zaczął sie sezon grillowy 😅 😅 😅 szukam przepisu na coś bardziej wyrafinowanego niż zwykłe szaszłyki, krakówka czy kiełbaska . Macie jakieś sprawdzone przepisy
ja właśnie układam grillowe menu na następny weekend 😀
zrobie fete zapiekaną z pomidorem ziołami i oliwa z oliwek mniamm chciałabym zrobić jeszcze owoce morza zrobie też polędwiczki marynowane w musztardzie francuskiej i pieczywko z masełkiem ziołowym oczywiście opiekane na grillu 😀
wlasnie wlasnie, teodora- co z tymi ananasami i cukinia?
ja z kolei uwielbiam duze pieczone ziemniaki (upieczone w folii- wrzucone do wegla a nie na ruszt) z serkiem wiejskim- a do serka wiejskiego dodaje rzodkiewki, szczypiorek, cebulke (badz cala dymke), pomidorki, czosnek, pieprz i sol i ogolnie co kto lubi. bardzo lubie polaczenie goracego ziemniaka z bialym serem.
lubie tez krewetki te duze.
i salatke z arbuza, fety, czarnych oliwek i sosem czekoladowym polaczonym z vinegret.
a ja bardzo lubię banany wystarczy je umyć i całe ze skórką wrzucić na ruszt, są gotowe kiedy zrobią się czarne (zaczną delikatnie pękać) dla mnie bomba
U nas na grillu/ognisku niepodzielnie królują żeberka. Na marynatę biorę słoiczek musztardy ostrej i słoiczek miodu (mniej więcej równe proporcje, chyba że ktoś woli przewagę słodkieg/ostrego). Robię z nich marynatę i wkładam do niej żeberka najlepiej na 24h. Robię je bardzo długo (zależy od grubości, ale zwykle kupuję takie bardzo mięsiste) na żarze a nie na ogniu, około 2 godzin - paaalce lizać 💃 jak ktoś nie lubi żeberek to można w tej marynacie zrobić np. skrzydełka z kurczaka 🙂 Jeśli chodzi o rybkę to uwielbiam pstrąga!!! Biorę całego wypatroszonego, kładę do środka plasterki cytryny i masło, posypuję przyprawą do ryb i też długo robię żeby dobrze doszła w środku 💘 Bardzo dobra jest też cukinia - kroję w grube plastry, griluję z obu stron, kładę fetę i robię jeszcze chwilkę aż zmięknie. Chlebuś z przyprawą i serkiem żółtym też koniecznie musi być 🏇 Pieczarki z grila mogą być fajną przekąską. No i oczywiście do tego sałatka, ale to już zależy od tego co mam w lodówce 😁
Generalnie zasada udanego grilla jest jedna - robić długo na żarze a nie na ogniu. Robiąc na szybko mięso upiecze się tylko z zewnątrz, w środku będzie surowe. No i poza kiełbaskami nie nakłuwam mięsa, bo uciekają soki i robi się suche w środku 😎
Z ananasem można sobie wedle gustu eksperymentować. Zasadniczo to lepszy świeży, pokrojony najpierw wzdłuż na ćwiartki/ósemki a potem w plastry - ale może i odsączony z puszki by się nadał? Nie wiem, trzeba sprawdzić 😉 Tylko pewnie rozpadliwość może mieć większą (czyli kładłabym na tackę, nie bezpośrednio na kratki). Posypywać można wedle uznania: na słodko - ciemnym cukrem. Albo na pikantnie: odrobiną chilli na przykład. Albo najpierw taplając w jakieś zalewie typu miód-cytryna-pieprz. Można eksperymentować - z kolendrą, limonką, co tam komu pasuje.
Cukinie w plastrach lubię z curry (sprawdza się też w wersji patelniowej). Tylko niekoniecznie takie gotowce z torebki mi pasują - wolę sama pomieszać przyprawy: kurkumę, kolendrę, kumin, goździki. Można z oliwą albo innym olejem wymieszać, obtaplać cukiniowe krążki - i grillować.
sznurka, u mnie wersja jest uproszczona i wyglada tak: arbuza kroje w kawalki- wybieram tyle pestek ile sie da, ale znowu bez przesady, nie dlubie w nim szydelkiem. dodaje opakowanie fety pokrojonej w kostke, troche czarnych oliwek, czasami listki miety. i potem zalewam gestym sosem/polewa z polaczonej czekolady z vinegret. mi smakuje szalenie- ale niektorzy jakos nie bardzo trawia slodko-slone polaczenia.
Sałatka z arbuza i fety z książki "Forever Summer" Nigelli Lawson.
1,5 kg arbuza 25 dkg fety greckiej (polska rozciapie się) mała czerwona cebula 2-4 limonki (zależy od soczystości) 10 dkg czarnych oliwek bez pestek pęczek natki pietruszki pęczek mięty 4 łyżki oliwy świeżo mielony czarny pieprz
Cebulę pokroić w półtalarki i rozdzielić na pojedyńcze paski. Polać sokiem z limonek. Jeśli są soczyste to dwie powinny wystarczyć. Odstawić na jakiś czas, żeby cebula puściła sok i zrobiła się szklista. Arbuza oddzielić od skórki i wypestkować, pokroić w trójkąty (niezbyt drobno), tak samo pokroić fetę. Dodać liście pietruszki. Nie siekać, bo należy je traktować jak liście sałaty. Dodać posiekaną miętę, odsączone oliwki, cebulę razem z sokiem, polać oliwą, popieprzyć. Wymieszać delikatnie rękami, tak żeby arbuz i feta nie straciły kształtu. Ewentualnie dodać jeszcze soku z limonki. Schłodzić.
Moim zdaniem należy ją jeść od razu, potem arbuz puszcza wodę i nie jest już taka dobra.
u mnie królują wegańskie szaszłyki z boskim sosem- uwielbiam i cukinia z grila, zmiemniaczki opiekane, czasami banany- czyli standart z rzeczy bardziej egzotycznych jadłam ostatnio grilowane grepfruty 😉
Co do bananów. Kiedy już będą czarne, zaczną pękać i po uciśnięciu palcem poczujecie że się rozpuściły, to nie jedzcie ich ot tak, samych. Proponuję rozciąć takiego i dolać soku malinowego. Niebo w gębie. Słodkie jak cholera, ale pyszne. (sam banan jest zbyt mdły moim zdaniem)
A ja bardziej ogólnie- czego NIE lubię w grillowaniu. 1.Czekania na głodno aż się ugriluje -czyli warto coś,cokolwiek podać tak do przegryzienia. 2.Jedzenia spalonego/surowego w środku -czyli jak się za grillowanie bierzemy to jakoś z głową 3.Plastikowego wiotkiego talerzyka ,który pod wpływem ciepła jest jeszcze bardziej wiotki i wymyka się z rąk. 4. Sałat nienabieralnych plastikowym widelcem . 5.Grillowania z jedyną opcją-trzymania na kolanach jedzenia połączonego z siedzeniem w kucki na byle czym.
Pysznosciowa przystawka z grilla jest kostka fety na plastrze pomidora, zapieczona w folii alu.
Ja ogólnie jestem wielka zwolenniczka fety, szczególnie polskiej 😉 Favity (oryginalna mi mniej smakuje, o ironio). Do grillowanego miesa wiec polecam salatke grecka - (dla odwaznych moze byc z dodatkiem truskawek i pomaranczy. Genialne!) - albo moje ostatnie odkrycie czyli salatke bez nazwy - surowe brokuly+feta+pomidorki koktajlowe+chickpeas+czarne oliwki+ocet winny (duzo!)+oliwa.
Dopisalabym jeszcze taki punkt do listy grillowych grzechów stworzonej przez Tanie - "nie zapewnienie porzadnych sosów do mies". Najtanszy ketchup i musztarda to za malo. Dobry sos czosnkowy, chilli, barbecue, tysiaca wysp, ketchup sliwkowy... im wiecej tym lepiej, tu sie nie da przedobrzyc 🙂
po nalozeniu na talerz lekko polewam sosem zrobionym z czekolady plynnej (sa juz takie gotowe wyciskane do polew tortowych) polaczonej z vinegret.
ja polecam fete, ktora mozna kupic za niewieliie pieniadze o dziwo w lidlu. jest twarda, nie rozpada sie i ogolnie jest super. maja tez tam super ser balkanski do salaty szopskiej. i mozarelle wloska 😀
Jako, że nie jadam mięsa grilluję warzywka i owoce: fajnie smakują ananasy, gruszki i jabłka, jesienią smaczne są śliwki Z warzyw super cukinia, papryka, bakłażan, cebulka, ogórek i ziemniaczki. Znajomi którzy jedzą mięso robią np. ziemniaczki zawijane w boczek i to wszystko dodatkowo zawinięte w folii i na grill. Smażą też ryby szczególnie łosoś i pstrąg, grillują kurczaka skrzydełka, udka i piersi. Tradycyjnie szaszłyki z mięsa i warzyw.
po nalozeniu na talerz lekko polewam sosem zrobionym z czekolady plynnej (sa juz takie gotowe wyciskane do polew tortowych) polaczonej z vinegret.
ja polecam fete, ktora mozna kupic za niewieliie pieniadze o dziwo w lidlu. jest twarda, nie rozpada sie i ogolnie jest super. maja tez tam super ser balkanski do salaty szopskiej. i mozarelle wloska 😀
Nie wiem jak tam lidl w PL, ale i w DE i w IE mozna kupic takie greckie antipasti fajne, papryczki nadziewane feta wlasnie. Rewelacja! Poza tym z lidlowych specjalów uwielbiam gorgonzole, naprawde dobra!
Bierzemy skrzydełka i dzielimy - bark osobno, reszta osobno. Przyprawiamy pieprzem cajene, sol i co chcemy. Dajemy do garnka lub dużej patelni. zalewamy bulionem i dajemy czosnek pokrojony w grube plastry. Płynu ma być tyle żeby przykryć nasze skrzydełka.
Dusimy chwilę po czym dajemy miód. Na kg skrzydelek będzie to jakieś dwie łyżki stołowe miodu. Podkręcamy ogień i mieszając odparowujemy aż miód się zacznie karmelizować i zmieni nam kolor skrzydełek. Będą takie fajne lepiące.
Odkładamy to sobie i czekamy na gości 🙂
Super przekąska. Na grilla dajemy doslownie na moment tak żeby miód ściemniał na skrzydełkach i podgrzały się w środku.
Nie wiem jak tam lidl w PL, ale i w DE i w IE mozna kupic takie greckie antipasti fajne, papryczki nadziewane feta wlasnie. Rewelacja! Poza tym z lidlowych specjalów uwielbiam gorgonzole, naprawde dobra!
u nas też. ale lidlowskie produkty mają to do siebie, że nie trzymają jakości - raz coś jest super, innym razem przesolone/ zbyt mączne/ mdłe itp gorgonzolę dolce uwielbiałam - ale pare razy się naciełam - po 1 dniu od otwarcia była niedobra.
nigdy sie nie nacielam w lidlu ani na fete ani na mozarelle ani na ten balkanski- ale moze dlatego, ze nie zdarza mi sie otworzyc i zuzyc pol- zawsze jak juz cos otwieram to od razu zuzywam- pozniej jakos tak nie moge sie przekonac do zjedzenia.
off topic - zen a juz myslalam ze jestem jedyna 😵 nawet jak ugotuje cos pysznego to juz na nastepny dzien jak wyjme z lodowki to nie mam ochoty tego zjesc 🤔wirek: