Do założenia tematu zainspirowała mnie
Karla, która wyjawiła w temacie o świątecznych kartkach, że pisze list do chorego dziecka. :kwiatek:
Więc może i ReVolta pokaże jaką ma siłę i dorzuci od siebie coś?Cała akcja polega na tym by wysłać dziecku kartkę lub list. Nie kosztuje to wiele. Trochę czasu, kartkę i znaczek. A jaka wielka radość!
Dzieci, które czekają na kartki i listy chorują na różne przypadłości. Od nowotworów po choroby genetyczne. Nie proszą o pieniądze, a kilka słów napisanych na papierze.
Dołączacie się?!Niektóre z nich mają podobne pasje do nas, niektóre marzą o tych samych rzeczach co my.
Podzielmy się z nimi.
Pod profilami dzieci można zobaczyć jak ludzie wysyłają dzieciom pozdrowienia z wakacji (np z Jordanii), albo spełniają ich marzenia np wysyłając puzzle czy samochodziki.
Ale nie chodzi tu o to by prześcigać się w wysyłaniu prezentów.
Możemy wysłać im kartki lub listy z naszym zdjęciami lub zdjęciami koni. Opisując jak trafiliśmy na Marzycielską Pocztę. Jeśli macie dzieci to wasze dzieci mogą namalować coś dla nich albo wyskrobać kilka słów.
Ja np mam zamiar napisać list (może niejeden) do chłopca, który marzy o tym by mieć psa. Wyślę mu zdjęcia moich psów i je opiszę. A może nawet uda mi się namówić moją bratanicę by coś dla niego namalowała.
Prosty gest kosztuje 1,55zł (za znaczek), a po raz kolejny może pokazać, że w Voltopirach siła!
Kto się pisze? 😅
Lista chorych dzieci znajduje się
TU, w każdym profilu znajduje się adres.