Forum konie »

Viatoll

Karla 🙂 popieram, pomysł z artykułem super !!!
[quote author=Tomek_J link=topic=60819.msg1067188#msg1067188 date=1310281816]
Czy w razie wypalenia petycji ktoś ma "wejścia" i jest w stanie zainteresować tą petycją media ?

Będę mogła coś w tym temacie zdziałać, a mamy też inne osoby na tym forum, które w tej kwestii działają.





Radio Erewań donosi: na A1 od Karwin do końca autostrady działa (tzn. Viabox ją sygnalizuje) jedna bramka - wszystkich razem stoi trzy. Na wjeździe do W-wy testowałem jedną bramkę - również nie działała - więc sens jeżdżenia bocznymi drogami, dopóki Kapsch nie odpali całego systemu raczej wątpliwy.  Sprawdzić w internecie, czy system nalicza nie można przynajmniej od kilku godzin - nie da się zalogować. Oczywiście w tzw. mediach zero informacji, że system nie działa, tylko jakieś popłuczyny.
viatolla mam jutro jade trase okolice Bialegostoku - okolice Jeleniej gory, wedlug kalkulatora w dwie strony wyjdzie maks 150zl.
,
Ja caly czas czekam, niestety zupelnie nie orientuje sie jak to zorganizowac niestety
ma stacji benzynowej w Malborku cała procedura trwa kilkanaście minut. jutro jade załatwiać.
ma stacji benzynowej w Malborku cała procedura trwa kilkanaście minut. jutro jade załatwiać.

Podpisanie petycji?
Żartowałem...

p.s. opłata za przejazd autostradą (udało mi się zalogować) ok. 1,50 zł - czyli działa jedna bramka na trójmiejskiej obwodnicy, a liczy od zjazdu do zjazdu, czyli kilka km. Może w stronę Gdyni/Wejherowa coś działa - nie sprawdziłem.
ta petycja nie ma sensu, choć byłabym za... bo będzie milion wersji postulatu - vide rozgraniczenie,czy ktos jedzie w celach zarobkowych,czy nie...

jak jadę z koleżanką na zawody, i ona dokłada mi sie do paliwa...to zarabiam czy nie? no przecież oszczędzam,więc też zarabiam...a na te zawody jadę w celach zarobkowych,na przykład...

Nestor, nie wiesz,jak to jest z "naszym" kawałkiem autostrady? na całej długości, od Pruszcza,do Nowych Marz nie ma ani jednej viatolowej bramki...czyli płacimy na podstawie kwitka? czy podwójnie, bo bramki autostrady są równocześnie jednak bramkami viatolla?
ja już mam załatwioe. Kupiony na stacji benzynowej, trzeba zarezerwować sobie rzeczywiscie kilkanascie minut 😉
[quote author=Ktoś link=topic=60819.msg1068824#msg1068824 date=1310450715]
Nestor, nie wiesz,jak to jest z "naszym" kawałkiem autostrady? na całej długości, od Pruszcza,do Nowych Marz nie ma ani jednej viatolowej bramki...czyli płacimy na podstawie kwitka? czy podwójnie, bo bramki autostrady są równocześnie jednak bramkami viatolla?
[/quote]
Za autostradę płaci się "normalnie" czyli jak dotychczas na bramkach, a Viatoll po prostu nie nalicza - mnie przynajmniej nie naliczył. Pozostaje to w rażącej sprzeczności z deklaracjami medialnymi, że system działa.
Jedyne, co mi naliczyło to za odcinek z jedną działająca bramką na trójmiejskiej obwodnicy (licząc od zjazdu na Oliwę) - czyli ok. 1,50 zł.
Viatoll miał być zintegrowany z opłatą za autostrady - tj. posiadanie boxa miało umożliwiać przejazd inną bramką, kasująca automatycznie - ale chyba jest to odległa przyszłość.
Nestor, zrobię jednoosobowy marsz milczenia przed stacją zanim kupię Viatboxa 😉
niestety Ktosina ma rację. jak wiozę konia nie należącego do mnie, a takiego na którym startuję to mam płacić czy nie? jak koniowozem pow 5 ton jedzie facet ze swoimi końmi na własne potrzeby- na zawody to ma płacić czy nie... w końcu on też hobbysta...

Mysle ze sprawe rozwiazala by petycja o podwyzszenie z 3,5 na 5 ton bez podzialu na sport i nie sport, zarobek czy nie. wiekszosc hobbystow konskich, jachtowych itd lapaloby sie w tej granicy.
domiwa, niby tak, ale dlaczego hobbysta jeżdżący trajlerem z dwoma końmi ma płacić a
hobbysta jeżdżący koniowozem z 5 juz nie?
Skoro ciezko znalezc rozwiazanie dla rekreacji, hodowcow itp moze jednak lepiej wrocic do opcji "tylko konie sportowe" bo przynajmniej sportowcy skorzystaja. Sport zawsze mogl liczyc na specjalne traktowanie wiec przynajmniej bylyby jakies widoki na pozytwne rozpatrzenie sprawy. Przewoz na podstawie licencji pzj dla konia.

Albo tak jak pisze domiwa do 5 ton (chociaz na to sie nie lapna duze koniowozy). Pytanie czy taka szeroka petycja w ogole ma sens skoro cala akcja najwyrazniej zostala przewidziana (przeliczona) na to, zeby jednak te pieniadze od kamperowcow, jachotwcow i koniarzy wyciagnac...
Zgodnie z dyrektywą unijną:

„pojazd” oznacza pojazd silnikowy, pojazd przegubowy lub
zespól pojazdów, którego wyłącznym przeznaczeniem jest
drogowy przewóz towarów, o maksymalnej dopuszczalnej
masie całkowitej nie mniejszej niż 12 ton;


Wątpliwości interpretacyjne może budzić, czy koń jest towarem - w wykładni izb skarbowych dla potrzeb podatku VAT przewóz zwierząt, którymi się handluje jest przewozem towarów - jednakże nawet koniowóz nie jest przeznaczony do przewożenia koni w sensie transportu towaru handlowego - szczególnie, jak ma zbudowany tzw. socjal jest pojazdem wspomagającym uprawienie sportu - nawet gdy wiezie konie celem sprzedaży czy odpłatnie. Wydaje się, że granica 12 ton mogłaby być pewnym minimum, do jakiego minister mógłby się ograniczyć - czyli włączyć "małe".
Pewnym wskazaniem na to, że ustawodawca ma świadomość, że transport koni sportowych/użytkowych jest czym innym, niż transport towarów jest kwalifikacja tzw. bukmanek - nie są to przyczepy towarowe, chyba, że mają tylną klapę zamocowaną tak, że można ją otworzyć na bok, jak drzwi, a nie tylko przez opuszczenie. Czyli ustawodawca wie, tylko udaje, że nie wie. W przypadku przyczep campingowych czy łodzi - to oczywista oczywistość, że transport ma charakter głównie prywatny i hobbystyczny, a nie służy wspieraniu obrotu handlowego.


Nestor - to bardzo ciekawe i merytoryczne spostrzeżenia
Czyli ustawodawca wie, tylko udaje, że nie wie. W przypadku przyczep campingowych czy łodzi - to oczywista oczywistość, że transport ma charakter głównie prywatny i hobbystyczny, a nie służy wspieraniu obrotu handlowego.

I tu trzeba sobie odpowiedziec na pytanie, czy celem petycji jest sam protest, czy jednak doprowadzenie do zwolnienia z placenia daniny jakiejs czesci spoleczenstwa.
,
tak sobie luźno myślę... czy tak jak jest to w przypadku wątpliwości z interpretacją przepisów podatkowych,można się do odpowiedniej instytucji zgłosić po wykładnię danego przepisu... może z takim zapytaniem - vide post Nestora należałoby wystąpić również?
[quote author=Tomek_J link=topic=60819.msg1069155#msg1069155 date=1310470374]
[quote author=bobek]Skoro ciezko znalezc rozwiazanie dla rekreacji, hodowcow itp moze jednak lepiej wrocic do opcji "tylko konie sportowe" bo przynajmniej sportowcy skorzystaja. Sport zawsze [/quote]
Bobek, ty wiesz, gdzie ja mam takie załatwienie sprawy ?...
Mnie chodzi o to, by to zafajdane państewko nie odbierało możliwości posiadania hobby nie supersportowcom, ale ZWYKŁYM LUDZIOM. By nie ograniczało ludziom swobody poruszania się ani nie cofało im prawa do poruszania się po drogach publicznych. Bo o ile opłaty (klasyczne lub elektroniczne) za jazdę drogami nowo wybudowanymi jeszcze potrafię zrozumieć, to nakłądanie opłat za np. koszmarną, dziurawą i wyboistą, acz dotychczas bezpłatną S1-kę to po prostu najpodlejsze k...stwo !
[/quote]
Ja to rozumiem i zgadzam sie z Toba. Chodzi o to, ze to panstewko juz to zrobilo, wyglada na to, ze zrobilo to celowo i podejrzewam, ze ciezko bedzie wymusic na nim zmiane decyzji, bo ktos juz sobie policzyl ile kasy z tego wpadnie do budzetu. Male ustepstwo moze przejsc (np sport), duze pewnie nie.
Chyba ze chodzi o sam prostest i wyrazenie swojego niezadowolenia, wtedy rzeczywiscie im wiecej branz tym lepiej.
,
Może w stronę Gdyni/Wejherowa coś działa - nie sprawdziłem.



Crazy wczoraj jechała i mówi, że w Wejherowie na jednej bramce pikneło
[quote author=Tomek_J link=topic=60819.msg1069249#msg1069249 date=1310476473]
[quote author=bobek]podejrzewam, ze ciezko bedzie wymusic na nim zmiane decyzji[/quote]
Chyba, że ma się jakiś haczyk. Np. wykazanie działania prawa wstecz, niezgodność z Konstytucją itd. itp., ale tu musiałby się wypowiedzieć ktoś ze znajomością prawa na tym poziomie rozważań. Gdyby się takie coś udało znaleźć, nie widziałbym przeszkód by napisać pismo do Rzecznika Praw Obywatelskich.
[/quote]
Obawiam się, że to płonne nadzieje - jako, że jedynym bytem, który zmniejszył obciążenia podatkowe jest wiadomo kto - po drugie w Polsce obowiązują regulacje, które odwołują się do czegoś na kształt paragrafu 22, tj. definicji ustawowej różnych rzeczy, które bywają absurdalne - ale nie ma mocy, by je zlikwidować.  Na niezgodności i niespójność z ustawodawstwem unijnym i polskim zwracała uwagę np. Krajowa Izba Gospodarcza, vide:
KIG
Przeciwnik jest silny - i wie, że wygra, ponieważ przeważająca większość jest głęboko przekonana, że nie płaci żadnych podatków (PIT płaci pracodawca, VAT w sklepie płaci zły sklepikarz "ze swojego"😉 - a budzi się z ręką w nocniku, jak już jest za późno, kiedy fiskus trzyma rękę w kieszeni pacjenta, a drugą ściska za gardło. Trzeba znieść ten "bul" 🙂
Środowisko jeździeckie jest postrzegane jako banda snobów, nuworyszy, ludzi ponadprzeciętnie zamożnych - którym wręcz należy dokopać - chociażby za wieśniackie i jednocześnie wielkopańskie zainteresowania. Nie wiadomo, czy im po głowie nie chodzi, by gen. Anders wrócił na "białym koniu" - a do tego przecież nie można dopuścić.

Crazy wczoraj jechała i mówi, że w Wejherowie na jednej bramce pikneło

Jestem ciekaw, ile naliczyło, pewnie góra kilka złotych.
To niebezpieczny temat, bo biorąc pod uwagę, że zdaniem oficjalnych środków masowego komunikowania system działa (tzn. nalicza) - a różnica wynosi ok. 3 mln zł dziennie za niedziałanie na dobro zamawiającego, to wersja, że "działa" budzi spore zainteresowanie. Gdyby ten temat ubrać w jakieś pismo, to ani chybi nasz Admin może spodziewać się wizyty smutnych panów po cywilnemu 🙂
domiwa, niby tak, ale dlaczego hobbysta jeżdżący trajlerem z dwoma końmi ma płacić a
hobbysta jeżdżący koniowozem z 5 juz nie?


Deb chyba odwrotnie 😉 hobbysta z dwoma by sie nie lapal, a z 5 juz tak. Chociaz ja wychodze z zalozenia jak ktos ma koniowoz na 5 koni to juz nie hobbysta.


Edit:
Dojade do owczarni osobowka z jedynka bez tego wyludzacza pieniedzy?
Może zamiast petycji i RPO zacząć od czegoś mniejszego?
Nie mam daru do pisania a cala wiedzę o tym czerpie z forum, więc gdyby ktoś napisał kilka słów, jak to pan minister jest bardziej unijny od unii, jaką fajną sprawił nam niespodziankę na wakacje i żebyśmy pamiętali o tym 9 października to dokleję do tego fotke ministra rozpuszcze po Facebooku na stronach związanych z końmi , żaglami itp no i oczywiście PO
,

p.s. opłata za przejazd autostradą (udało mi się zalogować) ok. 1,50 zł - czyli działa jedna bramka na trójmiejskiej obwodnicy, a liczy od zjazdu do zjazdu, czyli kilka km. Może w stronę Gdyni/Wejherowa coś działa - nie sprawdziłem.




Na trasie wlotu do wejcherowa, a raczej juz bolszewa stoja bodajze 4 bramki do samej gdyni, i na razie tylko 1 jest aktywna. Nie zmienia to faktu, ze sa wyposazone w specjalne iurzadzenia samochody i jesli obowiazuje cie viatola, a jej nie masz, to 3 tys zl kary...
A może zamiast się bawić w małe rzeczy może przywalić z grubej rury?? Pan minister podobno tłumaczył że myto wymusiła ta straszna Unija ,a podobno od siebie dołożył tak że nas wszystkich załatwił 😀iabeł: Podobno można zaskarżyć takie rozporządzenie w Strasburgu?? Czy mógłby się wypowiedzieć jakiś prawnik ??większość spraw nasz kochany kraj chyba przedu......ł??







... to 3 tys zl kary...


Nie, no, ja mam nawet w rowerze i wrotkach - nawet pies ma Viaboxa 🙂
A od stycznie 2012 roku viatoll ma obowiązywać równieź samochody osobowe, więc pisanie petycji itp. pewnie nic nie da, bo i tak płacenie za km obowiązywać będzie każdy pojazd w przyszłości.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się