Ja od czerwca do grudnia używałam RapidLash (teraz do niego wrocilam tydzien temu) i nie wywijaly mi sie rzesy w kazda strone. Efekty byly swietne, kazdy myslal, ze mam doklejone rzesy 😂 tylko byly tak dlugie (i przy tym niestety dosc rzadkie), ze tuszowanie zajmowalo mi 15 minut 😵
kisiel, poka, poka! W Poznaniu robiłaś? Mogłabyś podać namiary? :kwiatek: Ostatnio się czaję na takie czary mary z moimi oczami. Choć mam je dosyć głęboko osadzone i nie wiem, czy będzie to dobrze w moim przypadku wyglądać.
Dziewczyny, a jak sztuczne rzęsy sprawdzają się w warunkach urlopowych- w sensie na plaży, podczas kąpieli w morzu, basenie itp? Dobrym pomysłem będzie zrobienie ich sobie na lato? Ja poza podkładem i tuszem raczej się nie maluję, więc miałabym makijaż w czasie wakacji z głowy 😉
wendetta, klej stosowany do rzęs nie lubi nic tłustego. Olejki i balsamy do oapalania powodują, że klej może puścić. Ja na urlopie ( 3 tygodnie w temp. ok 40'C) zauważyłam, że wypada mi więcej rzęs niż standardowo.
To jak wygląda używanie kremu do twarzy, takiego codziennego? trzeba już zawsze omijać okolice oczu? używać jakichś specjalnych/? do demakijażu w takim razie rozumiem można używać tylko płynu micelarnego i jemu podobnych?
czyli jakby się uprzeć i nie fundować okolicom oczu smarowania kremem do opalania to sama woda (słona, chlorowana) nie robią tym rzęsom krzywdy?
wendetta, płyn milearny zdecydowanie, należy unikać też tarcia oczu wacikami. Dostaje się specjalną szczoteczkę do rzęs, należy je codziennie układać i czesać. Woda złona czy chlorowana nie robiuą krzywdy, ale ciepło, pot i resztki kremów do opalania działają źle :/
Ja zrobilam szybka akcje, nie myslalam tylko kliknelam, dostalam z kosmetyczka i tuszem.. wiec cena mysle atrakcyjna, ajk sie to rozlozy na kilka miesiecy nie wychodzi tak zle.
Wqrzaja mnie jak rosna, bo sie tak kreca, ze ciagle z oka wyciagam, ale sa wreszcie geste🙂
Długo stosowałaś? Efekt mega! Ten tusz który dostałaś to też Revitalash? Ponoć też ma jakieś tam właściwości odżywcze 👀 też bym się skusiła gdyby nie to, że przy moich małych oczach taka firana rzęs wyglądałaby po prostu śmiesznie 😉 na moje potrzeby w zupełności wystarcza mi krem L'biotica albo odżywka-rybki keratynowe (które tak naprawdę nie mają keratyny) z Gal 🙂
wendetta, płyn milearny zdecydowanie, należy unikać też tarcia oczu wacikami. Dostaje się specjalną szczoteczkę do rzęs, należy je codziennie układać i czesać. Woda złona czy chlorowana nie robiuą krzywdy, ale ciepło, pot i resztki kremów do opalania działają źle :/