Forum konie »

Kącik pomocy dla Danielli

Ten kupiec koniecznie 2 chciał, tato się zgodził, może jak znajdę innego konia lepiej mi z nim będzie.
Diabolo był fajny, lecz nie taki super. Leniwy, galopy ciężko nam szły, na lonży nie chodził, i czasami brykał, lecz dawałam sobie rady. Gdy tato spytał się co ja na to, powiedziałam że może być, pod warunkiem że kupimy innego dobrze ułożonego konia do jazdy. Myślę że tam będzie lepiej - zajmie nim się młodszy chłopak (już dorosły, obeznany jak już wspominałam). Z Diabłem raczej daleko bym nie zaszła - teraz mam taką możliwość, o ile znajdę dobrego towarzysza. 2 znające się konie lepiej przejdą podróż i lepiej będzie się im żyło. Tak wyszło, po prostu, może wyjdzie lepiej? Zobaczymy. Za chwilę kończę aukcje. 😉
a mi jakos tak przykro... diabel wzbudzil moja duza sympatie.
Daniella_283, jaka kwote chcecie przeznaczyc na nowego konia?
Myślę że max. 5 000zł .
Znalazłam konika na allegro z opisu wydaje się być fajny : http://allegro.pl/kon-kuc-walach-kapsel-spokojny-9lat-i1740569955.html Wiem, że ktoś z re-volty ma tego konia, gdyż widziałam fotki. Jeszcze ta kobieta ma klaczkę ładną, także obejrzałabym 2 konie. Na razie poczytamy ogłoszenia z gazety, może coś nam wpadnie w oko, jeśli nie to mam nadzieję że Kapsel byłby dobry. Na prawdę konik wygląda fantastycznie, z opisu koń cudo. : )
Tato powiedział że ładny, i spodobał mu się. 🙂
Kapsel sympatyczny.
Daniella a można wiedzieć skąd jesteś? tak mniej więcej?
jak się nie mylę to okolice Suwałk/Suwałek podlaskie tak? w takim razie blisko mnie. chcesz starszego super ułożonego konia to zapraszam w moje okolice. jest jeden 15 letni koń na sprzedaż za nieduże pieniądze w b.dobrej kondycji chodzący nawet pod dziećmi.


edit: przepraszam nie wiem jak się odmienia Suwałki.
Kapsel to koń forumowej Tuch 🙂.
unicorna Mogę prosić o zdjęcia i ogólne informacje o koniu na e mail ? : ) Daniela.Maja@onet.eu
Jestem z Podlaskiego, Powiat Sokólski gmina Kuźnica. Jutro w gazecie będą ogłoszenia koni i w niedzielę pojedziemy parę obejrzeć.
LatentPony bardzo lubię czytac Twoje wypowiedzi , podziwiałam za hart ducha , za zaradnosc ale o to ,że jestes zazdrosna ,zawistna nie podejrzewałam. Kurcze ciesz się dziewczyno wszystkim co osiągnęłas, ciesz sie z kazdego dnia i z tego ,że inni mogą miec lepiej. Taki jest ten swiat.


Być może jestem zazdrosna, nie zaprzeczę. Ja do wszystkiego doszłam ciężką pracą. Bywało tak, że i po 12 godzin dziennie wyrzucałam gnój, aby zarobić na konia. Wczoraj właśnie wróciłam z pracy (w stajni) i po raz kolejny mam na rękach odciski od łopaty i wideł. Na jednym ręku 8, na drugim tylko 3.
Bardzo nie lubię niesprawiedliwości. Uważam, że wszyscy powinni być traktowani na równych prawach. A skoro nawet Daniella wypowiedziała się za zmianą tematu na ogólny, to dlaczego nie?
Danielli życzę jak najlepiej. Ale teraz pół re-volty obrało sobie za życiowy cel jej pomóc, nie zważając na to, że inni tej pomocy również mogą potrzebować. Może nie materialnej, bo w tym przypadku potrafię sobie poradzić, ale np. jeżeli chodzi o ocenę dosiadu ze zdjęć, albo eksterieru konia, to bywało tak, że się nie doczekałam.
LatentPony ale o jakies niesprawiedliwosci Ty mowisz (piszesz)? To,czy komus pomagam, czy tez nie, jest moja arbitralna decyzja, ktora nie wymaga uzasadnienia. Nie mam obowiazku niesienia pomocy, ale moge sobie wybrac jedna osobe, ktorej przykladowo oddam sprzet i nie musze sie nikomu z tego tlumaczyc. Ot moj sprzet-moja sprawa. Podobnie z ocena dosiadu etc.
Jolaa, w pełni się zgadzam. Każdy ma do tego prawo.

A za niesprawiedliwość uważam posiadanie własnego indywidualnego wątku. To oczywiste, że na taki wątek wszyscy bardziej zwracają uwagę, niż na tysięczną prośbę o ocenę zdjęć.

Skoro wszyscy chcą pomagać Danielli, to dlaczego nie można tego zrobić w już istniejących wątkach? Jeżeli ktoś chce komuś pomóc, to pomoże, bez względu na to, czy ten ktoś ma własny wątek, czy nie. Nie trzeba robić z tego wielkiej akcji "POMAGAJMY UŻYTKOWNIKOWI XYZ"
LatentPony a czy w czyms Ci to przeszkadza? Rozumiem, ze tak, ale nie musisz czytac tego watku. Zycie jest niesprawieliwe, przekonasz sie o tym nie raz.
Życie jest niesprawiedliwe. Ale to wcale nie oznacza, że mamy się na tą niesprawiedliwość godzić w milczeniu. Jeżeli nie będziemy nic zmieniać, to nigdy nie będzie lepiej. Może warto coś zmienić?
[quote author=Faza link=topic=63683.msg1092625#msg1092625 date=1312442563]
LatentPony bardzo lubię czytac Twoje wypowiedzi , podziwiałam za hart ducha , za zaradnosc ale o to ,że jestes zazdrosna ,zawistna nie podejrzewałam. Kurcze ciesz się dziewczyno wszystkim co osiągnęłas, ciesz sie z kazdego dnia i z tego ,że inni mogą miec lepiej. Taki jest ten swiat.


Być może jestem zazdrosna, nie zaprzeczę. Ja do wszystkiego doszłam ciężką pracą. Bywało tak, że i po 12 godzin dziennie wyrzucałam gnój, aby zarobić na konia.

[/quote]
A ja już mam tego dość i zgłaszam uporczywy OFF TOP.
Twoje przechwałki mnie męczą. Mogę Ci założyć wątek jak tak pragniesz. Za bieg dyskusji nie ręczę.
Jolaa, w pełni się zgadzam. Każdy ma do tego prawo.

A za niesprawiedliwość uważam posiadanie własnego indywidualnego wątku. To oczywiste, że na taki wątek wszyscy bardziej zwracają uwagę, niż na tysięczną prośbę o ocenę zdjęć.

Skoro wszyscy chcą pomagać Danielli, to dlaczego nie można tego zrobić w już istniejących wątkach? Jeżeli ktoś chce komuś pomóc, to pomoże, bez względu na to, czy ten ktoś ma własny wątek, czy nie. Nie trzeba robić z tego wielkiej akcji "POMAGAJMY UŻYTKOWNIKOWI XYZ"


No więc skoro taki wątek pomocowy jak ten powstał - bo nie było  jeszcze takiego a regulamin wspomina żeby nie zakładać wątków identycznych  - to ja nie widzę przeszkód by każdy kto takiej pomocy wymaga sobie założył wątek osobny.
Życie jest niesprawiedliwe. Ale to wcale nie oznacza, że mamy się na tą niesprawiedliwość godzić w milczeniu. Jeżeli nie będziemy nic zmieniać, to nigdy nie będzie lepiej. Może warto coś zmienić?

Jest 10114 wątków.
Zmieniaj jakiś inny.
Albo wymyśl nowy.
LatentPony juz kilka razy pisalas o wyrzucaniu gnoju, pracowaniu po 12h etc etc. Jesli ktos chcial Ci pomoc- mysle, ze juz to uczynil. Jesli nie - zycie. Jesli chcesz jeszcze raz napisac o swojej ciezkiej pracy i o tym, ze potrzebujesz pomocy, moze faktycznie najlepiej bedzie jak zalozysz swoj wlasny watek. A tego offa juz skoncz.
LatentPony, urzekła mnie Twoja historia i wstrząsnęła mnie Twoja zawiść. Błagam skończ, bo moje poczucie dobrego smaku przestaje to trawić. I kogo obchodzi Twoja praca po 12 godzin- chciałaś konia, to go utrzymuj.  Nie Ty pierwsza i nie ostatnia.
Teraz forumowicze mogą się wykazać pomocą: pomóc znaleźć odpowiedniego konika 🙂

dziewczyny, dajcie spokój. nie wylewajcie tej zlośliwości, bo i po co?

Daniello, uwazam, że podjęlaś bardzo ważną decyzję, bo otwiera się przed  Tobą inna droga, uważnie wybieraj konia, koniecznie w towarzystwie weterynarza, wiem, ze to dodatkowy koszt, ale się zwroci bo wykluczy wieksze koszta w bliskiej przyszlosci i koniecznie wybierz się tam z kimś kto o koniach ma duże pojęcie, by ocenił, czy jest to wlasnie kon dla Ciebie.

powodzenia
Jutro w gazecie będą oferty koni na sprzedaż, podzwonimy, zorientujemy się co i jak, w niedzielę pojedziemy zobaczyć, jak jakiś wpadnie mi w oko, to postaram się namówić tatę na weterynarza (szczerze mówiąc wątpię żeby się to udało, ale spróbuje ) i z weterynarzem jeszcze raz przyjechać. Przed zakupem chcę zobaczyć jak koń chodzi pod obecnym właścicielem (bądź osobą która jeździ na tym koniu). Jeśli będzie spokojny, może i ja wsiądę, lecz wiem że koń pod obcą osobą może inaczej się zachowywać niż pod znaną osobą. Mamy czas, postaram się wybrać jak najlepiej, jeśli nic w oko nam nie wpadnie, to stoję za Kapslem, bo na prawdę jak dla mnie to koń cudo.  🤣 A wątpię żeby ktoś z Podlaskiego miał dobrze ułożonego konika. Dziś wzięłam Nugata, trochę z nim pochodziłam, wzięłam go na lonżownik ale napadły nas muchy końskie, więc gdy będzie się ściemniało to go trochę polonżuje, gdyż od 10 stoi w boksie.
[quote author=Daniella_283 link=topic=63683.msg1093167#msg1093167 date=1312479542]
Przed zakupem chcę zobaczyć jak koń chodzi pod obecnym właścicielem (bądź osobą która jeździ na tym koniu). Jeśli będzie spokojny, może i ja wsiądę, lecz wiem że koń pod obcą osobą może inaczej się zachowywać niż pod znaną osobą.
[/quote]
Ja bym tu wstawila nie 'lecz', tylko 'bo'.

Co do weta - polecam [zapewne jak wiekszosc podlasian] Anne Kaczynska. Tylko tez zalezy jak daleko bedzie kon stal od Bialegostoku, bo dojazd wiadomo kosztuje. Jesli bedziesz zainteresowana jakims koniem z okolic Bialego - napisz na pw, byc moze znam dana stajnie i bede mogla sie wypowiedziec o niej lub o tamtejszych koniach.  😉
Ja jeszcze odradzam konia starszego niż 10 lat. Czas szybko płynie .
A ja bym nie odradzała. Jeśli trafiłby się dobrze przygotowany dla laika np. 13-latek, to w tej sytuacji byłabym za. Gdyby z czasem udało się ściągnąć jeszcze kogoś, kto pomógłby przy młodym, to Daniella przy pomyślnych wiatrach może sporo wyciągnąć z tego starszego, a z czasem przesiąść się na młodego. Koń dobrze utrzymany może dać Jej jeszcze kupę lat wspólnej pracy.
Jak Podlasie kocham - tutaj o takiego ciezko. Nawet jesli by sie znalazl dobrz ulozony, to zapewne mocno wyeksploatowany lub chory.  Znaczy, znalezc by sie znalazl, ale tylko w porzadnych [najczesciej prywatnych 🙄] rekach, ale te raczej rzadko sa na sprzedaz. Choc wiadomo, zdarzaja sie okazje, trzeba dobrze trafic.
Życie jest niesprawiedliwe. Ale to wcale nie oznacza, że mamy się na tą niesprawiedliwość godzić w milczeniu. Jeżeli nie będziemy nic zmieniać, to nigdy nie będzie lepiej. Może warto coś zmienić?

Zmienianie swiata poprzez rownanie w dol, tych ktorym sie lepiej powiodlo, do tych ktorym wiedzie sie gorzej, no nie wiem... Niezbyt chwalebne jest takie zmienianie swiata. Zgodnie z Twoim rozumowaniem, powinnismy zaczac glodzic caly swiat bo Afryka gloduje. Chodzi chyba o cos odwrotnego, prawda?
Krupnik., a dlaczego upierasz się twardo przy Podlasiu?
Jak Podlasie kocham - tutaj o takiego ciezko. Nawet jesli by sie znalazl dobrz ulozony, to zapewne mocno wyeksploatowany lub chory.  Znaczy, znalezc by sie znalazl, ale tylko w porzadnych [najczesciej prywatnych 🙄] rekach, ale te raczej rzadko sa na sprzedaz. Choc wiadomo, zdarzaja sie okazje, trzeba dobrze trafic.


co racja to racja 🙂 żadnego swojego konia nie kupiłam w woj. podlaskim 🙂 a do podanej pani wet mam wielki żal. żebym w porę weta nie zmieniła fryzka nie miałaby dziś oka. ale to moje zdanie i moje doświadczenie z tą panią 🙂 właśnie zastanawiam się nad sprzedażą swoich zwierzaków bo potrzebuje pieniędzy niestety. podeśle jeszcze dziś zdjęcia i informacje. czytałam, że interesują cię mniejsze konie - moje stworzonko jest dość duże i masywne(173) - a chce by trafił w ręce prywatne, bo jednego sprzedałam do rekreacji i po dzień dzisiejszy żałuje. Jeśli nie jesteś zainteresowana to napisz.
Krupnik., a dlaczego upierasz się twardo przy Podlasiu?

Hm, w sumie masz racje. Nie wpadlam na to, ze mozna kupic konia dalej...  🙄
[Pozdrawiam sama siebie  😂]

unicorna, to ciekawe. Bo to w sumie pierwsza negatywna opinia o tej pani. Ale dobra, nie o tym watek.
[quote author=Dworcika link=topic=63683.msg1093209#msg1093209 date=1312483255]
Krupnik., a dlaczego upierasz się twardo przy Podlasiu?

Hm, w sumie masz racje. Nie wpadlam na to, ze mozna kupic konia dalej...  🙄
[Pozdrawiam sama siebie  😂]

unicorna, to ciekawe. Bo to w sumie pierwsza negatywna opinia o tej pani. Ale dobra, nie o tym watek.
[/quote]

Pw poszło bo nie będę publicznie przedstawiać dlaczego mam żal. Teraz mam bardzo dobrą pani wet z okolic Olsztyna oraz kowala  :kwiatek:
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się