ja nie rozumiem, czemu mnie za 20km/h sąd skazał zaocznie a jego nie może
Długo by można o tym. Niepamięć. Dziś szukałam w necie jakiegoś porządnego opracowania o strajkach studenckich z 1981 roku. Porozrzucane strzepki. Tyle zostało. p.s No przyznaję: udał się Marsz Prezesowi. Udał. Wzruszyłam się. p.p.s Znakomity list Jana Olszewskiego.