A ten komentarz przeczytałeś: Nie w terenie zabudowanym tylko w strefie ZAMIESZKANIA!!! od lat mamy tam ograniczenie do 20km/h !!! I nie alkomat każdym aucie, tylko w aucie kierowcy który był karany za jazdę po alkoholu!!! nie róbcie ludziom wody z mózgu!!!!
zmniejszenie predksci na terenie np blokowisk z 20 na 30 nic nie da, wiec ewidentnie chodzi o predkosc w terenie miejskim. mnie to osobiscie przeraza po prostu. i tak ograniczenia sa dla mnie zbyt niskie, bo wyobrazcie sobie korki jakby auta jezdizly faktycznie 50 km/h, a co dopiero 30 😵
a skoro o absurdach...
wczoraj odwiedzila mnie straż miejska. trzech panów, fakt, samotna kobieta moze sie okazac grozna wiec trza wyslac trzech oficerów. panowie wylegitymowali się, po czym nakazali okazac kwity za wywóz smieci i szamba z 24 miesiecy. powiedzialam, ze jestem prawnym wlascicielem domu od marca, wiec nie mam kwitów za okres wczesniejszy, bo moja mama zmarla, a w dokumentach takowych nie znalazlam. a oni na to ze ich to nie obchodzi, i maja byc kwity 😵 wiec jakbym kupila dom, a poprzedni wlasciciel by mi tych kwitów nie przekazal to co, też mandat? w efekcie dostalam mandat, na szczescie wynegocjowalam 50 zł. ale co, przyjada za miesiąc i znów mandat? bo magicznie kwitów nie zdobędę. a umowa ich nie zadowala, bo "paani, se ludzie kserują". wiec nie wiem jak to interpretoawc. dla mnie bzdurna bzdura. 😵
Tomek_J, u mnie też ostatnio była kontrola (na wyremontowanej ulicy, przy której mieszkam ustawili przy chodnikach kosze na śmieci- i jako jedyne w okolicy były wyładowane po brzegi śmieciami z domów, aż się służby miejskie poskarżyły) i panowie strażnicy również chcieli kwitów z ostatnich 2 lat. I dodatkowe pytanie: czy w Warszawie jest OBOWIĄZEK segregowania śmieci? Do tej pory słyszałam, że można, ale nie trzeba: a tu straż miejska mówi, że trzeba i koniec.
obowiazek segregacji jest, inaczej umowy z mpo nie podpiszesz. ale musisz tylko pokazac wory i kwity za wywóz smieci. bo to dziala tak: dostajesz wory, zostawiasz, zabierają i zostawiaja nowe. kwitów osobnych nie ma, tylko te smieciowe. ja nie segreguję, bo jak odnajdą tam kubek po jogurcie nieumyty, to wtedy obciazaja za wywóz komunalny smieci mieszanych. wiec wory gdzies zgubilam i musze po nowe jechac, zeby leżaly. a uwazam ze to zadna ekologia, bo trzeba duzo wiecej wody zużyć na plukanie i mycie.
Tomku, zostawili mi kopię kodeksu z tym przepisem. wiec jest. nie pamietam który, ale kopię mam. więc mandat w teorii sluszny, ale jak sie ma do zycia, skoro niestety ale ludzie kupuja domy czy dziedziczą bez kwitów, i tu nie ma zadnej opcji uwzglednionej w prawie. po prostu mają być i wsio.
Scottie, nie wiem jak to wygląda w Warszawie, ale przywieźli nam do domu (w Grudziądzu) śmietnik na odpady organiczne. I okazało się, że obowiązek się zrobił. Nam to lotto - możemy segregować, ale zgodnie z umową śmietniki te miały być przy każdym opróżnianiu myte zamontowaną przy ich samochodzie myjką ciśnieniową. Dodatkowo mieliśmy otrzymywac również specjalne worki na te śmieci Tego nie robili. Można sobie wyobrazić jak to wyglądało latem - smród okropny (o ile zwykłe śmieci wywożone są raz w tygodniu, to organiczne raz na 2 tygodnie), dookoła śmietników muchy i osy. Było wiele próśb - o mycie lub chociaż o worki. Kiedy nie poskutkowały padlo haslo, że albo mają ten kibel zabierać, albo dbać o jego czystość zgodnie z umową. Na drugi dzień przyjechali ponownie opróżnić i umyć wszystkie śmietniki na naszej ulicy. Później lato się skończyło. Ciekawe jak będzie dalej...
bemyself, nie masz możliwości otrzymania duplikatów w MPO? Może by wystawili coś takiego, kiedy wyjaśnisz im sytuację? Oni musza mieć coś takiego.
Mam podpisaną umowę z MPO na wywóz śmieci, ale na segregację już nie. Poza tym nie widzę troszkę sensu segregacji, tzn. wrzucania papieru, plastiku do jednego wora... co innego, jakby na każdy rodzaj odpadów był inny worek. No i byłaby bezpłatna- wtedy chętnie bym segregowała (a tak tylko organiczne idą do kompostownika, papier na skup makulatury).
Mój chłopak mieszka pod Warszawą i płaci tylko za ten cotygodniowy wywóz śmieci, segregacja tam nie jest obowiązkowa, ale mimo to segreguje- na papier, szkło, plastik dostaje osobne worki w różnych kolorach i są one zabierane przez samochód z paką co miesiąc, więc ma pewność, że nie zostaną bezsensownie zmieszane. No i nie płaci za to w ogóle.
btw. bemyself, u mnie chodzili na przełomie września/października, dostalismy mandat za brak segregacji, ale od tamtej pory się nie pojawili 🙂
Scottie, nie wiem jak to wygląda w Warszawie, ale przywieźli nam do domu (w Grudziądzu) śmietnik na odpady organiczne. I okazało się, że obowiązek się zrobił. Nam to lotto - możemy segregować, ale zgodnie z umową śmietniki te miały być przy każdym opróżnianiu myte zamontowaną przy ich samochodzie myjką ciśnieniową. Dodatkowo mieliśmy otrzymywac również specjalne worki na te śmieci Tego nie robili. Można sobie wyobrazić jak to wyglądało latem - smród okropny (o ile zwykłe śmieci wywożone są raz w tygodniu, to organiczne raz na 2 tygodnie), dookoła śmietników muchy i osy. Było wiele próśb - o mycie lub chociaż o worki. Kiedy nie poskutkowały padlo haslo, że albo mają ten kibel zabierać, albo dbać o jego czystość zgodnie z umową. Na drugi dzień przyjechali ponownie opróżnić i umyć wszystkie śmietniki na naszej ulicy. Później lato się skończyło. Ciekawe jak będzie dalej...
bemyself, nie masz możliwości otrzymania duplikatów w MPO? Może by wystawili coś takiego, kiedy wyjaśnisz im sytuację? Oni musza mieć coś takiego.
niestety nie, bo uwaga uwaga jest USTAWA O OCHRONIE DANYCH OSOBOWYCH! i nie mogą mi wydac kwitów ani duplikatów z dwóch lat, skoro byla umowa na moja mamę. skapitulowalam, zaplacilam, zobaczymy.
ludzie którzy podpisywali umowy kilka lat temu powinni dostac aneksy do umów, jak nie dostali, to ich pech skoro nie wiedzieli o przymusie segregacji, a nowej umowy z mpo sie nie podpisze bez umowy o segregacji.
A ja dziś w banku wypłacałam pieniądze. Limit banku jest 10 tys. No to tyle chciałam. A pan kasjer się rzucił, że nie. Bo jak wypłacę to jemu się jakaś czerwona kontrolka zaświeci. I jakby był napad to on zginie bo napastnik nie uwierzy, że kasa pusta. Serio tak mówił, ja byłam pewna, że żartuje. I odsyłał mnie do innego oddziału. Bagatelka, dwa ogromne ronda w korku do pokonania. Pan radził spacerek. Dla zdrowia. W końcu, spytany o nazwisko i o to czy chciałby, żebym złożyła skargę -ustąpił. Ale był niegrzeczny. Też dziwne.
Akurat w przypadku wypłat większych kwot z banku należy wcześniej skontaktować się z danym oddziałem i zapytać o ten limit i czy jest możliwość wypłaty danej kwoty. Nie wiem, z jakiego banku korzystasz, ale podobno każdy bank ma coś takiego w regulaminie ;] No ale na pewno nie ma punktu w regulaminie na bycie chamskim...
Limit jest wywieszony, że do 10 tys zgłaszać nie trzeba. I ja tyle chciałam. Miałam 9999,00 wypłacać? a z innej beczki. Moja praca dopłaca 200,00 zł do okularów. Fajnie. Tylko, żeby to dostać trzeba pieczątki okulisty z badań okresowych. A na okresowych dostałam zdolność na .... 5 lat. Czyli, to, że mi się oczy popsuły do niczego mnie nie upoważnia.
A jeszcze wracjac do tematu z I-szego postu, Unia rzeczywiscie zaczyna powoli wychodzic bokiem zjednoczonym w niej panstwom. Tutaj tez jest ciekawy opis absurdow i biurokracji widziane okiem naszego europosla, ktory organizuje juz od jakiegos czasu oficjalne konkursy "na najwieksze absurdy ustawodawstwa Unii". prof. Mirosław Piotrowski
Najgorsze z tego wszystkiego jednak, ze jak te przepisy bywaja durne w europarlamencie, tak wprowadzane sa w Polsce w wersji jeszcze durniejszej. Wszelkie komentarze rzad ucina: Unia tak chce. Co jest nieprawda. Dotyczy to np, zeby wymieniac tylko ostatnio wprowadzone, viatolla, stanu wojennego w odopowiedzi na cyberatak albo nowelizacji ustawy o dostepie do informacji publicznej, ktora wlasnie podpisal przezydent, umozliwiajac tym w praktyce zatajenie kulisow dowolnej transakcji przprowadzanej przez urzednikow.