyczepką. Raczej cieżko sie w siedmiu godzinach bez przyczepki i niekoniednie zgdoznie z przepisami zmieścić na naszych "szybkich" drogach.
Zależy jakimi trasami, bo np. z Wrocławia na Niemcy to i w pięć godzina się zajedzie, ale tylko po Polsce to raczej niewykonalne z przyczepką. Raczej cieżko sie w siedmiu godzinach bez przyczepki i niekoniednie zgdoznie z przepisami zmieścić na naszych "szybkich" drogach.
My ostatnio dokładnie 222 km zrobilismy w 4,5 h, wiadomo, że wszystko zależy od trasy, ale ja bym raczej km kalkulowała razy dwa. Takie są realia polskich dróg, niestety.
Czy audi z silnikiem 1.4 na gaz o mocy 80 koni można ciągnąć jednokonną bukmanę? ( tzn że można to wiem, ale pytanie, czy da radę i czy to bezpieczne 😉 )
Standardowo bukmany jednokonne mają ok. 1200. Pytam czysto hipotetycznie, bardziej na wypadek jakiejś nagłej konieczności niż regularnego wożenia konia przez całą Polskę 🙂
A jaka masa jest wbita w dowód ? Nie sądzę, żeby było więcej niż 1000 kg. Ja bym mimo wszystko odradzała. edit: Chodzi mi o masę przyczepy z hamulcem wbitą w dowód samochodu.
ovca - auto ma wbite w dowodzie do jakiego DMC może ciągnąć przyczepę. A przyczepa ma swoje DMC też w dowodzie. Jednokonna to nie wiem, ale myśmy mieli taką półtorakonną starego typu to miała aż 1500 wbite.
hugolina009, toż by musiała być z pajęczyny 😀 Już podobno bywają cuda po 1600 DMC, ale mniej? Jakim cudem, skoro masa jednego konia to min. 500 kg ? A jeśli konie po 700 to co - przyczepa ma ważyć -200?
Półtorakonna ma DMC 1100 kg, to raczej niemożliwe. Wczoraj jak odwoziłam jedynkę, DMC 1100 kg, masa własna 650 kg miałam kontrolę drogową (grunt to mieć szczęście 😉). Ale policjant się nie przypierdzielał, za brak b+e. Co kontrola to inna interpretacja...