Forum towarzyskie »

Kontrowersja w telewizji, gazetach, mediach- Wasze refleksje.

katija słuchałam tego po kilkanaście razy dziennie, jak moi sąsiedzi mieli na to "fazę"... nie wiem, ja tam nie widzę żadnych fajnych treści. oO To o czym to jest?

jak dla mnie to kwintesencja tego utworu jest ten kawalek (w sumie calosc jest wazna, ale pelna rymowanych ozdobnikow, coby do rytmu bylo):
A kiedy skończy się czas dekadencji
fałszywych pretensji czas
umysłowej impotencji czas
Poświęcony negatywnej intencji
jak wielu to kręci mimo konsekwencji
Ja preferuje relaks w rytmie
roots-reggae-raggea
to w dobie chaosu idealna przeciwwaga
dla chorych ambicji i całej hipokryzji
dla dźwięków w eterze i dla dźwięków na wizji
Więc sadzę gdzie tylko da się nieśmiertelne ziarno
Pole którego okiem nie da się ogarnąć
Dla jednych trutką man a dla innych karmą
Jednym błogosławi innym przyszłość wróży marną

zanim cos ocenisz to troche sie tym zainteresuj 😉
a tak btw to jaranie ziola jest znacznie zdrowsze fiziologicznie i spolecznie niz chlanie legalnego alko.
a czy tryskajacy gumowy pisor mi sie podoba? tego bym nie powiedziala. smieszy mnie i nie szokuje. ale raczej nie podoba sie.
Staram się zazwyczaj interesować tym, czego słucham. Zawsze albo czytam teksty, albo je sobie ściągam, tłumaczę czy szukam tłumaczeń. Ale z tym "Zasadzimy ziarno" dałam gafę...  😵 No, pisałam- moje głupie uprzedzenia  🙄
A tak btw do zielonego nic nie mam- pod warunkiem, że stosuje się je raz na jakiś czas dla relaksu 😉 Raz na miesiąc, dwa. Ale nie codziennie czy co drugi dzień, jak co poniektórzy potrafią  🤔wirek:
edit: ale zapewne to też kwestia tego, że nie lubię rapu, hip=hopu i innych tego typu 😉
CzarownicaSa, ten kawalek to ragga 😉
Szczerze mówiąc w życiu bym tego raggą nie nazwała  😲 Ni jak mi się nie kojarzy oO
a mnie takie coś nie dotyka. tylko czasami, jak pójdę do galerii handlowej bo oni tam uszczęśliwiają mnie Lady Gagą. ale jak człowiek chce to można się od tego odciąć. tylko czasami jak oglądam telewizję to trafiam na jakiś teledysk, to pokazuję mamie i mówię: ciesz się że słucham tego czego słucham  😁
można sobie spokojnie żyć bez teledysków Dody, wyczynów Lady Gagi czy scen rodem z porno. luz, bez spięć. człowiek może sobie wybrać czym chce być bombardowany 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się