Potwierdzam. I z tego urlopu wracają do Polski. Mieli być jeszcze w Szewcji, wtedy byłoby idealnie z zamówieniem ale plany sie zmieniły :/ Jak tylko będzię możliwość zamówienia czegoś dam wam znaćl
a czy na bąki cos działa?? Zwane rowniez gzami, końskimi muchami chodzi o te wielkie czarne bydlaki, ktore jak ugryza człowieka to klękajcie narody a na koniu robią sie wielkie bąble... moj kon jest wrazliwy na wszelkie latające paskudztwo a tych bąkow teraz jakis najazd
http://www.gnl.pl/-c-16_22.html?page=2&sort=2a którą z tych masek polecacie? Chodzi mi o to, żeby jak najwięcej zakrywała i była na prawdę dobra, bo szkoda mi kasę wywalać na coś co się nie przyda, albo popsuje...
Mam pytanko: koniowi znajomej zaczęły ropieć oczy, diagnoza weterynarza -podrażnienie przez meszki- weterynarz zalecił przemywanie rumiankiem, a następnie zakraplanie rywanolu do oczu. Czy ktoś z was używał rywanolu do oczu, bo na ulotce napisane unikać kontaktu z oczami 🤔 i zgłupiałam...
Eremitka, może zadzwoń do weta i się dopytaj. Nic Cię to nie będzie koszotwać a będziesz miała pewność.
A swoją drogą to nigdy bym nie wpadła żeby przemywać oczy rivanolem 🤔 Mojemu zwierzakowi czasami latem jak się tarza dostaje się piasek do oczu. Ma je wtedy bardzo malutkie, mruży je oraz są zaczerwienione. Wet. mi zalecił przemywać zmoczonym czystą wodą kompresem lub rumiankiem. Oraz zakraplać zwykłymi kroplami przemywającymi do oczu dla ludzi.
a czy na bąki cos działa?? Zwane rowniez gzami, końskimi muchami chodzi o te wielkie czarne bydlaki, ktore jak ugryza człowieka to klękajcie narody a na koniu robią sie wielkie bąble... moj kon jest wrazliwy na wszelkie latające paskudztwo a tych bąkow teraz jakis najazd
Osobiście sprawdziłam 🙂 słyszałam darmozjada, jak krąży i krąży i zastanawia się, gdzie usiąść, w końcu zdecydował się na mojego czapsa, gdzie został zutylizowany absolutnie niehumanitarnie.
ja właśnie przetestowałam czarną absorbine - bez szału. Trochę jakby mniej siadają, ale nie wiem, czy to nie kwestia mojego pragnienia zracjonalizowania wydatku 150 zl przez przekonywanie się, że faktycznie coś jednak działa... Najlepiej chyba działał...zwykły psikacz dla ludzi z 5 zł.
Absorbinę trzeba wetrzeć, a nie spsikać po sierści. Jak przeczytałam skład, to naprawdę nikomu nie uwierzę, że nie działa. Oczywiście prawidłowo zaaplikowana, a nie "popsikana" z wierzchu.
Słuchajcie, nie wszystkie krople jakie można stosowac u ludzi sa dobre dla koni! Mój wet od zwierząt domowych jest okulistą zwierzęcym, znanym zresztą i baaaardzo mnie przestrzegał przed ładowaniem czegokolwiek do oczu bez konsultacji - niektóre skałdniki kropli, które nam nie szkodzą na oczy u koni mogą uszkodzić wzrok! Mi przepisał maść neomecynową i to stosuję u mojej koni, bo jej od much ropieją oczy - ma maskę co prawda przez większośc dnia, ale czasem jest tak, że pada i maske sie jej ściąga i potem np zanim się ją założy już muchy powłażą czy inne podobne sytuacje i trzeba jej założyć maść. Krople z gentamecyną, takie z zielonym paskiem są opakowaniu tez są ok, ja miałam kiedyś takie do swoich oczu, dla konia też są dobre. Ale naprawdę, jak macie coś robić z oczami poza przemywaniem konsultujcie sie z lekarzami, oczy to taki wazny narząd dla koni, trzeba być ostrożnym!!