Forum towarzyskie »

Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

RaDag śliczna kluseczka  😀
a Ty wyglądasz jak jej starsza siostra  😀
RaDag, śliczna córka, gratuluję!
niesamowite zdjęcie jak razem śpicie - widać taką autentyczną stronę macierzyństwo, po prostu "wreszcie po" i odpoczyyyyyynek i spełnienie, a po drugiej stronie też odpoczynek, tylko mniej wymęczony 😉 rozczuliło mnie to zdjęcie, moglibyście Wyspiańskiemu pozować
Dzięki dziewczyny  🙂
Z tym rodzajem porodu to myślę, że nie ma reguły- co organizm to inaczej  🙂
Druga noc w domu i znów pobudki o 22, 3 i 9. ufff... Wracamy do żywych 😉
RaDag, ja sie nie znam bo mama jeszcze nie jestem i wiem tyle co z watku - nie jest czasem tak ze noworodka co ok. 3 godziny TRZEBA wybudzic do jedzenia, jesli sam sie nie budzi, bo inaczej spada poziom cukru itd? Doswiadczone mamy, powiedzcie mi co i jak :kwiatek:

no i oczywiscie gratuluje i PODZIWIAM! Jak czytam niektore opisy porodow to mam wrazenie ze nie dalabym rady...
Z tego co ja wiem, to co 3h w ciągu dnia (lub częściej jak chce) i maksymalnie co 6h w nocy jest ok.

Edit. Dziewczyny kiedy na pierwszy spacer?
Natchniuza- widzę, że Wy już odbyliście  🙂
Emisia ma we wtorek kontrolę obojczyka w przychodni więc tak czy siak musi wyjść. Pomyślałam, żeby ją ciut do tego przygotować i w nd, pn pójść tak na 20-30min na dwór a w sobotę pierwszy spacer- werandowanie na korytarzu do 30 min. Co Wy na to? W sobotę będzie miała tydzień.
I jeszcze pytanie o wit.K i D w szpitalu podawali, na preparatach jest podane od 8 lub od 14 doby. I jak to jest? Już czy jeszcze nie?
natchniuza, no to niezłe miałyście przeżycia. Najważniejsze, że wszystko się dobrze skończyło i jesteście już razem w domku 🙂 Jeszcze raz gratki, a kruszynka śliczna 🙂

Złota, zdrówka życzę.

RaDag, również ponowne gratki i śliczna ta Twoja córa 🙂
Mi mówili, że wit K podaje się od 8 doby do 3 miesiąca, a D3 od samego początku przez pierwszy rok, albo i dłużej, jeśli ciemiączko jeszcze nie zarośnie.
Co do spaceru to my się jeszcze werandujemy - pogoda za bardzo nie nastrajała do wychodzenia z domu. Mamy jednak zamiar jutro odbyć pierwszy spacer. 
RaDag gratulacje, kawał dziewuszki 🙂 Dzielna jesteś 🙂

AleksandraAlicja dzięki wielkie 🙂
Mi właśnie te przepływy (to takie kolorowe z wykresami poniżej) robił już w 12 tc, to teraz pewnie to powtórzy alb poszerzy badania.

Gacek dzięki, chyba nie więcej mam pytań, teraz czekam na swoje 🙂

Co do cesarek na życzenie - może i dziecko jest wyjmowane takie fajne, okrągłe, nie sine i w ogóle ładniutkie, ale PONOĆ nie służy mu to, ponieważ poród uruchamia szereg reakcji przygotowawczych u matki i dziecka dotyczących oddychania, krążenia, karmienia itp itd..

Wiesz co ja tez tak na samym początku sobie obiecywałam że u nas bedzie bezsmoczkowo.
Ale kiedy zobaczylam że moje dziecko zaczyna ssac kciuka szybko zmieniłam zdanie.
Wole oduczyć od smoczka niż od ssania palucha.
Teraz młody w dzien smoka nie używa jedynie do snu


U nas tak samo 🙂 Julka ma tylko do zasypiania, potem wypluwa.

A co do spania to Julka zasypia koło 20:30 a wstaje o 7;00 (czasami 8:30). W dzień nie śpi, czasami ją położę jak jestem w domu, ale przeważnie nie śpi już.



RaDag - cudowne maleństwo  😍 Super opis porodu. Dzielna byłaś!
Magdalena a nie myślałaś o czymś takim dla dwójki:

http://www.aktywnysmyk.pl/przyczepka-rowerowa-croozer/240-przyczepka-croozer-kid-for-2.html

jak dla mnie super sprawa 🙂
Szukam tapetę do pokoju dziecięcego żeby położyć na ścianę przy łóżku, żeby była "cieplejsza"  👀
Magdalena a nie myślałaś o czymś takim dla dwójki:

http://www.aktywnysmyk.pl/przyczepka-rowerowa-croozer/240-przyczepka-croozer-kid-for-2.html

jak dla mnie super sprawa 🙂


popieram - przyczepka jest super, testuję własnie pożyczoną od znajomych
oczywiscie tylko po chodnikach!
fajnie, tylko ciężko trochę  😁
ale małe zachwycone, nie marudzą
a tempo przemieszczania wzrosło dwukrotnie  w porównaniu do zestawu duży rower z fotelikiem + starsze na własnym rowerze
tylko że gnojki siedzą i się gapią, zamiast się męczyć i pedalowac 😉
Można dokupić jeszcze hamaczek dla niemowlęcia:
http://www.aktywnysmyk.pl/przyczepki-rowerowe/271-hamak-dla-niemowlat-do-croozer-a-kid-for-1-albo-kid-for-2.html

W ogóle w tym Aktywnym Smyku maja fajne wynalazki np

http://www.aktywnysmyk.pl/hole-rowerowe/595-hol-rowerowy-trial-gator.html

Albo takie siedzonka - nakładki
http://www.aktywnysmyk.pl/wyprawy/246-krzeselko-handysitt-brzoza-czerwony.html
a ceny 🙂
nic tylko kasę wydawać.

My właśnie zakupiliśmy rowerek puky LRM dla chrześnicy-dwulatki 🙂 Różowyyyyy



sienka, z tym wybudzaniem to roznie mowia. Jedni mowia, zeby budzic, inni zeby nie. Ja budzilam, jak spadal z wagi i mial mocna zoltaczke. Teraz nie budze i nie zamierzam, bo wygladalo to tak, ze budzilam np. o 3, karmilam 30minut, usypialam 1,5h czyli byla juz 5, a o 6 mialabym znowu go budzic - to niedorzeczne. Dopoki z waga jest ok, nie ma potrzeby budzic i tego sie trzymam 🙂
Dziewczyny, czy ktos chce takie zatyczki? Mam 7 sztuk, a z poznanskiej oszczednosci nie chce wyrzucac 🙂
Drogie mamy
Wiem że temat już byl ale nie mam dość czasu aby wertować strony

Kiedyś już pisałam że z braku czasu i miejsca w zamrażalniku moje dziecko jest nadal słoiczkowe.
Czasu nadal mam mało ale za to dorobiłam sie lodówki z mega zamrażalnikiem dlatego też chcialabym zacząc młodemu gotować i zamrażać obiady.

Jednak w tym temacie jestem totalnie zielona.
Plan mam taki że raz w tygodniu gotuje posiłki na caly tydzien i pakuje do zamrazalnika.

I teraz obsypuje pytaniami
Jak przechowywać . W plastikach czy w szklanych słoikach??
Czy dania przede wszystkim te z mięsem wytrzymaja tydzień w zamrazalce?
Czy mieso muszę trzymac w oddzielnych pojemnikach czy rownie dobrze mogę gotowe miesne danie zamrozić?
http://allegro.pl/show_item.php?item=2180689183

Słoń z Fisher Price, przepraszam, wiem, ze "do ogłoszen won", ale moze ktoras by chciala 🙂 ?
Moje dziecko przed chwilą wykonało wdzięczne salto mortale z wersalki zakończone krwotokiem z nosa. Narzekacie, że się do weterynarza dodzwonić nie można, ja dzwoniłam teraz do czterech pediatrów i mogłam se melodyjek posłuchać co najwyżej. Najbardziej mnie martwi, że walnęła z impetem na brzuch i ma twardy. Ale zachowuje się niby normalnie.
aszhar w słoikach chyba nie...słoik nie pęknie? Nie wiem, ja nie mrożę.

pokemon ojoj. Jak Agnieszka?

edit: mnie by ten brzuch niepokoił i chyba jednak udałabym się do lekarza. Choć o tej godzinie to raczej na ostry dyżur do szpitala. Twardy brzuch po takim urazie to chyba jest mało bezpieczne...
Już nie ma, musiało ją trochę boleć.
Śliwa na czole i czerwona plama na nosie.
Ufff to dobrze.
sienka, z tym wybudzaniem to roznie mowia. Jedni mowia, zeby budzic, inni zeby nie. Ja budzilam, jak spadal z wagi i mial mocna zoltaczke. Teraz nie budze i nie zamierzam, bo wygladalo to tak, ze budzilam np. o 3, karmilam 30minut, usypialam 1,5h czyli byla juz 5, a o 6 mialabym znowu go budzic - to niedorzeczne. Dopoki z waga jest ok, nie ma potrzeby budzic i tego sie trzymam 🙂


Myślę podobnie. A do tego dodam, że raz chciałam celowo obudzic- jeszcze w szpitalu jak kazali podtuczyć i po pół h próby budzenia się poddałam 🤣 Tymbardziej, że po h obudziła się sama.
RaDag - szacun, faktycznie niezła Kruszynka!

Natchniuza, bardzo Ci współczuję tych wszystkich atrakcji. Napisałaś że nie powinni Ci byli pozwolić na sn, napiszesz dlaczego?

nie jest czasem tak ze noworodka co ok. 3 godziny TRZEBA wybudzic do jedzenia, jesli sam sie nie budzi, bo inaczej spada poziom cukru itd?
mnie też tak uczono - przez pierwszy tydzień Julki nie budziłam, na kontroli po 7 dniach okazało się, że ma niedowagę i dostaliśmy dość mocny opieprz od lekarki.

salto mortale z wersalki zakończone krwotokiem z nosa
ała. Jako klasyczna panikara też bym na ostry dyżur śmigała. Oby nic się nie stało.

aszhar - ja czasem mrożę (zwykle zupki), pakuję w szklane ale nie zakręcam, tylko zawijam w foliową torebkę, na razie jeszcze nic nie pękło. Dania z mięsem spokojnie wytrzymają tydzień, nawet ze trzy. Zamrażałam gotowe dania, kiedy Julka jeszcze jadła papki - teraz je już "dorosłe" drugie dania. Przeczytałam też w jakiejś gazecie dzieciowej, że lepiej przygotować 2-3 zestawy, bo jeśli dziecko je przez tydzień to samo, to jest to za długi okres, żeby składniki się bilansowały - i może dojść do niedoborów.

Gwash - wielkie dzięki za info 🙂
Pewnie kupię coś takiego, ale jak Mały już nie będzie taki mały - bo noworód, nawet w tym hamaczku jednak nie leży na płasko, tylko tak trochę jak w foteliku.
Wyhaczyłam takie coś http://www.buggypod.pl/ - taka jakby dostawka z własnym kółkiem doczepiana do zwykłego wózka, ale akurat do mojego wózka toto nie pasuje. Więc albo będę musiała kupić nowy wózek - czego wolę uniknąć, bo ten po Julce jest rewelacyjny (poza niemożnością "rozbudowy"😉 - albo będę musiała pobawić się w Małego Majsterkowicza i jakoś domontować do naszego wózka dodatkową szynę, żeby do niej przyczepiać dostawkę.


... się rozpisałam...
Pokemon - oj biedna Agnieszka


Moja Julka wariowała dziś przy kąpieli, pośliznęła się i zaryła o brzeg brodą, teraz ma wielkiego siniaka. Ehh te dzieciaki!
Natchniuza, bardzo Ci współczuję tych wszystkich atrakcji. Napisałaś że nie powinni Ci byli pozwolić na sn, napiszesz dlaczego?

Nie powinni byli pozwolic na sn, bo od jakiegos czasu wszyscy prognozowali, ze mam bardzo nikle szanse na urodzenie naturalnie. Tak twierdzil moj lekarz, ktory ma wiedze absolutna i jak cos powie to tak jest, niestety w tym przypadku, bo ja bardzo chcialam rodzic sn. No ale maly byl stosunkowo duzy (zwlaszcza glowke mial duza) do moich wymiarow, mimo ze miednicy nie mam podobno zwezonej. Poza tym, moze to zabrzmi dziwnie, ale lekarze i polozne mowily, ze mam dziwny ksztalt brzucha, ktory rowniez moze sugerowac problemy przy porodzie, rozjechaly mi sie na maksa miesnie na boki chyba, dokladnie nie wiem zreszta, co oni widzieli w tym brzuchu, ale sprawdzilo sie kurcze - nie urodzilam. Z drugiej strony nie wiem, jaka role we wszystkim odegral aspekt psychologiczny, bo ja bylam nastawiona, ze nie urodze (mialam pojsc do szpitala w poniedzialek na badania przed cesarka, ale zaczelam rodzic w piatek i wszystko sie posypalo) moze gdyby mi tak nie tlukli do glowy, ze nie dam rady sn, to bym urodzila, a tymczasem zamiast skupic sie na rodzeniu przy partych, darlam sie: "Ewa, robcie cesarke, ja nie urodze! Gdzie jest anestezjolog? Odlacz mi kroplowke i robcie te cholerna cesarke, nooo!" - i tak przez prawie 3h 😉
Dramka poszukaj na allegro tapet na flizelinie, są jeszcze jakieś z włókna szklanego, ale chyba nie bardzo nadają sie dla dzieci  🙂
Szukam tapetę do pokoju dziecięcego żeby położyć na ścianę przy łóżku, żeby była "cieplejsza"  👀


uwazaj na tapety. W wakacje chcielismy chlopakom ocieplic pokoj tapetą, kupilismy taką na calą scianę, dumni przykleilismy ją tak jak kazali i za 10 minut odpadla- razem z tynkiem

super

u dziewczyn nawet nie probowalismy. Tapeta w Barbie lezy sobie w tubie i czeka.. nie wiem na co
RaDag serdecznie gratuluję i dziękuję za relacje porodowe. Jesteś dzielna babeczka. I piękne zdjecia 😜

Złota
zdrówka dla dzieciaczków życzę. Fajnie mieć taką gromadkę, ale nie zazdroszczę jak są problemy. My teraz walczymy z Agatką, dostaje leki, teraz musimy czekać , a potem powtórzyć badania. I teraz się boje, żey nie przeszło dalej, na Malucha... Och jak jest dobrze, to jest super i niech już będzie super.

Agatka była dziś pierwszy raz ma leczeniu ząbka. U dentysty w gabinecie była często, bo to jej Dziadek 🙂, ale dzis pierwszy raz borowanie. Trochę płakała, ale ma naklejki dzielny pacjent no i Dziadek poszedł do sklepu z Agatką i kupił Jej pociąg, o którym marzyła. Teraz śpi. Trochę to przeżyła, ale trzeba było zrobić.

A jak Wasze dzieci zachowują się w wieku 4-5 lat na fotelu u stomatologa?

Pokemon jak Agniesia?

Cierp1enie ostatnie Twoje zdjęcia, zapomniałam napisać, uwielbiam to jak obie czytacie książeczki 😅
Pokemon jak Agniesia?

Już dobrze, dziekuję 🙂
Wariuje jak przedtem. Zero nauczki.
Kto z Was wozi dziecko na rowerze w foteliku?
Chciałabym kupić Filipowi fotelik na rower (hmmm, no ok, najpierw muszę kupić rower 😉 ) i ogladam foteliki na allegro. Myslałam o takim mocowanym na bagażniku ale obawiałam się czy moje dziecko będzie chciało tam jeździć. I znalazłam taki mocowany z przodu,wyglada super. Tylko drogi.
http://allegro.pl/bajeczny-fotelik-rowerowy-weeride-carrier-kurier-i2105792894.html
Ktoś ma i może coś na ten temat powiedzieć?
Muffinka, mnie ten fotelik nie przekonuje. Dziecko siedzi na takim małym "zydelku", poza tym nie wiem czy to byłoby wygodne dla osoby, która z tym dzieckiem jedzie - przy kimś niższym niekoniecznie.
Może taki montowany na kierownicy? Co prawda trochę retro i dziecko byłoby tyłem do kierunku jazdy (za to ma stały kontakt z rodzicem).
Teraz pewnie byłoby w czym wybierać. Ja jeździlam w czymś takim:
http://www.wiklinowy.sklep.pl/fotelik-wiklinowy-p-106.html?osCsid=f4f1916ba0abb490ff3aba482bb54b18
I chyba musiałam dlugo w tym podróżować jeśli pamiętam. Dobrze wspominam, wygodne to to było i chyba gdzieś jeszcze leży 😁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się