Forum konie »

Stanówka

[quote author=Karla🙂 link=topic=5968.msg876473#msg876473 date=1296402665]
ogier reproduktor swoja wartosc ma potwierdzac jakoscia potomstwa a  nie swoimi wynikami w sporcie na wystawach hodowlanych  pokazach itp.
[/quote]
nic dodać, nic ująć  👍

ritka: to będzie mojej kobyłki pierwszy źrebak, więc wychodzę z założenia, że lepiej wziąć sprawdzonego reproduktora. W ten sposób więcej się dowiem o klaczy - a przypuszczam, że z pokolenia dziadków może mi coś wywinąć.  😎

armara, ponownie  :kwiatek: za te zdjęcia Emetyta z sierpnia. Dżizas, ten koń wydaje się niezniszczalny. A ma 24 lata...

dlatego żałuje Sir Neela, ciekawe co by zostawił, jakby krył trochę dużej
sluchajcie wiecie moze kiedy ukaze sie na stronie PZHK rejestr ogierow na 2011???  🙄
Zdaje się, że do końca stycznie można zgłaszać ogiery zagraniczne, które miałyby być uznane w Polsce, wiec pewnie po tym terminie powinna się jakąs lista ukazać
dzieki  :kwiatek:
Na pewno parę ogierów wyleci ,w związku z wprowadzeniem  kategoryzacji.
No to pytam własnie o Rona Williama, ale głucha cisza 🙂
Fortuny na źrebaka nie chcę wydac, to ma być po prostu koń dla mnie na następne 20 lat - nastepca Benka.
Liczy się jezdność, uroda, ruch - właśnie w tej kolejności.Any tips? 🙂


Co do Ron Williama, to Rubinsteiny sa ogolnie jezdne, ruchowo fajne, ale masywne, tyle ze jak klacz jest pol arabkiem powinno wyjsc fajnie. Burgundem, o ktorym pisalas pare postow wyzej, bym nie pokryla- jezdzilam dwie klacze po nim na trakenskich matkach, nie zostawily po sobie milych wspomnien, plus do konskich pieknosci nie nalezaly, za to skakaly dobrze.
Qulester - http://www.bazakoni.pl/horse_7629.html
Co powiecie o tym ogierze?
Może ma ktoś jakieś fotki w prywatnych zbiorach?
kapitalny! swietne potomstwo w Prudniku i w rekach prywatnych - wsio  wysoko  w ZT, fajne charaktery, wiekszosc laleczki, szczegolnie jedna prudnicka
ja jedna pozyczona klacz wlasnie nim bede kryla
dzieki Karla
Też go rozważam, mam tylko dylemat co do imbredu na Aloube Z 😉
Niby Q ma bardzo fajny charakter, moja kobyła też, ale większość koni po Aloube jest określana jako szajbusy 😉
Szukalam czegoś z linni Alme, ale nie poprzez Aloube, a tu się trafił Qulester 😀 i caly misterny plan w pi-pi-pi 😉
jezdzilam dwa inbredziaki i obydwa byly slodziaki😉
jeden tylko no mial "brzydka glowe" ale calkiem fajny porzadek w niej
ooo... to bardzo dobra wiadomość 🙂
he he he, a masz gdzieś zdjęcia tej "brzydkiej glowy"?
No wiesz, nasza jest spora, ale w sumie ladna 🙂

:kwiatek:
A jak ze wzrostem na małych kobyłkach?
Qulester wart uwagi, bardzo fajne konie po nim się pokazują. Mam kontakt z jedną qulesterką i bardzo mi się podoba.
mam własnie w łapkach nowy ŚK - w ofertach stanówki są ogiery, które są wycofane z hodowli (Neo, Kilian) w 2011 roku.
Czy PZHK nie poinformował na czas hodowców w 2010 roku?
odpowiadam: nie, nie poinformowal.
dla mnie formula, gdzie dowiaduje sie z internetu o takiej decyzji jest nie do pomyslenia i nie do przyjecia po prostu! rece i cycki mi opadaja. dzwonie i zadaje to pytanie, na co pzhk odpowiada: poinformowac od pazdziernika mialy wojewodzkie zwiazki. oczywiscie w okolicach pazdziernika, listopada byl inspektor, ktory nie wspomnial nawet slowem o takiej decyzji, a wczesniej o planach. chyba jutro zadzwonie do niego i zapytam, czy juz na ten rok mi przygotowal bloczki 🍴 a jesli nie, to dlaczego.

przykro mi, nie sledze wszelkich zmian w przepisach, nie zaglebiam sie w nie. oczywiscie, mozna to zgodnic na np. moje niedbalstwo, ale naiwnie wierze, ze poinformuje mnie o takowych pracownik okregowego zwiazku...

Chcesz nim kryć ,nie boisz się ,że mógł by wyjść taki drugi CG 👀

No i co z tym Carlosem? CG to przypadek czy jest się czego obawiać?
ciekawska - dzwoń po bloczki i zdaj relacje z rozmowy...
Ok, w takim razie kiedy PZHK planuje poinformować hodowców? (już luty)
Prawdopodobnie przy zgloszeniu prośby właśnie o dokumenty, ale kase na reklamę hodowca (np. kolorowe ogłoszenie w prasie to kilkaset złotych) już wyda żyjąc w niewiedzy. Nie każdy ma dostęp do netu niestety.
Echhh... szkoda gadać... 

dziękuję za odpowiedź.  :kwiatek:
Megane, mnie zastanawia, inna sprawa, poinformowali,, które ogiery odpadły, a o pozostałych to już nie łaska, pewnie w maju się obudzą, jak już ludzie pokryją 😵.Wcale się nie dziwię, że większość ,przynajmniej tych zamożniejszych hodowców ucieka do zachodnich związków. Dla ciekawości przejrzałam kilka stron z niemieckimi ogierami,i z zadowoleniem stwierdziłam ,że nikt tam się nie spóźnił, już w styczniu, były uaktualnione dane, i nowe cenniki. 👍
A u nas, już 3 luty, można by już było kryć te puste klacze, ale nie wiadomo czym? 🤔


Ogórek, ja słyszałam ,że od daje takie charakterne, Cantusy ogólnie są takie,... no bardzo ogierze. 🙄

takie informacje związki powinny rozsyłać właśnie w październiku/listopadzie a nie czekać, aż ktoś się zgłosi po papiery po nowym roku.

No tak, liczą na to, że rzadko kto kryje w styczniu 😀
Informacje podane w marcu będą w sam raz 🙂

juz tez mnie nie dziwi, dlaczego hodowcy beda kryc zachodnimi ogierami. a najlepsze jest to, ze pzhk sam sobie strzela w kolano, najpierw uznaja ogiera, a potem go wycofuja, bo pokryl za malo klaczy. pokryl malo, bo jest trend krycia zachodnimi ogierami. za kilka lat do dyspozycji beda tylko zachodnie ogiery, bo polskie zostana wycofane... i tak w kolo macieju. jak zwykle liczy sie ilosc, nie jakosc.
zapraszam hodowcow do krycia moimi ogierami. dla pierwszych 20 krycie gratis, dla nastepnych po 1000 zl

dalej, kupuje np. ogiera z licencja, nie znam jego kariery hodowlanej, chce sprawdzic na wlasna reke potomstwo jakie ma dany ogier, wchodze w ichniejsza baze i nie mam tam zadnych informacji. czy oni to w ogole aktualizuja? nie mowiac juz o katalogu ogierow na 2011.

nie zaglebialam sie nigdy w programy hodowlane, bo zawsze bylo prosto i jasno: mam ogiera, wiec moge sobie kryc, po czym pewnego pieknego dnia sie dowiaduje, ze jednak nie moge. po prostu szkoda mi sie nawet denerwowac. 🍴
Brak znajomości prawa, nie zwalnia od konsekwencji.
Znalazlam oferte stanowki Radebergera po Ramiro Z. Zna ktos? bo google duzo nie wypluwa. wlascicielka napisala tylko, ze w Niemczech chodzil S klase.
tu chyba nie chodzi tylko o ilość pokrytych klaczy, ale też o starty w zawodach i zdobyte punkty. (czyli albo ilość, albo jakość - punkty za potomstwo albo punkty za wyniki sportowe)
Dla mnie logicznym jest, że jeśli ogier zdobyl licencję jako np. 5, 6 latek np. poprzez MPMK a dalej cisza w sporcie, a jego potomstwo nie punktuje na jego konto, to nie jest to dobry ogier do dalszego rozrodu i należy go wycofać.
I to jest ok, ale nie w porządku jest fakt, że nie informuje sie na czas o takich zmianach.

titina, bo to jest tak 🙂 spoglądasz sobie na liste wycofanych ogierów, wchodzisz na stronę PZHK  na rocznik 2010 i sobie odrzucasz te 30 pare sztuk z excell'a 🙂
I już wiesz, czym kryć w 2011 😀

akurat w tym przypadku chodzi o ilosc pokrytych klaczy. zreszta zacytuje "w wymaganym okresie nie zgromadziły wystarczającej liczby punktów hodowlanych za potomstwo".
czyli np. wystarczy 20 sztuk przecietnego potomstwa, aby dalej mial licke.

aaa i jeszcze jedno. weryfikuja do 9. roku zycia. czyli. zalapuje sie jako 6 latek w MPMK, kryje dopiero majac 7 lat (nowy sezon), a jako 9 latka go weryfikuja. to gdzie to jego potomstwo mialo sie pokazac. jedynie zalapuje sie na podstawie ilosci potomkow, nie jakosci...
Tabela punktów hodowlanych za ocenę potomstwa

za opisanego źrebaka (sysaka) ocenionego na:
11 pkt - 0,25 pkt.
12 pkt - 0,50 pkt.
13 pkt - 0,75 pkt.
14 pkt - 1,00 pkt.
15 pkt - 1,25 pkt.
16 pkt - 1,50 pkt.
17 pkt - 1,75 pkt.
18-20 pkt - 2,00 pkt.
za klacz wpisaną do księgi stadnej - 8,00 pkt.
za ogiera wpisanego do księgi stadnej - 30,00 pkt.

No troche musi narobić tego potomstwa 🙂

Edit: wycięłam cytat z PZHK o kategoryzacji ogierów
Cały program: http://www.pzhk.pl/art.php?id=kategoryzacja.htm
Ja nie rozumiem jednej rzeczy, jak jest możliwe zdobycie przez ogiera 9let punktów za :
-ogiera wpisanego do ksiąg
-klacz wpisana do ksiąg
Jest to mało prawdopodobne, żeby w obecnych czasach, i kryzysie, młody 4 letni ogier, miał takie branie, i już pierwszym roku klacze będą do niego waliły drzwiami i oknami. Obecnie mało kto kryje nie sprawdzonym ogierem, raczej wręcz odwrotnie 🤔wirek:
Jak przyjadą, to na pewno ,nie te najlepsze.
szanse na to maja te uzywane w panstwowej hodowli- wracaja do stadniny i chlastaja swoje stado...
Kompletny kretynizm 🤔wirek:
Jak to u nas, podcina się gałąź na której się siedzi. Ja nie mówię, że to źle ,że ogier wraca do siebie, tylko,że  kryje co popadnie.Kwestia tego, że taką polityką hodowlaną, wykończy się małych hodowców. Na zachodzie, tacy to większość, i związki o nich tak samo dbają ,jak o tych dużych, bo też płacą składki. A u nas się ich dobija. Wracając do PSK, to ile ich zostało półkrwi? Racot, Rzeczna, Pępowo,Liski, Mieczownica, Walewice, Prudnik? Chyba tylko tyle, może się pomyliłam. Prócz Prudnika, i Racotu, to z pozostałych stadnin, dawno już nie było uznanego ogiera, chyba, że coś przeoczyłam.
Skończy się na tym, że Ci więksi, i zamożniejsi, uciekną do westwalskiego ,holsztyńskiego, hanowerskiego, lub x ńskiego.
A ogiery które będą kryły, to tylko takie po 2-3 tyś zł, i to skupione, w dwóch ,może trzech miejscach w Polsce.
Selekcja ogierów jest potrzebna, nie tylko na poziomie ZT, ale w obecnej formie, moim zdaniem jest nie do przyjęcia.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się