kassik ja swojemu ogonowi podaję właśnie gnieciona kukurydzę z otrębami , słonecznikiem i odrobiną oleju (zwilżone wodą) raz dziennie , na razie ładnie przybiera na wadze. Kiedyś czytałam, że po kukurydzy koń bardziej sie poci ale nie wiem na ile to prawda bo nie widzę różnicy w potliwości konia. 2 x w tygodniu siemię lniane do tego i wymiata to w kilka minut.
Mam pytanie czy ktoś stosował u swojego konia pasze firmy BESTERLY ,właśnie przyjechał do mnie dzisiaj przedstawiciel firmy z propozycją że będzie mi mógł przywozić co 2 tyg. tylko nie wiem czy na tej paszy utuczę konia .
Mam jednego konia który by potrzebował nabrania trochę tłuszczyku a firma proponuje różne pasze i musli .
Proszę o odpowiedz i przepraszam jak już gdzieś było na temat tych pasz ale nie mam jak na razie czasu szukać bo już lecę dalej do siana . 😅
Ja stosuje granulat Olympic i musli Herbic + witaminy,co prawda dopiero miesiąc,ale musze powiedzieć,że mam zamiar dalej je stosować 😀 Dla mojej kobyły jest jak najbardziej ok i widze,że rośnie. Do tego chodzi codzienie co niewątpliwie też ma wpływ dlatego niestety nie mogę powiedzieć co większy,ale na pewno wspomaga to cały proces
A ja znowu w tym watku. Kon byl na dwa miesiace wylaczony z pracy. W tym czasie wlasciwie to tylko stal w boksie i wcinal. Dziennie dostawal 0,5 kg owsa i 0,5 kg musli ziolowego. Do tego siano do woli. Niestety maniakalnie zjada spod siebie slome. :/ Aktualnie przybral gabaryty dobrze nabudowanego slazaka. :/ Za jakis miesiac czeka nas rozruch i tu sie pojawia problem. Wystane nogi (stawy, miesnie itp.) + dopiero co wyleczone dwa stawy moga sobie nie dac rady z taka masa w czasie wstepnego rozruchu. I cos nie wytrzyma.... a tego zdecydowanie nie chcemy. Zapadla decyzja, ze stawiamy na trociny, bo non stop wyjada spod siebie slome. Kazdy kolejny swiezo doscielony balik znika w ciagu kilku godzin i kon znowu stoi na betonie. No, ale co dalej?? Siano chyba normalnie, znaczy sie do woli. Dodatkowo troche slomy na noc do pochrupania. Czym karmic?? Jakimi paszami??
Aquarius Nie do konca.... zjada ze zloba, zjada siano po czym w miedzyczasie do podania kolejnego siana wyjada wszystko spod siebie. A czasami nawet, jak piszesz, tylko poskubie siano, po czym pochlania cala slome (a ze siano lezy to nikt nie dorzuca nowego) po czym wraca do siana. 🤔
Bo jeśli są przerwy między sianem, a sianem to nie można powiedzieć, że jest do woli. Wtedy rozwiązaniem byłoby siano naprawdę do woli. Ale wiadomo - co za dużo, to nie zdrowo. Jeśli jesteś pewna, że nic mu nie brakuje (może czegoś w tej słomie szuka?) i masz takie obawy, to moja propozycja jest taka, że rzeczywiście, postaw go na trocinach, ale daj siana naprawdę do woli. Tyle, że - zainwestuj w spowalniacz. Koń będzie jadł cały czas małe ilości, a Ty nie będziesz się martwić, że na przykład w nocy nie ma nawet słomy do przegryzienia.
Aquarius, z sianem na ta chwile jest generalnie tak, ze jak wyje to jest dorzucane jak ktos zauwazy, ze nie ma. Czyli przerwy w dostepie do siana sa. Z drugiej strony troche sie obawiam zeby tym sianem sie nie pzrzebialkowal kiedy tylko stoi w boksie. Co do brakow w zywieniu to nie wydaje mi sie zeby byly. Kon oprocz slomy, siana, owsa dostaje tez ziolowe musli, dobrane do potrzeb witaminy. Nie wiem czego mogloby brakowac a co znalazlby w slomie. Moze jest glodny?? W treningu dostawal jakies 6,5 kg paszy tresciwej, teraz 1 kg. No, ale nie moge dac mu wiecej. :/ Wlasnie z tymi trocianmi to sie troche boje, ze wyje cala slome i siano jakie dostanie i reszte nocy bedzie sie nudzil.... i jeszcze zacznie tkac czy cos w tym guscie. No a odchudzic go musze, bo stawy na rozruchu nie dadza rady.... Zalamka.
Te spowalniacze mocno "konstrukcyjne". Myslisz, ze torba / siatka zdalyby egzamin?? Czy nie badzo.
Właśnie dlatego mówię - co za dużo, to nie zdrowo. A przy spowalniaczu dajesz normalną dawkę siana, tyle że koń je to o wieeele dłużej i ma zajęcie cały czas.
Co do zwykłej siatki - nie polecam. Mają duże oczka i łatwo koniowi wsadzić w nią nogę, a podwieszenie tak by nie wsadził, sprawia, że koń nie je z pozycji naturalnej. Ale w innym temacie ktoś już rzucił linka - http://sklep.horses.pl/product-pol-851-Shires-siatka-na-siano-niebieska-.html Jest to siatka z oczkami 5 cm, więc można zawiesić tuż nad ziemią, koń nogi nie włoży, a siano będzie musiał wyskubywać. W zwykłej siatce siano bardzo łatwo wyjąć, więc mija się to z celem.
A jeszcze mam takie pytanie. Jak z tresciwa?? Chcialoby sie niskoenergetyczne, bo to jednak rozruch. No, ale z drugiej strony na niskoenergetycznych kon pieknie tyje. I co teraz?? Tak samo sieczka. Myslalam nad podawaniem Gras Mixa Hartogu, bo nasze "stajenne" siano najczesciej jest marnej jakosci. Tylko, ze to tez raczej tuczace.
Tylko, ze wlasnie stoi na ziolowym musli, ktore jest nieskoenergetyczne. Z jednej strony fajnie, bo ma tyle energi ile potrzebuje a musli ma wiele fajnych skladnikow, pieknie pachnie i mu bardzo smakuje. No, ale z racji, ze jest niskoenergetyczne to na pewno tuczy. :/
Dramka stwierdzenie zeby dac jej jesc nie jest zbyt odkrywcze... moje tez wygladaja jak paczki i co z tego? ta przyszla do mnie dzisiaj o 5 rano
wiem ze musze uwazac, zeby nie przesadzic, wprowadzac stopniowo wszystko. zastanawiam sie czy nie gotowac z 3 razy w tyg siemienia z otrebami slome zjadla spod siebie do czysta, slyszalam opinie, ze lepiej, zeby stala przez kilka dni "w brudzie" niz tak zjadala spod siebie
co radzicie? nigdy nie mialam do czynienia az z takim przypadkiem...
katka, będzie dobrze, tuczyłam już gorsze przypadki 😉 Tak jak mówi Lotnaa na razie na spokojnie. Ja bym jej dorzuciła jeszcze otręby do każdego karmienia. W małych ilościach nie zaszkodzą a podawane codziennie po trochu powinny dać pozytywny efekt.
Katka, ja w pewnym momencie miałam w podobnej "kondycji" kobyłę.. Wiadomo że musisz powoli wdrażać kobyłę w normalne żarcie, to jest oczywiste, wg mnie dobrze dawać mesz co drugi dzień, osobiście polecam otręby które fajnie zaokrąglają ciałko no i sianko lub trawa..
słuchajcie mam takie pytanie, chyba jestem zbyt zmęczona zeby sama sobie odpowiedzieć. W momencie gdy proces tycia już zakończony i koń osiągnął odpowiednią wagę to co dalej z dietą? Nagle odstawiamy wszystkie te dodatki typu kukurydze,częste mesze, otręby itp.?
katka, znałam kobyłę w gorszym stanie, na początku jadła tylko mesz, ciężko jej było od razu przyswoić 'suche' jedzenie bo jadła to co znalazła na podwórku wcześniej. Będzie śliczna jak się odkarmi.
Katka bardzo polecam ten suplement: Weight Builder . Swego czasu odpasaliśmy konia, który wyglądał tak jak ta kobyłka i naprawdę dużo szybciej nabierał na tym masy.