Laguna trzymaj się i czekamy tutaj na was :kwiatek: aketter wielkie gratulacje 😅 sama dopiero byłam w 6 tygodniu 😉 A co myślicie o krwi pępowinowej? Bo tak siezastanawiam, czy zainwestowac w sumie niemałe pieniądze, a tak do końca nie wiadomo czy to będzie kiedyś potrzebne mojemu dziecku (lepiej żeby nie). Czy to takie naciąganie rodziców na spore wydatki, czy może przyszłosciowo to ma jakiś sens? Bo podobno przy białaczce przeszczepia się takowe komórki, ale zawsze od innego dzwcy, a nie własne.
My dziś się zdecydowaliśmy, przyszła babka na szkołę rodzenia wyłożyła wszystko na temat sensownie i bez naciągactwa. Myślę, że kwota nie jest aż tak kosmiczna, porównałam to do auto casco w samochodzie, skoro za nie płacę ponad 1000 zł rocznie to nie miałabym dziecku opłacić takiego zabezpieczenia? Wiem, że gdyby coś się stało i ktoś by mi powiedział, że ''gdyby pani przechowała krew to by była jakaś szansa'' to wtedy bym sobie nie wybaczyła, że było mi szkoda pieniędzy. Także w przyszłym tygodniu podpisujemy umowę. 😉 edit: ale narobiłam, post pod postem przepraszam :kwiatek:
Tylko że z auto casco wyplata pozwoli kupic czesci/naprawic auto na pewno... a z ta pewnoscia przy krwi pepowinowej niestety nie jest tak do konca... Pani pewnie dobrze wyszkolona zeby mowic " bez naciagactwa" 😉. Ale oczywiscie Twoj wybor, hanoverka, jest na pewno podyktowany miloscia do maluszka i jako taki popieram w pelni...Tak tylko sobie mysle ze jestesmy niestety trybikami w marketingowych machinach....
BASZNIA może i masz rację z tym naciągactwem, ale kieruję się tylko dobrem dziecka, jeśli jemu to może kiedyś uratować życie to będę płacić, nawet jeśli będę tym ''trybikiem w marketingowych machinach" 🤔 honey widziałam już to zdjęcie w gabinecie mojego gina i tak się zastanawiam czy to jest możliwe, czy to nie photoshop, w każdym razie chwyta za serce 😍
zawsze sie zastanawialam, czy to stopka dorobiona w photoshopie ;]
Laguna czekamy na jakies fotki! 🙂 Ale extra 🙂 Troche dlugo widze w polsce trzymaja po cesarce, ja wyszlam po poltora dnia... Juz bez szwow zewnetrznych... 🙂
A własnie doczytalam w necie, że na świecie jeszcze nikt nie użył do leczenia białaczki u dziecka jego włanych komórkek macierzystych. Ze owszem, używa się takich komórek i sa świetne do tego celu, ale te pochodzące od obcego dawcy. No i to mnie mocno zastanowiło.
Dziewczyny, mam problem - byłam dziś na badaniu USG 3D. Lekarz określił wagę dziecka na 464 gramy (i 23 cm). Jestem dopiero w 20 tygodniu (20 tyg. i 2 dni licząc z daty ost. miesiączki). Sprawdziłam w necie i "standardowa" waga na ten wiek to POŁOWA mojej. Czy Wy pamiętacie wagę dziecka w 20 tyg?
Lekarz powiedział, że z wagi termin porodu wychodzi na 6 czerwca. A z miesiączki oraz opisów i badań mojego gina, który prowadzi ciążę wynika, że termin jest 16-20 czerwca. To różnica 10-14 dni, wg. lekarza od USG 3D to bardzo dużo na tym etapie.
Co mam zrobić? Iść do trzeciego gina, zmienić plany co do porodu - chciałam naturalnie, ale jeśli to jest faktycznie "duże dziecko" a nie błędne wyliczenie (jednak pamiętam, kiedy miałam ostatnią miesiączkę!) to nie da rady "puścić dołem"?
Jolaa 🙂 - no od jutra działam, sprzątam, robię przysiady, skaczę na piłce, biorę ciepłą kąpiel i gwałcę męża 😁
Magdalena - od OM dodaj sobie 2 tyg do przodu lub do tyłu. Nigdy nie wiadomo kiedy urodzisz, rzadko się zdarza poród w terminie. Usg też nie pokazuje właściwej wagi dziecka. Nie powinnaś się martwić
Mi z USG wychodziła data 24.01 - nie urodziłam z OM mam 31.01 🙂
oki, już nie panikuję w takim razie 🙂 Dziękuję. Ale jednak ta dwa razy większa waga niż standard mnie przeraziła (ja ważyłam 4,5 kg - i jakbym mogła wybrać, to wolałabym mniejsze "maleństwo"😉
Znalazłam kilka filmików i coś mi sie wydaje, ze może nie tak wyraźnie, ale jest możliwym uzyskanie takiego efektu. Ale nie myślałam, ze dzieciak aż tak może kopać widocznie o.o 🤔
Tą stronę mam już przestudiowaną 🙂 Jeżlibym się dzecydowała na przechowanie tej krwi to własnie u nich.
Moje maleństwo w 20 tc ważyło 360 gramów, więc też niby więcej niż można znaleźć info na ten temat. Też się zastanawiałam czy to prawidłowa waga, ale lekarz mówił że jest ok, a poza tym w 23 tc już była waga taka jak mżna sobie znaleźc w różnych informacjach. Więc chyba nie ma się czym martwić Magdaleno