oki wezme aparat porobie zdj zobacze co tam zastanę o ile cos 😂 chce wyjechac dosc wczesnie odemnie to bedzie jakas godzina jazdy (pewnie sie zgubie wiec następne 2) plus (mój mąz bedzie mnie chciał poprowadzic jakies 1,5 godz ) koło południa postaram sie cos wiecej powiedziec i wrzucic foty. 😅
Witam własnie wróciłam z wycieczki. Konie sa 3 jedynie 2 wałachy na sprzedaz klacz nie na sprzedaz napewno. Wałach dukat kaszt1996r , śliczny,poczciwinka, ma mine ratuj mnie albo może daj jeść?! cena wyjsciowa 2000 za 1500 brać.Pani mówi że przy nim to moga nawet dzieci robic ze to pierwszy kon tego pana i najlepszy drugi wałach gniady 2005 ur dosc wysoki łysinka na pysku tez spokojnytez z mina ratuj mnie,o tym koniu nic nie usłyszałam bo Pani sie nie zna nie zajmuje chce sie ich pozbyc bo ma juz dosc (wcale sie niedziwie)
Ogołnie konie wygladaja na zdrowe, napewno sa zarobaczone i zamożone(szkielety ze skóra) bo poprostu to widac napewno odwodnione, ale nie stwierdziłam pobierznie jakis ran kontuzji , Kasztan ma dosc zapadniety grzbiet ale myśle ze to ze wzgledu na wiek i rodzaj uzytkowania(niemiał lekko)
Mam zdj łbów tylko tych 2 wałachów, było tam bardzo ciasno ,a ja niechciałam koni dreczyc bo i tak juz maja za swoje,ceny tak jak mówie, do dogadania
Konie czekaja na pomoc do neidzieli w niedziele jest tam targ i konie prawdopodobnie pojada w ostatnia podróz, zostawiłam Pani nr jak sie namylsi i pomysli co do sprzedazy ma mi dac znac ale wydaje mi sie ze decydujacy głos majakis Pan któremu wogole to wszystko jedno wazne zeby %% były
to zdj samych łbow,ktore łapczywie pochłaniały słome moge wstawic.(dajcie mi jednak chwile bo musze ogarnac dom po przyjezdzie konie,psa ,meza i obiad.
no bez przesady z tą charytatywnościa, po 2 tyś, a standardowo 1500 to na targu szetlandy są 😉 ale fakt - handlarz tamtejszy to im pewnie nie da 2tys za szkielety, musi je podtuczyc przez rzeźnią, a za 2 moze już podtuczonego kupić ... wiec opuszczą , ale nie wiecej niz da handlarz- on ma reke na pulsie, trzeba sie spieszyć zatem... bo targowanie bezcenu skończy sie porażką 🙁
koni tam bardzo wiele, ceny smieszne (bylam raz na tym targu, byly piekne klacze mlp za taką cene, że zszokowana pytałam czy mają wszystkie nogi.... dla mnie bylo arcy tanio, u nich tak drogo - ze ani pod siodło ani nawet na mieso sie nei sprzedaly... a już koniec targu byl)
w pakiecie 3 szt dotej pory chcieli 5 tyś, do jakiejs tam pewnie negocjacji, czyli wychodzi 1500 za szt ... jak sie z kasa podjedzie, pomarudzi jak handlarz na zebra i koszta tuczenia i rzuci na stol 1500 czy moze i mniej to sprzedadzą ....bo jakie mają wyjscie zresztą?
priorytety trzeba mieć. rozmowa z moimi rodzicami: - chcemy wnuka w koncu ! /(wiekszosc moich kolezanek ma takie juz szkolne dzieciaki:P) - po co mi dziecko? konia mam. - ale my chcemy wnuka! (w sensie nie że oni chca zebym miala dziecko dla siebie tylko wnuka dla nich) - a kucyka nie chcecie? no pięknego kucyka znalazłam! też malutki i pocieszny, chcecie kucyka?! 😎
a tak na poważnie, to kot - zdecydowaliście się na któregoś? ktoś jeszcze? bardzo mi na sercu leżą 🙁
w naszych rejonach takie rzeczy sie nie zdarzają, no praktycznie nie, nie słyszałam... a tam na południu co rusz... jakieś zagłębie patologi?? przepraszam mieszkańców, ale no nie moge pojąć 🙁
ogólnie nie fajne całkowicie te konie, czy nie wiesz czy na pewno chcecie kolejnego?
ja tylko z opowiesci znam kasztana, ze super.... na pewno są zdrowe, nie mialy poważniejszych kontuzji czy nie chorowały - jesli by tak było, już dawno by na haku wisiały biedak też sie pod ułanem narobił ...
teraz nie chętnie biorą konie chude na rzeź więc handlarz na pewno nie da 2 tys zł🙂 Byłam kilka razy na Tym targu...jest to targ w Proszowicach i konie chodzą różnie. Niektóre nadające się pod siodło chodzą drożej, kucyki po 500-1000 zł. Znajomy kiedyś kupił ogierka kucyka za 300 zł. Mi 2 lata temu za Siwka młp w masakrycznym stanie krzyknęli 4000 zł. Ale handlarze nie chętnie biorą szkapy i to jeszcze gorącokrwiste bo W Słomnikach już mało płacą za takie ,,dziadostwo'' (przepraszam za określenie).
problem jest jeszcze w tym, że jeśli ich handlarz nie weźmie to one poprostu padną z głodu, odwodnienia. one cierpią .... a jak się nie uprą na te 1500 to je wezmie ... da tego tysiaka i je odpasie albo i nie.... to duze konie...
kurcze...prosze... ratowane byly konie zdrowe, nakarmione, teraz za grosze są naprawde potrzebujące i nic?
czy mozecie choć, jesli beda jeszcze po targu wezwać tam toz, policje, no nie wiem...bo one nie przeżyją ! trzeba je odebrać ! wg kolegi i kot która tam byla wyglądają naprawde skrajnie....