Cobrinha nie chodziło mi o brak treningu jako taki ale o zbyt drastyczne roztrenowanie 😉. Kajula czy na tym ostatnim zdjęciu zady są popuchnięte czy tylko takie ujęcie. Fakt faktem, że koń nie powinien tak szybko zjechać z wagi więc coś jest nie tak. Te ilości jedzenia mogą być za małe, bo pomimo spędzania całych dni na padoku/pastwisku to trawa jest teraz kiepskiej jakości. I duża ilość ruchu- koń biega po padoku czy raczej stoi?
Pastela, podejrzewam, ze bede miec ten sam problem... skad sie to bierze? 🙁
Faza, pasze bedzie mial zaraz zmieniona z Juniora na Fiber (ponoc dobra na takie sprawy jak zbyt chudy kon itd), tylko musze skonczyc worek Juniora (do konca tyg zejdzie) bo nie mam gdzie wstawic nawet nowej paszy a nie chce tez, zeby Junior sie zmarnowal. Spiller drogi nie jest, ale nigdy nikt ode mnie nie uzywal, wiec nie widzialam efektow, a co za tym idzie - nie bralam pod uwage. Moze jednak tez sprobuje, sprawe paszy bede musiala przemyslec i poszukac odpowiedniej.
No coz, to od dzisiaj zaczynamy codziennie lonzowac...
Korsik, jaka pasze byc polecila w tym przypadku? Cena nie gra roli, naprawde... Kon najwazniejszy. NAF pink powder? Zaraz poczytam, dzieki za uwage. Lonzuje konia na czambonie.
[quote author=TA-KI link=topic=727.msg375949#msg375949 date=1257859331] Kajula czy na tym ostatnim zdjęciu zady są popuchnięte czy tylko takie ujęcie. Fakt faktem, że koń nie powinien tak szybko zjechać z wagi więc coś jest nie tak. Te ilości jedzenia mogą być za małe, bo pomimo spędzania całych dni na padoku/pastwisku to trawa jest teraz kiepskiej jakości. I duża ilość ruchu- koń biega po padoku czy raczej stoi? [/quote] Takie ujecie, az sie wystraszylam. Sprawdzilam inne zdjecia z tego dnia, na zadnym takiego 'opuchniecia' juz nie ma. Pewnie swiatlo sie tak ulozylo i tak wyszlo. Kon na padoku zazwyczaj stoi, ostatnio. Co tez mnie martwi.
Może to głupio zabrzmi ale może jest mu też po prostu zimno, dawki które dostaje wystarczają na jego potzrby bytowe + niewielka ilość ruchu, a na ogrzanie się spala "swoje zapasy ".
Kajula, ja używałam tylko conditioning mix, ale to dla koni w treningu
dla Twojego, myślę, że była by dobra: Cool Mix spillers Maedow Herb spillers
możesz też próbować z paszami dla starszych koni Sixteen mix plus Dodson&Horrell
mogłabyś też do meszu dodawać jęczmień (spażony) i codziennie olej kukurydziany (zwyłka kukurydza też fajnie tuczy ale jest dość obciążająca dla układu pokarmowego no i bardzo energetyczna, co w tym wypadku, nie jest dobre, bo nie chodzi nam o to, żeby koń był energetyczny i tracił na masie)
dobre też są zwykłe otręby pszenne- do posiłku 0.5-1 miarki (oczywiście zmoczonych wodą)
Kajula- u mnie te niedobory to pewnie rezultat odchudzania konia, choc to nie była samowolka, tylko odchudzanie pod kontrolą weta. Koń schudł po ok 4 mies., a był to sezon pastwiskowy i siedział całe dnie na trawie. Jak już schudł tzn. od 1.5 mieś. jadł już normalnie /czyt. 3 x więcej niż wcześniej owsa/ + dodatkowe karmienie w południe musli nieskoenergetycznym i sianem. Koń chodził prawie codziennie, ale bez galopu. No i mimo dostarczania mu większych dawek paszy, odrobaczenia i kontrolowania wysiłku dalej chudł 🤔 i markotniał. Wet stwierdził, że zabiedzony i nakazał badania. Teraz twierdzi, że po podaniu tych zastrzyków koń powinien szybko wrócić do stanu normalności. Jakoś ciężko mi w to uwierzyc, ale nadzieję mam 😉. A Ty kiedy będziesz miała wyniki? Bo Twój koń tak samo zabiedzony jak mój 🙁 aaa ostatnio byłam w stajni folblutów w Strzegomiu /w poszukiwaniu konia/i czytałam jadłospis. Klacz w treningu wyścigowym dostawała z treściwych: 3 x dziennie owies gnieciony po 3 miarki + 2x po bodajże 1 miarce Hartog Balanse, czyli ok. 4,5 kg owsa + 2 kg musli.
o kurcze, duzo. Tylko co tu zrobic, zeby koniowi tyle dawali :/ Trzeba swoj owies kupic i po prostu dodawac... Bo wiecej niz teraz daja na pewno nie dadza, a i tak daja duzo wiecej niz kiedys. Pobranie krwi w czwartek, a kiedy wyniki? Nie mam pojecia, zalezy od weta. Wolalabym sama pobrac krew i zawiezc do analizy, ale wole zeby to wet zrobil, bo bede miala pewnosc ze wszystko bedzie dokladne.
Kajula, tylko pamiętaj, że otręby powinny być na wilgotno podawane... ale dają dobry i szybki efekt - ja bym najpierw to przetestowała zamiast bawić się w jakieś specjalnie "paśniki"...
Kaju, to nie ilość dla Twojego konia tylko dla konia w treningu (nie mówię o delikatnym lonżowaniu)... nie przesadzajmy
Mi też, ale tu wchodziły w grę względy żywieniowe - nie do końca zgodne z moimi wytycznymi jak się okazało - teraz jestem bardzo upierdliwym pensjonariuszem heh
jak to? w pensjonacie jest ograniczona ilość owsa?? 😲
No niestety. Jak nikt nie widzi mozna podebrac 😀iabeł: i tak sie ciesze, ze dostaja 3 razy dziennie, bo wczesniej dostawaly 2 razy - rano i na kolacje :/
Ja swojej Kasi grubaskowi , polałam słomę prekaratem przeciw obryzaniu derek. Może i to zbyt radykalne ale Kasi to naprawdę grubasek i juz nie mogłam sobie z tym poradzic , dostępu do trocin nie mam a w okolicznych stolarniach życzą sobie za trociny jak za ..złoto.
az dziwne, u nas wszystkie konie stoja na trocinach, bo wychodzi...taniej 😅 no, ale Warszawa jednak robi swoje... Ja wolalabym zeby moj kon stal na slomie, a jednak nie ma takiej mozliwosci, chyba, ze sama bym sobie slome sprowadzala. Raz postawili konie na slomie to 5 koni zakolkowało, bo nie byly przyzwyczajone i zaczely cala slome wyjadac...
ps. dzisiaj o 12 mamy pobieranie krwi, zawoze do laboratorium i tylko czekac na wyniki. Ale stresik...
Wooow... Przeczytałam cały wątek 😜 😵 I wiem już o wiele więcej 😉 Mam tylko pytanie: Czy jeśli podaje się owies + sieczkę + olej rzepakowy + muesli (lub śrutę kukurydzianą) to jak to najlepiej rozłożyć na 3 posiłki? np. rano - owies (odpowiednia dawka) + sieczka (ile? dwie garści?) południe - owies + olej (50ml ?) wieczór - owies + muesli/śruta (miarka? w stajni mamy tą z Pavo) Będzie ok, czy jakieś inne rozwiązanie? 😡
jestesmy po badaniach krwi. Wyniki wykazaly, ze krew w normie. Juz nie mam pojecia o co chodzi. Wet powiedzial, ze to normalne, ze niecale 3 letni kon jest chudy i ze dopiero na wiosne nabierze masy. Ale ja chce juz! 🏇
Moja koleżanka kupiła ze słuzewca folbluta wyglądał super okrąglutki itp. W stajni zaczął chudnąc i....chudnac wyglądał tragicznie mimo zmiany paszy róznym musli , dodatkom itp ( zdrowy - badania ) Strasznie kombinowąłysmy co z tym zrobić. Od kad stoi na gniecionym jeczmieniu + lucerna + witaminy jest wszystko dobrze. Obecnie dostaje rano 2 miarki jeczmienia + 1 miarka lucerny ( marstalla polecam) i wieczorem to samo + witaminy dostawał marstall force , teraz Bestermine . Miarka havensowa.
Mesze , musli , kukurydza , oleje , otręby nic wtedy nie pomogło .
To jednak folblucik... te konie mają większe wymagania paszowe nawet jak nie pracują... moja blondyna mimo że wlkp też dostaje jedną z większych porcji w stajni a ja i tak co wizyta ja dokarmiam... teraz mam zamiar kupić olej lniany bo od przeprowadzki do nowej stajni schudła - a tak ładnie udało mi się ją podtuczyć od czasu kupna - niestety, minusy pensjonatu 🙁