Miał ktoś do czynienia z termobutami horze? zastanawiam się na tymi:
http://konik.com.pl/horzetermobuty
i tymi:
http://dobry-kon.pl/opis/3593308/zima-1213-termobuty-horze-parma.html
Mam te pierwsze i uważam że są super do jazdy - w łydce bardzo dobrze przylegają, cholewka jest cienka i świetnie przez nią czuć konia. Podeszwę też mają nieco cieńszą niż klasyczne pfiffy etc., przez co lepiej czuć strzemię, ale stopa może marznąć. Część gumowa jest jednak na tyle wysoka że spokojnie zmieszczą się dwie grube wkładki. In minus dla mnie jest to, że trudno się je zakłada mając wysokie podbicie - wciskając stopę na siłę wyrwałam w końcu zamek, teraz używam długiej łyżki do butów i jest ok.
Warto dodać że ten model jest właściwie identyczny jak pfiffy podlinkowane parę postów wyżej przez
Dżastin - może to tylko moje wrażenie, ale pfiffy wydają się ciut miększe, przez co szybciej siadają.
Ogólnie polecam jako buty do jazdy i czyszczenia konia, do jakichś konkretniejszych prac stajennych nie będą za wygodne.