ha! zdałam! stylem iście dramatycznym, ale poszło 😀 jechałam tylko ujeżdżenie + teoria. Na rozprężalni nawet fajnie mi się jeździło, konia sobie glancyk ustawiłam i... eee... przed samym wjazdem stwierdziłam, że nie umiem zagalopowac na nim, spięłam się nieziemsko i przejazd wyglądał mało przyjemnie :/ ale wiadomo - jak to baba - zawsze musi coś schrzanic 😀
ushia, bo mam licencję. I wyszło tak, że jadę tylko ujeżdżenie. Kompletnie NIC z tego nie czaję, ale nie wnikam.
Klami, dziękowac 🙂
asior, Ty to masz w ogóle łomot, bo zamiast mnie wspierac psychicznie to Ty jakimiś pociagami jeździsz :P jak dostanę foty i nie będą zbyt pornograficzne to może coś wrzucę...
Gillian, gratuluje!! 😀 poza tym... come on... jesli ja zdałam skoki, to jak ty moglabys uwalic ujezdzenie?? :P (a jako ciekawostka - moje "ujezdzenie" na brazową odznakę ostatecznie poszlo mi gorzej niz skoki 😁 )
caroline, haah powiedzmy, że dawno mnie na czworoboku nie widzieli a na losowanym koniu siedziałam pierwszy raz w życiu i byłam nadal w szkoku, że "o... mój... Boże... ja siedze na Dystansie" 😀 😀 😀 żeby nie niepotrzebne nerwy to byłoby dużo lepiej ale do srebrnej myślę, że jakoś się ogarnę! 😀
Może chce się "dorejestrować" jako zawodnik ujeżdżenia lub WKKW? Nie wiem, jak do tego podchodzą, sama na wszelki wypadek "zapisałam się" do wszystkich trzech dyscyplin. Mogła też "zniknąć" w bałaganie danego WZJ.
nie ma to znaczenia jaka dyscyplina. Ja zawsze tylko na skoki miałam licencje wykupioną, w tym roku naszło mi, zeby też na ujeżdżenie wykupić i nie był żadnego problemu z tym (a nie mam żadnej odznaki).
Gillian - po pierwsze,to jakiś czas temu przepisy się zmieniły i nie trzeba już czekać pół roku na srebrną,ale zapewne Tobie chodzi o całkowite uniknięcie,prawda?
po drugie to nie doczytałam jaki w zasadzie masz problem i dlaczego musisz bawić się w odznaki?
Może chce się "dorejestrować" jako zawodnik ujeżdżenia lub WKKW? Nie wiem, jak do tego podchodzą, sama na wszelki wypadek "zapisałam się" do wszystkich trzech dyscyplin. Mogła też "zniknąć" w bałaganie danego WZJ.
taaa dokładnie... coś o tym wiem (o zniknięciu w bałaganie dawnego WZJ 😤 😤 :mad🙂
Ktoś, dokładnie chodzi mi o uniknięcie całkiem, o ile to da się zrobic. Jaki mam problem i dlaczego muszę się w to bawic - szczerze? pojęcia nie mam. Dokładnie to mi tego nikt wytłumaczyc nie umie. Łącznie z komisją na teorii. Teraz wychodzi na to, że w zasadzie niepotrzebnie to zdawałam.
Ktoś, dokładnie chodzi mi o uniknięcie całkiem, o ile to da się zrobic. Jaki mam problem i dlaczego muszę się w to bawic - szczerze? pojęcia nie mam. Dokładnie to mi tego nikt wytłumaczyc nie umie. Łącznie z komisją na teorii. Teraz wychodzi na to, że w zasadzie niepotrzebnie to zdawałam.
Gillian - od kiedy jesteś zarejestrowana w WZJ/PZJ? startowałaś przed styczniem 2007? i od kiedy masz III licencję? bo rozumiem,że sędzią ani instruktorem nie chcesz zostać?