to jest chyba sympatex, nie neopren 😉 ja wole z gumami, co prawda nigdy nie miałam innego i nie mam z czym porównać, ale jest też sporo zwolenników sznurkowych
Daniella_283, popręgi sympatexowe świetnie się sprawdzają. Możesz użyć argumentu... trwałości (a więc - ogólnych kosztów). Sznurkowe jednak się "targają", skręcają i niszczą. Mowa o bawełnianych, bo syntetyczne "sznurkowe" to naprawdę ZUO - gorszych być nie może. I zapoprężenia się zdarzają i obtarcia często. Sympatex jest też bardziej "tolerancyjny" dla slabszego/mocniejszego podpięcia.
też jestem za sym,patexem 🙂 tylko trzeba sie nieźle namęczyć z tą "podszewką" pod gumami: zawsze mi sie skręca i zostaje pod czaprakiem, zamiast nad ;/ a parys ma b. ładny pyszczek: D
unicorna, dobrze, że jesteś tak obeznana w temacie, takie doskonałe decyzje w zyciu podejmujesz i tak doskonale sobie ze wszystkim dajesz radę. Cieszę się również, że wiedzialaś o problemach tego konia i masz szósty zmysł, żeby zajrzeć do wątku akurat w chwili, kiedy jest już "po ptokach", chociaz wcześniej od dawna Cię tu nie było. Jeśli tak Cię to gniecie w dołku, to poproś Daniellę o numer, zadzwoń i opowiedz wszystko. Nie Jej, ale Jej Tacie, bo to On tu decyduje.
120cm. Nie potrzebuję darowizn, od razu zaznaczam. Mam odłożone ponad 150zł na konie, także sama kupię. Chyba że ktoś z re-voltowiczów (dobrze odmieniłam?? :kwiatek🙂 ma na sprzedaż, to byłabym zainteresowana. 😉
Do czego? Raczej Daniella nie będzie lonżować konia na patentach, ma konia do jady dla przyjemności. Poza tym często kółka są za małe 🤔 i nie spęłniają roli... Za taką cenę to myślę że trwały popręg.
Dzięki za link. 😉 Jeszcze się zastanowię, albo coś w tym stylu co dałyście link albo sznurkowy, od razu zamówiłabym czaprak, bo mam 2 w czym jeden do użytku. x d Rejestracja na okser.pl jest darmowa, nie przyjdą np. żadne listy z aktywacją jak było na allegro? Bo raczej mi rodzice nie pozwolą się rejestrować, po tym co było na pobieraczek.pl 😲
Ja popręg dopinam nie patenty. Mam taki z karabinkiem akurat.
Tani ale do czego dopinasz popręg?? do kołek przy popręgu??
Daniella okser to dobry sklep, czasem tylko się czeka na przesyłkę niemiłosiernie długo. Rejestracja w każdym końskim internetowym sklepie jest darmowa, potwierdzasz tylko klikając na link który wyślą Ci w mailu. Wysyłają za pobraniem, wiec nie ma problemu z przelewami.
[quote author=Daniella_283 link=topic=63683.msg1102755#msg1102755 date=1313437541] Parysa kupiliśmy. Bilarduje - ok... Jakoś nie miał żadnych problemów zdrowotnych. Chodził w rajdzie... Od wczoraj jest u nas. Z młodym się dogaduje, Nugat chodzi za nim wszędzie i go naśladuje hehe 🤣 Wczoraj jeździłam w siodle - nasze jest ok, jednak z jeźdźcem łęk jest za blisko kłębu, więc kupujemy podkładkę, lub tato ją zrobi (z kożucha, zobaczymy czy się sprawdzi) i będzie dobrze. Dziś stęp na oklep i fajnie było. Parys ładnie przyjął wędzidło, bez problemu. Polonżowałam go trochę. 😉 Jak na razie jestem zadowolona z wyboru, nic lepszego w okolicy nie ma, Kapsel w obecności znajomego miał gorszy dzień, nie udało mu się zagalopować (z tego co pamiętam) i 'wypadł' gorzej od Parysa, więc tato już go nie brał pod uwagę. A jechać taki kawał drogi to nie ma mowy, żeby jeszcze raz go zobaczyć. Także klamka zapadła i jest ok. 😉 [/quote]
Błagam o zamknięcie tego watku! 😵
Gorszy dzień? Trzeba było wydelegować kogoś mądrzejszego, kto by nie próbował galopować na koniu po ubitej żwirowej drodze!
Na całe szczęście koń swój rozum ma... (zna drogę i wie, ze tam zwykle idzie się tylko stepęm, tą drogą można dojechać do lasu)
[quote author=Daniella_283 link=topic=63683.msg1102755#msg1102755 date=1313437541] Parysa kupiliśmy. Bilarduje - ok... Jakoś nie miał żadnych problemów zdrowotnych. Chodził w rajdzie... Od wczoraj jest u nas. Z młodym się dogaduje, Nugat chodzi za nim wszędzie i go naśladuje hehe 🤣 Wczoraj jeździłam w siodle - nasze jest ok, jednak z jeźdźcem łęk jest za blisko kłębu, więc kupujemy podkładkę, lub tato ją zrobi (z kożucha, zobaczymy czy się sprawdzi) i będzie dobrze. Dziś stęp na oklep i fajnie było. Parys ładnie przyjął wędzidło, bez problemu. Polonżowałam go trochę. 😉 Jak na razie jestem zadowolona z wyboru, nic lepszego w okolicy nie ma, Kapsel w obecności znajomego miał gorszy dzień, nie udało mu się zagalopować (z tego co pamiętam) i 'wypadł' gorzej od Parysa, więc tato już go nie brał pod uwagę. A jechać taki kawał drogi to nie ma mowy, żeby jeszcze raz go zobaczyć. Także klamka zapadła i jest ok. 😉
Błagam o zamknięcie tego watku! 😵
Gorszy dzień? Trzeba było wydelegować kogoś mądrzejszego, kto by nie próbował galopować na koniu po ubitej żwirowej drodze!
Na całe szczęście koń swój rozum ma... (zna drogę i wie, ze tam zwykle idzie się tylko stepęm, tą drogą można dojechać do lasu) [/quote]
Jezu... naprawdę, niektórym to się za przeproszeniem w d..ach poprzewracało. Dziewczynka ze wsi (bez urazy) kupuje konika dla towarzystwa, a Wy ją pytacie o TUV?
Really?!!
Po jaką chol.erę w ogóle taki idiotyczny wątek? Znac, że sama Daniella nie czuje się z tym dobrze, wcale się nie pchała na świecznik. Moderatorzy - z tego co widzę, główna bohaterka już nie raz zapostulowała o zamknięcie tego wątku, bądź przechrzczenie go na ogólny wątek pomocy - czy nie można by się, kurcze, do tego przychylic?
A wy wszyscy, uberambitni i swiatowi voltowicze, zdajcie sobie sprawę z tego, że dziewczynka kupiła konika, na tej samej zasadzie, jak by kupiła psa czy kozę? To jest zwierzak dla towarzystwa i delikatnej rekreacji - taki, jakich MULTUM na polskiej (i zapewne nie tylko) wsi. W każdym gospodarstwie jest taki. Taki koń żaden sportowiec, więc nie bredźcie o jakiś badaniach czy wadach które sprawią, że będzie bezużyteczny (do czego? Do przewiezienia na sobie 40kg od wielkiego dzwonu?)
A ja chciałabym zapytać- proszę o odpowiedź na PW. :kwiatek:
Dlaczego został założony ten wątek? W jakim celu? Nie chcę być złośliwa, nie pytam z zazdrości, po prostu nie było mnie przez 2 miesiące, a w interpretacji nie ma nic, co mogłoby mi pomóc w rozszyfrowaniu tego. Zastanawiałam się, dlaczego jest to wątek akurat dla Danielli- nie mówię tego z zawiścią, jak najbardziej, życzę jej dobrej drogi, ale nie rozumiem: wątek zostały założony, bo dziewczyna ma mniej kasy, nie ułożonego konia i sama się uczy? Tak to odebrałam, ale z drugiej strony jest parę takich osób na re-volcie, więc raczej nie z tego powodu wątek został założony. 😉
Z góry dziękuję, i przepraszam, jeśli kogoś moim postem uraziłam. :kwiatek:
marcysia304, Daniella umiała tak formułować wypowiedzi, że wywołała wrażenie, że jest grzeczną, rozsądną młodą osóbką, że tylko "do szkoły ma pod górkę", a reszta z nią ok. Moim prywatnym zdaniem - wrażenie złudne, no ale - odniosło taki właśnie skutek. Jednak ogólnie wątek czytany jako "Kącik pomocy dla X" jest dosyć pouczający, można się zorientować/wyrobić sobie opinię, w czym ew. można/warto pomóc, a co jest absolutnie niemożliwe.